Pomarańczowa włóczka QUITO stała się hitem mojego "dzianinowania" w ostatnim czasie. Wzór czapki, jak zresztą zdecydowana większość projektów, które prezentuję na blogu, powstawał podczas dziergania, na bieżąco. Sprawia mi to dużą przyjemność. Znów zastosowałam różne rodzaje warkoczy, jednego z moich ulubionych motywów.
Świetna włóczka zachęca do dziergania :)
Skład: 60% alpaki i 40% wełny
Motek: 50 gram to 100 metrów
Zalecane druty nr 4 - 4,5
Nakrycie głowy wykonałam podwójną nitką na drutach nr 6. Włóczka QUITO dobrze schodzi z drutów, nie rozwarstwia się podczas dziergania. Przyjemna w dotyku świetnie nadaje się na ciepłe dzianiny. Z tej włóczki zrobiłam już wcześniej 2 czapki. Zapraszam do ich obejrzenia: tutaj i tutaj. Już wiem, że dobrze się noszą, a właścicielki są z nich zadowolone, tak więc szczerze polecam QUITO.
Pozdrawiam cieplutko i życzę twórczego weekendu.
Pa, pa :)
Miałam kiedyś okres w życiu, kiedy pomarańcz towarzyszył mi w każdej niemal postaci, otaczałam się nim, chłonąć jego ciepłe odczucia. :) warkocze dodają elegancji, bardzo je lubię we wzorach. :)
OdpowiedzUsuńKolor pomarańczowy tchnie energią. Lubię go.
UsuńWarkocze są jednym z moich ulubionych ściegów.
Pozdrawiam :)
Bardzo fajna czapka! Bardzo podoba mi się ten duży warkocz. Już jakiś czas temu chciałam wypróbować włóczkę Quito, teraz wiem, że muszę!
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńJa też lubię warkocze w dzianinach.
Włóczkę szczerze polecam.
superowa czapeczka, i ma genialny kolor! taki żywy!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKolor w sam raz na pochmurne dni :)
Energetyczny pomysł na zimę :)
OdpowiedzUsuńTaki właśnie był zamysł :)
UsuńŚwietna czapka. Ma bardzo fajny kolor :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Kolor energetyczny, rozjaśni niejedną zimową stylizację :)
UsuńBardzo fajny fason i włóczka godna uwagi. Razem wygląda to fantastycznie. Pozdrawiam druciarsko!
OdpowiedzUsuńDziękuję za uznanie.
UsuńBardzo mi się ta czapka podoba, bo i pomarańcz i warkocze lubię.
OdpowiedzUsuńNo i ta szlachetna wełenkowa włóczka; nie znam jej, wygląda zachęcająco.
Gorąco pozdrawiam Dorota
Dziękuję. Też lubię warkocze. I pomarańcz (ale nie na sobie, bo nie wyglądam dobrze w tym kolorze)
UsuńŁadnie nazwałaś włóczkę. Jest naprawdę szlachetna.
Dawno mnie u Ciebie nie było, a tu tyle cudności:-). Uwielbiam kolor pomarańczowy, więc ten komplecik szczególnie przypadł mi do gustu. Serdecznie Cię pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńJak miło, że znów u mnie zagościłaś. Ta szlachetna pomarańczowa włóczka jest warta polecenia. Pozdrawiam :)
UsuńBardzo ładnie się prezentuje :) U mnie też były pomarańcze. I też czapka i komin. Coś jest w tym kolorze, że chce się z niego dziergać :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za pochwałę. Pomarańczowy jest niezwykle energetyczny. Pod koniec zimy bardzo wskazany :)
UsuńPiękny energetyczny kolor rozweseli pochmurne dni, a warkocze tylko potęgują ten efekt😀
OdpowiedzUsuńCudenko . Moj ulubiony kolor . Ile wloczki potrzeba na taka czapkę ?
OdpowiedzUsuńCieszę się, że czapka się spodobała. Potrzeba na nią 100 g włóczki.
UsuńPięknie wykonana praca.
OdpowiedzUsuń