Pomarańczowa włóczka QUITO stała się hitem mojego "dzianinowania" w ostatnim czasie. Wzór czapki, jak zresztą zdecydowana większość projektów, które prezentuję na blogu, powstawał podczas dziergania, na bieżąco. Sprawia mi to dużą przyjemność. Znów zastosowałam różne rodzaje warkoczy, jednego z moich ulubionych motywów.
Świetna włóczka zachęca do dziergania :)
Skład: 60% alpaki i 40% wełny
Motek: 50 gram to 100 metrów
Zalecane druty nr 4 - 4,5
Nakrycie głowy wykonałam podwójną nitką na drutach nr 6. Włóczka QUITO dobrze schodzi z drutów, nie rozwarstwia się podczas dziergania. Przyjemna w dotyku świetnie nadaje się na ciepłe dzianiny. Z tej włóczki zrobiłam już wcześniej 2 czapki. Zapraszam do ich obejrzenia: tutaj i tutaj. Już wiem, że dobrze się noszą, a właścicielki są z nich zadowolone, tak więc szczerze polecam QUITO.
Pozdrawiam cieplutko i życzę twórczego weekendu.
Pa, pa :)