10 wrz 2016

We Wrocławiu

Do tej pory Wrocław mijałam jedynie przejazdem, najczęściej nocą, jadąc pociągiem nad morze. Tym razem mogę się pochwalić własnymi fotografiami z tego pięknego miasta. Choć fotek jest niewiele, bo bateria zbyt szybko się rozładowała, niemniej jednak zdecydowałam się je pokazać. Może zachęcę tych, którzy nie odwiedzili tego uroczego zakątka Polski do wybrania się na Dolny Śląsk i odwiedzenia stolicy regionu. Spacer po Starówce Wrocławia należał do przyjemnych i zaowocował kilkoma zdjęciami pięknych kamieniczek i innych obiektów, które przyciągnęły moje oko. 

Oto jak nowoczesność splata się z historią. W szklanym domu faluje piękny obraz zabytkowej budowli.





Przy pl. Dominikańskim na Starym Mieście znajduje się 
jeden z największych i najstarszych kościołów gotyckich miasta -  
kościół p.w. św. Wojciecha .

Kropielnica z aniołkiem zapraszają wiernych do wejścia do świątyni.




"W latach 1715-1730 powstała barokowa kaplica błogosławionego Czesława, w której spoczywa alabastrowa trumna z jego relikwiami. Kaplica została ufundowana w związku z beatyfikacją Czesława przez biskupa Wrocławia kardynała Franza Ludwiga von Neuburga, rodziny należące do śląskiej arystokracji katolickiej oraz dominikanów. Wystrój rzeźbiarski został wykonany przez Georga Leonharda Webera (ok. 1675-1732) ze Świdnicy oraz Franza Josepha Magnoldta (zm. 1761) z Wrocławia. Obrazy i część fresków namalował nadworny malarz biskupa, Johann Franz de Backer oraz Johann Jacob Eybelwieser (1666-1744). Całością prac kierował o. Ceslaus Schmal OP, który po śmierci został pochowany u boku swego patrona w krypcie kaplicy." *
* Źródło - tutaj





Zabytkowych kamieniczek czar...




W szybie okna Galerii Sztuki Nowoczesnej pięknie "namalowały się" kamieniczki.






Artyści kochają urocze zakątki i turystów. Jako że jednym z moich hobby jest kolekcjonowanie drewnianych figurek, moją uwagę zwrócił rzeźbiarz, który wystawiał swoje prace. Jednocześnie oddawał się swojej pasji, rzeźbiąc w kawałku drewna. Przedstawił się, jednak niestety nie zapamiętałam jego nazwiska.


















Krasnal zaprasza na lody.




Powstanie tej fontanny na urokliwej wrocławskiej Starówce 
wzbudziło wiele emocji i spotkało się z falą krytyki. 
Czy słusznie?

"Pewnie mało kto już pamięta jak burzliwa historia wiąże się z powstaniem tej słynnej wrocławskiej fontanny. Jej projekt przygotowany przez profesora Alojzego Gryta z wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych, spotkał się z ogromną falą krytyki i sprzeciwu ze strony zarówno mieszkańców, jak i mediów. Co ciekawe, przeciwnikiem jej powstania była sama ówczesna konserwator zabytków – Maria Frankowska, wraz z historykami sztuki. Jednogłośnie uznali oni bowiem, że taka nowoczesna szklana budowla nijak pasuje do klimatu zabytkowego Starego Miasta. Wbrew ich opiniom, to szklane cudo zostało wybudowane w 1996 roku za aprobatą ówczesnego prezydenta Wrocławia – Bogdana Zdrojewskiego. Z tego też względu na jego cześć nazwano ją „Zdrój”. Naturalnie, nie jest to jedyna funkcjonująca nazwa tego obiektu, ale z pewnością oficjalna. Fontanna złośliwie bywa nazywana również „mydelniczką” bądź „pisuarem”." **

** Źródło - tutaj





Bańkami mydlanymi zachwycają się nie tylko dzieci, 
W towarzystwie zabytkowych kamieniczek te tęczowe cuda 
prezentują się wyjątkowo oryginalnie.





 I ja tu byłam, miód i wino piłam (raczej herbatkę).

Pozdrawiam ciepło :)
Pa, pa :)

P.S. Oczywiście w podróży towarzyszą mi druty. 
Powstaje czarna sukienka, o której była już mała zajawka.


7 komentarzy:

  1. Piękne zdjęcia! Czy mogłabyś podać nazwę tej włóczki(zajawka).Wszystkie linki do włóczki są nieaktualne.Pozdrawiam, Alicja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że zdjęcia się spodobały :)
      Nazwa włóczki, tak jak na banderoli, to - len.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Wrocław jest piękny! Odwiedzam go przynajmniej raz w miesiącu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny ten Wrocław! Fajne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja tu mieszkam od urodzenia :)))))
    (i też mam takie zdjęcia jak te Twoje dwa pierwsze)
    Pozdrawiam serdecznie z Wrocławia :))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ perełki znalazłaś w pięknym Wrocławiu. fantastyczne zdjęcia! Ciekawa jestem jak tam czarna sukienka. Przyznaję,że rozbudziłaś moje sukienkowe apetyty.Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń