Przede mną realizacja pewnego projektu, który zostanie zakończony jesienią. Wtedy też o nim napiszę. W jego ramach wydziergałam różową czapkę. Żar leje się z nieba, ale ciepłe nakrycie głowy powstało. To idzie szybko. Dzierganie poszło automatycznie, bez zastanawiania się, bo w robieniu czapek mam dużą wprawę. Ręce wiedziały, co mają wykonywać, a myśli zajęte były inną dzianiną, która ma powstać w ramach większego projektu.
Czapkę wydziergałam z jednego motka metodą bezszwową na drutach nr 6. Użyłam włóczki o nazwie Alpina, z której powstało w moich rękach już wiele dzianin.
Alpina posiada ładny, gruby splot, jest sprężysta i miękka. Dobrze się z niej dzierga, nitka się nie rozwarstwia. Włóczka jest przyjemna w dotyku, a wyroby z niej wykonane są ciepłe. Świetnie nadaje się na zimowe czapki, szale, kominy, grube swetry. Dzianina nie rozciąga się w wodnej kąpieli, a podczas noszenia nie mechaci się.
Parametry włóczki:
50% wełny, 50% akrylu
Śliczny kolor, taki promyk na nadchodzącą jesienno-zimową szarzyznę :))
OdpowiedzUsuńAle piękna! Sama nosiłabym taką w chłodne dni!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny zarówno kolor,jak i splot. Nosiłabym taką czapkę z przyjemnością! :)
OdpowiedzUsuńKiedyś tak dużo działałam z maszyną do szycia, szydełkiem i drutami, kolekcjonowałam różne wzory, aby później je wykorzystywać, zwłaszcza przy robieniu swetrów. Szkoda, że szał na to już mi minął. :) Pozostało podziwiać dzieła innych. :)
OdpowiedzUsuńŚliczna czapka.
OdpowiedzUsuń