15 sie 2014

Kocham kwiaty... z robótką w tle

     Sweterek oversize z czarnego lnu gotowy, jest wyprany i zblokowany, mogę więc napisać kilka słów :)

    Jak już wielokrotnie wspominałam, kocham otaczać się kwiatami. W moim domu są one zawsze obecne. Również zimą na stole układam bukiety. Mam ulubione kwiaty - są to margaretki, orchidee, róże. Najczęściej wybieram kwiaty we wszystkich odcieniach bieli, aż po kremowe. Nadają one moim wnętrzom subtelności i świeżości. I tym razem również mamy w wazonach białe ślicznotki. 


W salonie przy stoliku "herbaciano - kawowym".










A tu róża króluje nad kolekcją drewnianych figurek. 
Zbieranie drewnianych rzeźb to jedno z moich hobby.







Moje białe orchidee z bieli weszły w fazę pistacji. 

Tutaj na kuchennym stole; muszą tu być, bo czasem spędzam bywam w kuchni :)










 Tutaj w pokoju córki Kasi.










 A tutaj z domowym ciastem, o którym pisałam wcześniej - klik :) , 
ale tym razem z truskawkami.






Do białych dołączyły również kwiaty różowe. 
Dostałam cały bukiet róż od sprzedawcy, u którego kupiłam róże białe. 
Mężczyzna podarował mi kwiaty ze słowami: "Może polubi pani kolor różowy" :)












W ogrodzie odpoczywam wśród zjawiskowo pięknych hortensji. 
Posadziłam je w ubiegłym roku, są coraz większe i coraz bardziej dorodne.







 Część kwiatów z bieli, poprzez pistację wchodzi w fazę różu. 
No, chyba polubię kolor różowy :)







Ta hortensja zawitała do naszego ogrodu kilkanaście dni temu i ma się dobrze :) 
Na początku była bordowa. Zjaśniała. Będzie różowa? :)





A to jeszcze jedna hortensja. Na wiosnę, świeżo posadzoną, spałaszowały ślimaki. 

Ona jednak nie poddała się, co mnie bardzo cieszy.





 Wśród tych orchidei siedzę sobie i dziergam. 
Lato, jesteś cudne :)






Jest adrenalina :) Nowy projekt rozpoczęty :)





Miałam "fotograficzną wenę" :)

Mogłam poświęcić trochę czasu na nowy wpis 
i podzielenie się z Wami tym, co sprawia mi radość.



Jeszcze dziś chcę Was zaprosić do odwiedzenia mojego bloga. 
Planuję pokazanie czarnego letniego sweterka z lnu.

Przyjemnej niedzieli Wam życzę. 

Pa, pa...



4 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Aniu, jesteś kochana. Ufff, sweterek skończony. Zaraz wstawię nowy post. :)

      Usuń
  2. Danusiu kwiaty różowe możesz polubić, ale ten kolor nie pasuje do Twojej urody....Dobrze wyglądasz w innych kolorach tzn tych które nosisz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przepadam za różowym. Kwiaty też muszą mieć określony odcień różu, bym je polubiła. Pozdrawiam :)

      Usuń