Jestem łasuchem. Tak, trzeba się do tego przyznać. Lubię słodkości, więc w domu nie mam czekoladek i ciasteczek w szufladzie, bo zjadłabym je wszystkie na pniu😉 A to już byłoby bardzo niekorzystne i dla figury, i dla zdrowia. Ale od czasu do czasu jakaś słodkość chce się ze mną spotkać, albo bardziej ja z nią😉
Wtedy biegnę do kuchni i piekę naprędce coś prostego. Dziś proponuję placek z jabłkami. Moją pomocnicą jest Mała Królewna, czyli moja wnusia.
Małe dzieci bardzo lubią pomagać dorosłym. I chociaż więcej jest z tego bałaganu niż pożytku, to pozwalajmy maluchom na uczestniczenie w pracach domowych. Jeśli będzie się odsuwać dzieciaki od prac domowych, to nie można się spodziewać, że kiedy podrosną, to z zapałem zabiorą się chociażby za uporządkowanie własnego biurka, kącika, pokoju.
Ale do rzeczy. Placek z jabłkami robi się szybko i zawsze się udaje. To taka wersja ciasta dla mocno zapracowanych i tych, którzy nad kuchnię lubią przebywanie w innych pomieszczeniach😉
Królewna aktywnie uczestniczyła w przygotowywaniu i wołała: "Cie miesiać" (dla tych, którzy nie ogarniają języka dwulatki znaczy to: "Chcę mieszać"). Po upieczeniu oczywiście degustowała ciasto, wyciągając paluszkami smakołyk z foremki.
Jak upiec prosty placek z jabłkami? Podaję przepis.
Składniki:
⇒ 3 szklanki mąki
⇒ kostka masła
⇒ 2 szklanki cukru (ja zmniejszam ilość cukru do 1 ½ szklanki)
⇒ 6 jajek
⇒ 6 łyżek mleka
⇒ 2 łyżeczki proszku do pieczenia
⇒ 1 kg jabłek
⇒ cukier waniliowy
⇒ cukier puder do posypania
⇒ tłuszcz i bułka tarta do formy
Masło utrzeć z cukrem i połączyć z żółtkami. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i dodawać stopniowo do masy, dalej ucierając. W trakcie ucierania wlać mleko. Z białek ubić sztywną pianę i delikatnie wymieszać ją z ciastem. Wlać ciasto do formy wysmarowanej tłuszczem i wysypanej bułką tartą. Ułożyć na nim obrane jabłka pokrojone w ósemki. Piec około 40 - 50 minut w piekarniku nagrzanym do 180° C. Po upieczeniu posypać cukrem pudrem.
Uwagi:
⇒ pianę lepiej się ubija po dodaniu do białek szczypty soli
⇒ jabłka można zastąpić innymi owocami (jeśli będą to śliwki, to połówki należy układać przecięciem do góry.
Ciasto jest naprawdę proste i szybkie, a smakuje wybornie.
Oto efekty pieczenia:
Zachęcam do wypróbowania przepisu.
Życzę przyjemnych chwil w gronie rodziny.
P.S. Skończyłam dzierganie najnowszego projektu, którego realizację rozpoczęłam jesienią ubiegłego roku. Długo to trwało, po drodze wykonałam inne prace i zrealizowałam nieprzewidziane zadania. W czasie pandemii było ich więcej niż zwykle. Być może napiszę coś na ten teamt. Tymczasem mam nadzieję na rychłą sesję fotograficzną.
Jak pięknie Ci wyrósł! Uwielbiam jabłeczniki, więc na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPolecam🌞☀
UsuńCzęsto pieczemy taki placek, koniecznie z cynamonem, smakuje zwłaszcza zimą do miodowej herbaty. :)
OdpowiedzUsuńO tak, jabłka lubią cynamon. Ja też ☀🌞
UsuńJa też jestem łasuchem, ale ograniczyłam słodycze właśnie ze względu na figurę i na zdrowie...
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasta, a Pani ciasto wygląda bardzo smacznie, że patrząc na nie ślinka cieknie...
Zgadzam się, że dzieci trzeba zachęcać do pomagania! Dzięki temu uczą się nowych rzeczy i czują się potrzebne.
Pozdrawiam
Mamy dużo wspólnego 🌞☀
Usuń