Ostatnio dość często wypiekam chleb i bułki. Z moim przyjacielem thermomixem. Bez niego byłoby trudniej. Dziś - świeże, chrupiące bułeczki. Kto ich nie lubi? Proponuję upiec je z mąki orkiszowej. Będzie bardziej dietetycznie, niż z białej mąki pszennej.
Składniki:
- - 80 dag mąki orkiszowej
- - 120 dag mąki żytniej
- - 5 dag drożdży (lub ok. 1/2 szklanki zakwasu)
- - ok. 1/2 szklanki mleka lub maślanki (mniej, jeśli dodamy zakwas)
- - 1 łyżeczka soli
- - 1 łyżeczka cukru
- - dodatki wg upodobania: siemię lniane, słonecznik, kminek
- - 1 jajko do posmarowania
Sposób wykonania:
Wyrobić wszystkie składniki, pamiętając o tym, aby nie wsypać na drożdże soli. Formować bułeczki, naciąć je wzdłuż nożem odwróconym ostrzem. Posmarować bułeczki roztrzepanym jajkiem. Rozpocząć pieczenie od 100 stopni C, po ok. 15 minutach zwiększyć do 180 stopni C. Piec na złoty kolor.
Bułeczki są smaczne i chrupiące.
Bułeczki są smaczne i chrupiące.
Polecam bułeczki - na śniadanie, na kolację, na II śniadanie do pracy.
Pozdrawiam cieplutko, już za kilka godzin rozpoczniemy weekend.
Może przyniesie nam poprawę pogody :)
Pozdrawiam bardzo, bardzo cieplutko.
Pa, pa...
Na pewno pyszne, ale kiedy to robić? Już nawet kolejny weekend mam zajęty pracą :( A dziś spędzam w szkole czas od 7:30 do 20:00.....
OdpowiedzUsuńCóż rzec. Praca zawodowa wyznacza nam rytm życia. Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńWyglądają baaardzo smakowicie! Dzięki za przepis! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBułeczki są baaardzo smakowite. Pozdrawiam cieplutko i zapraszam ponownie :)
UsuńCzy ta kurka nie podjadła bułeczek?
OdpowiedzUsuńWyglądają tak apetycznie.
Basia
Kurka pilnuje, bym zbyt dużo nie zjadła. Dziobie po łapkach :) Eh, ta linia :) Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńMoja mama uwielbia orkiszowe wypieki.
OdpowiedzUsuńPodobno są zdrowsze, niż te tradycyjne. Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńCudowne. Uwielbiam takie domowe wypieki i ciepłe śniadania:) Podane z serduchem oczywiście :)
OdpowiedzUsuńSerducho jest niezbędne. To podstawa :)
UsuńSuper bułeczki.. i ta kurka też urocza :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu kurki :)
UsuńMniam! Od jakiegoś czasu marzy mi się, aby co najmniej raz w tygodniu piec dla rodziny domowe pieczywo. Przypomniałaś mi o tym postanowieniu. Te bułeczki zapowiadają się świetnie, pójdą na pierwszy ogień. Dzięki!
OdpowiedzUsuń