16 wrz 2021

Śliwki węgierki, czyli jak zamykam lato w słoiku

Mamy schyłek lata. Szkoda, że ono w naszym klimacie tak krótko trwa. To niewiarygodne, że czas tak szybko umyka. Za nami już połowa września. Jest jeszcze czas, aby rzutem na taśmę zamknąć na zimę promienie słońca ukryte w warzywach i owocach.

Właśnie udało mi się przygotować 10 słoiczków dżemu ze śliwek węgierek. Tym razem zaopatrzyłam się węgierki szczepione, bo te tradycyjne nie były ładne. One powinny być mocno dojrzałe, a najlepsze są taki pomarszczone, bo są najsłodsze. Do takich nie dodaję już cukru, tylko odrobinę miodu i cynamon. Tym razem musiałam dosypać cukier, bo te szczepione śliwki były zbyt kwaśne, aby ich nie dosłodzić. Wyglądały pięknie, były bardzo dorodne, ale ich smak nie był taki, by sporządzić dżem bez cukru. Może jeszcze uda mi się upolować te "stare" śliwki i zrobię kolejne słoiczki śliwkowego lata.

Źródło zdjęcia - tutaj

Z dżemem nie jest dużo pracy. Wystarczy owoce umyć, usunąć pestki, umieścić owoce w dużym rondlu i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C na kilka godzin. Od czasu do czasu śliwki należy przemieszać drewnianą łyżką, by owoce się nie przypaliły. Po odpowiedniej redukcji płynu dosypać do dżemu cynamon, wymieszać, dosłodzić niewielką ilością miodu lub cukru. Gorącą masę przekładać do wygrzanych w temperaturze 100°C w piekarniku słoików, szczelnie zamknąć, odwrócić słoiki do góry dnem. Po ostudzeniu produkt jest gotowy do przechowania. 

Dżemu używam do domowych wypieków. Moim domownikom najbardziej smakuje kruche ciasto z dżemem i pianką. Polecam. Jest proste do zrobienia, a smakuje wybornie.


Śliwki warto włączyć do codziennej diety, bowiem skrywają one w sobie wiele cennych substancji i składników.

Owoce te mają dobry wpływ na układ trawienny. Poprawiają apetyt, regulują trawienie, ochraniają przed wolnymi rodnikami. Zapobiegają też zaparciom (dzięki dużej ilości pektyn), co zmniejsza ryzyko pojawienia się nowotworów jelita grubego. Pomagają organizmowi w pozbyciu się niepotrzebnego tłuszczu i cholesterolu. Zapobiegają miażdżycy.

Śliwki zawierają witaminę C, A, E oraz te z grupy B (dobrze wpływają więc na układ nerwowy i samopoczucie).

***********************************************************************************************************

W spiżarni co roku układam też słoiki z sokiem malinowym.


Od czasu do czasu robię też sok agrestowy.


Takie domowe soki są nieporównanie lepsze od "sklepowych". Warto się potrudzić i wypełnić domową spiżarnię. 



10 komentarzy:

  1. Uwielbiam zarówno ciasta jak i pierogi ze śliwkami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciasto wygląda bardzo apetycznie, konfitury z pewnością są pyszne :) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, wszystko smakuje wspaniale. Również pozdrawiam 🌞🌞🌞

      Usuń
  3. Często robi się u nas kompoty z owoców, a tych nie brakuje, bo mamy własną działkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli samo dobro🌼🌻🌼🌻 Nie ma to, jak własna działka.

      Usuń
  4. Oj tak! Domowe przetwory są najlepsze i zawsze przyjemnie sięgnąć po nie zimą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z przetworami jest trochę pracy, ale za to jaka frajda zimą🌼🌼🌼

      Usuń
  5. Robiłam bardzo dużo przetworów ze śliwek jak miałam działkę. Ciasto apetycznie wygląda. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny blog i ciekawe treści.

    OdpowiedzUsuń