20 wrz 2018

Czapka w kolorze ecru z warkoczami i pomponem

No, i zaczęło się. Lubię robić czapki, więc kiedy nadchodzi wrzesień, to śmigam z drutami kolejne krasnalki. Z pomponami i bez. Będą na prezenty. Duuużo prezentów. I jak to przyjemnie zobaczyć potem obdarowanego z tym "dziełem" (czytaj: rękodziełem) na głowie.

Tym razem mam przyjemność pokazać kolejną czapkę. Zrobiona została metodą bezszwową. Głównym motywem są warkocze w różnych kombinacjach. Warkocze właśnie to jeden z moich ulubionych ściegów. Bardzo ładnie sprawdzają się w czapkach, tworząc niejako swego rodzaju fryzurkę. W takich czapkach nie czuję, że mam spłaszczone włosy. 

Czapkę zdobi futerkowy pompon, który można odpinać. Dzięki unikamy moczenia futerka w wodzie.

Krasnalka została wykonana z grubej włóczki Alpina.

Alpina posiada ładny, gruby splot, jest sprężysta i miękka. Dobrze się z niej dzierga, nitka się nie rozwarstwia. Włóczka jest przyjemna w dotyku, a wyroby z niej wykonane są ciepłe. Świetnie nadaje się na zimowe czapki, szale, kominy, grube swetryDzianina nie rozciąga się w wodnej kąpieli, a podczas noszenia nie mechaci się.

Parametry włóczki: 
50% wełny,  50% akrylu
Motek to 100 gram / 100 metrów
Producent zaleca druty numer  6 - 7. Ja dziergałam na ósemkach. Zużyłam 1 motek








Poprzednią krasnalkę zrobiłam z włóczki o pięknym, karminowym kolorze. Dodałam do niej czarny pompon. 

15 komentarzy:

  1. Chyba Ci pozazdroszczę i zacznę robić też dla siebie:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajna czapa bardzo, na sezon będzie pełno czapek w takim stylu w sieciówkach, zapewne tkane maszynowo, a ty robisz to ręcznie! Super :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna czapka. Jestem samoukiem i kiedy wzięłam do rąk pierwszy raz druty starałam się przypomnieć sobie, jak używała ich moja mama wieki temu, kiedy ja będąc dzieckiem godzinami potrafiłam wpatrywać się jak przekłada oczko za oczkiem. Umiem jeden wzór i najlepiej wychodzą mi szaliki :) ale marzy mi się, by kiedyś nauczyć się czegoś więcej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moimi pierwszymi nauczycielkami były mama i babcia. U nas dzierga się od pokoleń. Swoich córek nie zaraziłam rękodziełem. Może kiedyś uda mi się wnuczkę wciągnąć w robótki ręczne.

      Usuń
  4. Jaka piękna! Będzie jak znalazł na nadchodzący sezon. ❤️

    OdpowiedzUsuń
  5. Szybko się tworzy takie czapki, można też kolorystycznie poszaleć. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Do mnie by raczej nie pasowała, ale ogólnie śliczna czapeczka ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładna czapka! Warkocze wyjątkowo pasują każdej czapce:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna modelka,piękna czapka. Warkocze to też mój ulubiony ścieg na druty a dzięki krzyżowaniu oczek dzianina jest cieplejsza a to wyjątkowo lubię , zwłaszcza zimą. Gratuluję mistrzowskiego wykonania:-)jak zwykle i zawsze podziwiam Twoje robótki . Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piekna czapeczka,gratuluje,dziekuje za odwiedziny,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczna czapka :D Uwielbiam motyw warkocza, często wybieram czapki, szale czy kominy z tym motywem, jakoś najbardziej przypadł mi do serca :D
    Pozdrawiam serdecznie i jeśli można, zostaję na stałe, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czapka czapką ale kurtka zajebista!!!!!!!!!!;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem pod wrażeniem. Świetnie napisane.

    OdpowiedzUsuń