Udział w warsztatach ceramicznych zaowocował różnymi przedmiotami dekoracyjnymi. O serduszkach pisałam tutaj. Teraz zaprezentuję tabliczkę z napisem "Dzień dobry". Tak sobie pomyślałam, że skoro mieszkam w Polsce, to właśnie w rodzimym języku przygotuję powitalny gadżet. Umieściłam go przy wejściu do domu. Odpowiednio dobrane szkliwo pięknie błyszczy w letnim słońcu i dodaje otaczającym przedmiotom lekkości i świeżości. Przyznam, że sama jestem zaskoczona efektem. Litery są wykonane szelakiem.
"Szelak – odmiana żywicy naturalnej, pozyskiwanej z wydzieliny owadów (Lac laccifer) zwanych czerwcami (od czerwonego koloru), żyjących w Indiach i Tajlandii na drzewach, zwanych popularnie szelakowymi... W zależności od rodzaju drzewa szelak ma kolor od żółtego do czerwono-brązowego. Jest to półprodukt, z którego po oczyszczeniu i wybieleniu produkuje się szelak pomarańczowy i bezbarwny. Występuje on w postaci błony, która jest cięta na mniejsze kawałki. W handlu znany pod różnymi nazwami (w zależności od koloru): lemon, orange, rubin.
"Szelak – odmiana żywicy naturalnej, pozyskiwanej z wydzieliny owadów (Lac laccifer) zwanych czerwcami (od czerwonego koloru), żyjących w Indiach i Tajlandii na drzewach, zwanych popularnie szelakowymi... W zależności od rodzaju drzewa szelak ma kolor od żółtego do czerwono-brązowego. Jest to półprodukt, z którego po oczyszczeniu i wybieleniu produkuje się szelak pomarańczowy i bezbarwny. Występuje on w postaci błony, która jest cięta na mniejsze kawałki. W handlu znany pod różnymi nazwami (w zależności od koloru): lemon, orange, rubin.
W Indiach żywica ta od starożytności stosowana jest jako barwnik do farbowania ubrań. Od XVI wieku ceniony środek do wykończania powierzchni mebli, a także składnik werniksów, laku i lakieru lutniczego.
Naturalny szelak, pomimo szerokiego stosowania żywic syntetycznych, jest niezastąpiony w wielu dziedzinach: w przemyśle spożywczym (E 904), farmaceutycznym, w produkcji farb i lakierów, tuszu, renowacji przedmiotów zabytkowych, modelowaniu kapeluszy, w zegarmistrzostwie jako klej itd." (źródło: tu)
Pozdrawiam Was cieplutko i serdecznie.
Będzie mi niezmiernie miło,
jeśli zagłosujecie na mój blog w konkursie - klik.
Pa, pa..
Przepiękna tabliczka i jak zwykle zachwycające zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję i jak zwykle cieplutko pozdrawiam :)
UsuńJaka piękna tabliczka! Jak ją zobaczyłam, to byłam pewna, że jest 'kupna' i kosztowała fortunę :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba :) Pa, pa.
UsuńTabliczka jest świetna, w ogóle pięknie zaaranżowałaś wejście do domu...
OdpowiedzUsuńDziękuję za słowa uznania. Pozdrawiam :)
UsuńKażda,taka rzecz zrobiona samodzielnie,zaczarowuje miejsce,w którym żyjemy :) warsztatów zazdroszczę :)pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńLubię coś zrobić do dekorowania mieszkania. Czasem daruję swoim przyjaciołom przedmioty samodzielnie wykonane. Warsztaty są rzeczywiście udane. Pozdrawiam bardzo słonecznie, bo u dziś słońce bardzo nas rozpieszcza :)
UsuńŚliczna ta tabliczka, wygląda bardzo profesjonalnie. Gratulacje takich zdolności manualnych! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Magdalena.
Bardzo dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam cieplutko :)
Usuń