Około 30 lat temu w sklepach nie było takiego wyboru towarów jak obecnie. Jeśli coś się pojawiło, to chciało się to mieć. Zakup ładnej porcelany wcale nie był prosty. Kiedy zobaczyłam w sklepie w Cieszynie komplet obiadowy w drobne kwiatuszki, to bez chwili zastanowienia stał się mój. Nie miałam wtedy samochodu, więc musiałam dowieźć ów serwis autobusem. A skorup było sporo - 12 talerzy głębokich, 12 talerzy płytkich, waza, 2 salaterki. Sama już nie wiem, jak to wszystko dotaskałam ze sklepu na dworzec autobusowy. Bo ciężki był ten towar.
Po pewnym czasie udało mi się dokupić komplet kawowy. Ale już renomowanej marki Ćmielów. Wzór jest taki sam, a dodatkowo brzegi porcelany są zdobione złotym paseczkiem. Porcelana jest bardzo ładna i elegancka.
Serwisy obiadowy i kawowy służą do dziś. Najczęściej używane są w czasie Świąt Bożego Narodzenia.
Tym razem na talerzach w kwiatowy print podałam pizzę. Dlaczego wyjęłam je nie przy okazji świąt? O tym napiszę jeszcze, ale po remoncie kuchni. Mam nadzieję, że nastąpi to już niebawem, bo pandemia opóźnia działania.
Domową pizzę lubią w naszym domu wszyscy. Czasem serwuję ją na obiad. Tym razem do pizzy użyłam kukurydzy. Mówię Wam, pizza - palce lizać.
Składniki ciasta:
⇒ 340 g mąki
⇒ 20 g drożdży
⇒ 180 ml wody
⇒ 20 ml oliwy
⇒ 1 łyżeczka soli
⇒ 1/2 łyżeczki cukru
Dodatki:
⇒ 30 dag szynki
⇒ 1mała puszka kukurydzy
⇒ 20 dag żółtego sera
⇒ 20 dag pieczarek
⇒ 3 łyżki keczupu
⇒ oregano
Z podanych składników wyrobić ciasto. Formę wyłożyć papierem do pieczenia i rozciągnąć na nim ciasto. Posmarować je keczupem i wyłożyć pokrojone w plastry pieczarki i w kostkę szynkę. Posypać serem startym na tarce o dużych oczkach. Poprószyć suszonym oregano. Wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 200° C i piec ok. 25 - 30 minut.
Polecam również pizzę z mąki ciecierzycowej z bakłażanem.
Pyszna jest też inna domowa pizza.