7 gru 2014

# handmade

Czapka ombre 2/12

      Dziś był bardzo chłodny dzień. Wilgotno, mżawka, przeszywający wiatr. Nos czerwieniał; dobrze, że mamy ciepłe dzianiny :) Bez nich ani rusz.

        Jak wiecie, biorę udział  zabawie "12 czapek w jeden rok". Ciepłych nakryć głowy mam dostatek, dziś prezentuję kolejne. To druga czapka w serii. Tak się z nimi rozpędziłam, że już nie mogę się ich doliczyć.







Na razie mała przerwa w dzierganiu. Trzeba świątecznie, czyli wyjątkowo, ogarnąć  dom :)

Pozdrawiam cieplutko :)




8 komentarzy:

  1. Czapka śliczna, ale nawet w takie dni ich nie używam :P
    A w ramach świątecznych przygotowań złożyliśmy w naszym barze zamówienie na uszka, krokiety i pierogi - nikt inny nie zrobi takich pysznych jak pani Krysia i pani Grażynka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za uznanie.
      Aniu, jaka Ty jesteś zahartowana :)
      U mnie kulinarne czynności już też zostały rozdzielone.
      Pozdrawiam cieplutko , jak zawsze :)

      Usuń
  2. Piękna czapa i fajne kolorki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czapeczka sliczna taka bardziej młodzieżowa;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Czapka młodzieżowa, albo nawet dla dziecka. Choć i starsi, z poczuciem humoru, mogą ją założyć :)
      Pozdrawiam cieplutko i zapraszam ponownie :)

      Usuń
  4. Fajne kolorki, sprawdzony wzór i wyszła Ci super czapka. Pozdrawiam i zapraszam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem pod wrażeniem. Świetnie napisane.

    OdpowiedzUsuń