11 lis 2014

Malowane niebo

      Natura ciągle nas zaskakuje. Zaskakuje nieskończoną paletą barw. Dziś wymalowała niebo. O zachodzie niepowtarzalnie piękny piękny widok roztaczał się się dziś za moim oknem. Dziergam sobie kolejny komin, od czasu do czasu odrywam wzrok od robótki. I co widzę w pewnym  momencie? Widzę bajecznie kolorowy obraz. Przez chwilę poczułam się jak na dalekiej północy, obserwując zorzę polarną. Kolory czerwone i pomarańczowe, czyli najbardziej ciepłe z barw, spowodowały, że niebo sprawiało wrażenie płonącej pochodni. Porzekadła ludowe mówią, że jeśli niebo na koniec dnia jest płonące, to oznacza, że następnego dnia należy się spodziewać ładnej pogody. Oby tak było.











Dzieląc się z Wami pięknym widokiem, pozdrawiam cieplutko
 i życzę bardzo pogodnego wieczoru.

Mam nadzieję na kolejną Waszą wizytę :)

Pa, pa :)






2 komentarze:

  1. Uwielbiam fotografować zachody słońca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także lubię fotografować to niepowtarzalne zjawisko. Biegłam dziś czym prędzej po aparat, żeby zdążyć ująć zachód słońca w cyfrówce. Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń