Czasem chodzi za mną coś słodkiego. Nie mam jednak w domu zapasów słodyczy, bo jestem wielkim łasuchem i pochłonęłabym wszelkie frykasy na pniu. Oj i co by wtedy było? Wagowa katastrofa. Ale czasem coś od życia mi się należy, więc na szybko upiekłam słodkie bułeczki maślane. Nadają się i do kawki, i na śniadanie w połączeniu z kakao z dodatkiem miodu.
Służę sprawdzonym przepisem
zaczerpniętym z książki "Nowoczesne gotowanie" (thermomix).
Produkty:
⇒ 500 g mąki krupczatki
⇒ 100 g cukru pudru
⇒ 250 ml mleka
⇒ 1 jajo
⇒ 2 żółtka
⇒ 50 g drożdży
⇒ 80 g masła
⇒ cukier waniliowy
⇒ pół łyżeczki soli
Wykonanie
Połączyć ze sobą wszystkie składniki, starannie wyrobić ręcznie lub z użyciem robota kuchennego. Ciasto wyłożyć na talerz, uformować w półkulę i zostawić na 1/2 godz. do wyrośnięcia. Podzielić na 8 równych części i uformować bułeczki, ułożyć na formie wysmarowanej tłuszczem (może być olej rzepakowy).
Po wierzchu bułeczki posmarować jajkiem. Dodatkowo można na środek włożyć powidła. Wstawić do chłodnego piekarnika, ustawić temperaturę na 180°C - 200°C. Piec ok. 20 - 25 min.
Szybko, prosto, smacznie, aromatycznie.
Apetyczne bułeczki , przepis dodałam "do wypróbowania" ;-)
OdpowiedzUsuńA właśnie dzisiaj miałam coś piec :0 Deszcz, zimno więc i ochota na słodkie wśród domowników wzrasta. Dziękuję za udostepnienie przepisu, dzisiaj wypróbuję :) Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę!
OdpowiedzUsuńChwilowo jestem na "detoksie tłuszczowo- cukierniczym" ale chętnie bym skosztowała, aż ślinka leci :-)
OdpowiedzUsuńNa szczęście mam Przyjaciółkę, która piecze dla mnie takie pyszności :)
OdpowiedzUsuńhttps://przystanek-klodzko.pl/
Pszepyszne są :) ciepłe z masełkiem szczególnie ;)
OdpowiedzUsuńSuper! Bułeczki wyglądają bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuń