14 cze 2014

Warszawa jak na starych pocztówkach

      Z mojej dwudniowej wycieczki do stolicy przywiozłam sporą ilość fotografii. Wybrałam kilka zrobionych w sepii. Warszawskie ulice wyglądają jak na starych, przedwojennych pocztówkach. O nowoczesności świadczą jedynie samochody, które gdzieniegdzie "wpadły" na zdjęcia oraz strój ludzi spacerujących ulicami, czy pospiesznie załatwiających swoje sprawy. Pogoda na wycieczkę została zamówiona, upały minęły, a rześkie powietrze, lekki wiaterek i piękne słońce sprzyjały zwiedzaniu.

W drodze do Wilanowa...










W Wilanowie...

      Ogród w Wilanowie (znany także jako Park Wilanowski) –ogród wchodzący w skład zespołu pałacowo-parkowego w warszawski Wilanowie, obok pierwotnie podmiejskiej rezydencji króla Jana III Sobieskiego, zajmujący powierzchnię 45 ha (razem z Jeziorem Wilanowskim i Kanałem Sobieskiego). Jest to część obszaru podległego Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie, obejmującego ogółem 89 ha.
        Ogród wilanowski powstał razem z pałacem wilanowskim w 2 połowie XVII wieku i skomponowany został względem wspólnej osi wraz z pałacem. 
     Ogród z czasów Sobieskiego był znacznie mniejszy niż obecnie. Dopiero kolejni właściciele Wilanowa rozszerzyli ten obszar i przekomponowali niektóre jego fragmenty.
Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Ogr%C3%B3d_w_Wilanowie





















Portret Marysieńki, 
ukochanej króla Jana III Sobieskiego,
 na murach pałacu.


Ogród różany

Ogród różany przy południowym skrzydle pałacu 
powstał w latach 1855–1856, 
według projektu Bolesława Pawła Podczaszyńskiego
Zadanie to powierzyli mu Aleksandra i August Potoccy
Rewitalizacja ogrodu różanego bazująca na oryginalnym planie Podczaszyńskiego nie tylko wydobyła piękno formy tej części wilanowskiego założenia ogrodowego, ale też podkreśliła urok róż, będących przecież źródłem nazwy tego ogrodu. W bukszpanowych obwódkach odnajdziemy bogactwo odmian pochodzących od staromodnych róż angielskich i francuskich, 
znanych przed 1867 rokiem. 
Silnie pachnące odmiany w odcieniach pomarańczy i żółci, takie jak 'Bernstein Rose', 'Bella epoque', 'Fresia' czy 'Kalmar', harmonizują z kolorystyką elewacji pałacu, 
podkreślając barokowy styl, 
a ich odurzający wręcz zapach jest kolejnym powodem, 
dla którego warto zatrzymać się 
i odpocząć na jednej z kamiennych ław. 

Źródło: http://www.wilanow-palac.pl/ogrod_rozany.html




Rzeźby w Wilanowie ...












Spacer Starówką, Krakowskim Przedmieściem ...









To tyle na początek widokówek z Warszawy.

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. 
I za komentarze, które zostawiacie. 
One bardzo cieszą :):):)

Będzie mi niezwykle miło, 
 jeśli polubicie mnie na moim fanpagu na fb :)



Pa, pa ...

8 komentarzy:

  1. Bardzo lubię efekt sepii. Sprawia, że fotografie nabierają patosu, jakiejś dziwnej wyniosłości, jednocześnie zachowując urok i zachwycając nowym klimatem. To dobry sposób na przyciągnięcie wzroku oglądających :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta technika jest ponadczasowa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczne zdjęcia! Sepia nadaje im szczególnego klimatu :)
    Byłam w Warszawie tylko raz, ale niewiele zobaczyłam, bo większość tych trzech dni zajmowały nam intensywne warsztaty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.
      Spędziłam w Warszawie 2 dni. Było to intensywne zwiedzanie. Trzeba będzie tam jeszcze wrócić, by zobaczyć inne miejsca.

      Usuń
  4. Piękna,klimatyczna sesja :)pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję. Pozdrawiam i zapraszam ponownie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne zdjęcia. Uwielbiam takie fotografie.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia :)

      Usuń