Kilka dni temu miałam przyjemność spotkać się z osobą, której doświadczenie jako gospodyni domowej zawsze mi imponowało. Pani Steni, o której mowa, nieobce są tajniki kuchni i wiedza na temat leków z bożej apteki. Lubię z tą panią rozmawiać i korzystać z jej bogatego doświadczenia. Tym razem podzieliła się ze mną ciekawostkami, które przywiozła ze spotkań z panią dr med. Ewą Dąbrowską – wieloletnim pracownikiem Akademii Medycznej w Gdańsku. Pani doktor jest autorką diety owocowo - warzywnej. Podczas zajęć, prowadzonych m.in. przez samą Ewę Dąbrowską, moja znajoma dowiedziała się o właściwościach oleju kokosowego. Dziś otrzymałam paczkę z książką "Cud oleju kokosowego", której autorem jest dr Bruce Fife. Ciekawa lektura. Mam już książkę, mam też olej. Będę testować. Powiem Wam, że ten olej jest bardzo smaczny. Kiedy wypróbuję przepisy zawarte w książce, podzielę się z Wami moimi doświadczeniami.
Słoiczek zdobi serwetka. Zdobywam takie w second hand - ach. Kosztują grosze (od 50 gr); ja wykorzystuję je m.in. do "ubierania" słoiczków ze smakołykami.
Moja nowa robótka rośnie. Trochę wolno, bo włóczka cienka.
Już adrenalina opadła ("robótkomaniaczki" wiedzą o czym myślę)
i zaczynam mieć do tego projektu coraz mniej cierpliwości.
Dlaczego?
Bo w głowie nowy projekt,
a ten bieżący chcę koniecznie skończyć,
żeby nie wyprodukować "UFOKa" :) :) :)
Pozdrawiam cieplutko i przypominam o trwającym na moim blogu candy.
Zapraszam do wspólnej zabawy :)
Pa, pa...
Ponieważ nie imponuje mi bycie jakąkolwiek gospodynią domową, zachwycę się jedyne serwetką na tym opakowaniu - piękna jest!
OdpowiedzUsuń:)
Usuń