Trzmielina to przecudowny krzew na taras i balkon

Trzmieliny to bardzo wyjątkowe rośliny, które występują w wielu odmianach - w postaci krzewów liściastych, pnączy czy niewielkich drzew. Jest to bardzo popularna roślina ogrodowa, która swoją estetyką szczególnie zachwyca w okresie jesiennym, kiedy to jej liście nabierają wyjątkowo intensywnej estetyki.

Idealne miejsce pod uprawę

Trzmielina to roślina, która nie tylko prezentuje się wyjątkowo, ale również jest niezbyt wymagająca jeśli chodzi o uprawę, nic wiec dziwnego w tym, że stanowi ozdobę tak wielu ogrodów. Istnieje wiele możliwości jej zastosowania. Jest to typ rośliny, która niezależnie od odmiany lubi stanowiska mocno nasłonecznione, choć gatunki o liściach jednobarwnych dobrze będą się rozwijały rosnąc także w lekkim półcieniu. Choć trzmielina niemal na każdej ziemi ogrodowej będzie się czuła doskonale, dla jej najlepszych warunków wzrostu o rozwoju warto jednak zadbać o to, by była ona możliwie jak najbardziej żyzna, próchnicza i bogata w składniki pokarmowe, najlepiej posiadająca strukturę piaszczysto - gliniastą. Warto zadbać również o to, by stanowisko w którym znajdzie się tak wyjątkowa roślina było osłonięte i wolne od zimnych przeciągów, gleba była na poziomie wilgotnym lub umiarkowanie suchym.

Trzmielina to roślina, która co prawda nie ma szczególnie wygórowanych oczekiwań co do stanowiska, w którym zostanie umieszczona, jednak by miała jak najlepsze warunki do wzrostu i cieszyła swoim pięknem, musi być regularnie podlewana i nawożona. W tym przypadku poszycie liści jest bardzo gęste, a co za tym idzie podlewanie musi być częstsze i bardziej obfite niż w przypadku wielu innych obecnych w ogrodzie roślin. Jeżeli warunek ten nie zostanie spełniony, w  wyniku przesuszenia może dość do szybkiego obumarcia trzmieliny. Warto także pamiętać o tym, że zimozielone gatunki tracą wodę także w okresie zimowym, dlatego w czasie dni odwilżowych koniecznie musi zostać im dostarczona woda.

Poza nawodnieniem niezwykle ważne jest także nawożenie. W przypadku większości trzmielin zapotrzebowanie na najważniejsze składniki ożywcze powinno zostać zaspokojone poprzez wykorzystanie dwukrotnej dawki kompostu - pierwszej na przełomie marca i kwietnia, drugiej w czerwcu.

Trzmielina - najpopularniejsze gatunki

Trzmielina jest rośliną występującą w wielu gatunkach, które różnią się pomiędzy sobą pod wieloma względami. Do typów najczęściej goszczących w rodzimych ogrodach można zaliczyć przede wszystkim następujące odmiany:

• Blondy, która stanowi jeden z najmłodszych gatunków. To zimozielona roślina, w postaci rozłożystego, pokładającego się krzewu o wysokości nie przekraczającej 30 cm. Krzew trzmielina Blondy idealnie sprawdza się do sadzenia przy murkach czy pniach drzew, po których może się piąć;
• Country Gold https://www.podkarpackiesady.pl/42-trzmieliny - będącą odmianą pnącą, z charakterystycznymi dużymi i odbarwionymi liśćmi. Pnącza są w stanie osiągać nawet wysokość 2-3 m. To wyjątkowa trzmielina oskrzydlona na pniu, która nada ogrodowi niepowtarzalnego uroku;
• trzmielinę europejską Red Cascade na pniu, sięgającą wysokości 2-3 m. Jest to krzew o charakterystycznym szerokostożkowym przekroju i eliptycznych liściach, jesienią przybierających kolor szkarłatu;
• trzmielina Fortune'a Canadale Gold, która jest jednym z najbardziej odpornych typów na warunki panujące w naszym klimacie;
• trzmielina Fortune'a Harlequin - jest to trzmielina płożąca zimozielona, która może rozciągać się po ziemi lub być formowana w stożki czy kule (wymaga to jednak zastosowania specjalnej podpory);
• trzmielina Fortune'a Silver Queen, która osiąga wysokość nawet 80 cm. Liście rośliny są sztywne, zimozielone, z kremowym brzegiem wiosną, który latem staje się całkowicie biały.

Oczywiście gatunków trzmielin jest zdecydowanie więcej. Warto zapoznać się z nimi bliżej i wybrać od ogrodu te roślinę, która będzie najbardziej oddawała jego charakter i plan na zagospodarowanie przestrzeni właściciela. Bogactwo barw i form pozwala na stworzenie przy pomocy trzmieliny ogromu różnorodnych ogrodowych kompozycji.

Trzmielina - sadzenie i rozmnażanie

Pora sadzenia i rozmnażania trzmieliny uzależniona jest przede wszystkim od konkretnego gatunku. Odmiany zimozielone należy rozmnażać późnym latem (najlepiej w ostatnich dniach sierpnia), natomiast gatunku gubiące liście w czerwcu. Należy wybierać wyłącznie silne pędy boczne, które choć już drewnieją, to w dalszym ciągu pozostają jeszcze odpowiednio elastyczne. Każda z sadzonek powinna mieć co najmniej 10 cm długości (należy usunąć z nich dolne liście i wierzchołki). Sadzonki należy umieszczać w doniczkach wypełnionych piaskiem i torfem, które należy przechowywać w domu bądź w inspekcie. W przypadku młodych roślin ważne jet regularne podlewanie i osłona - w postaci folii lub szkła (dzięki czemu zmniejszone zostanie parowanie). Młode sadzonki do gruntu powinny trafić w marcu.

Trzmielina to piękna roślina, niewymagająca specjalnych warunków uprawy, która prezentuje się doskonale w każdym ogrodzie . Warto poświęcić więc nieco czasu na zapoznanie się z jej specyfiką i rozplanowanie idealnego miejsca na umieszczenie jej w ogrodzie.

Źródło: https://krolewskieogrody.com.pl/hortensja-bukietowa-vanilla-fraise.html

Świąteczne przygotowania, czyli wielkanocny wianek

Edit...

Święta wielkanocne za pasem. Przygotowania trwają. Generalne, wiosenne porządki zrobione - okna wymyte, kołdry i poduchy wyprane, wiszą czyste firany. Dom pachnie świeżością, więc przyszedł czas na dekorowanie domu. To czynność z gatunku tych przyjemnych.

Jedną z moich ulubionych dekoracji są wianki. Powstają one głównie z materiałów przyrodniczych i wykonanych z tworzyw naturalnych. W tym roku gości wita wianek po lekkim liftingu (to ten). Króluje w nim biel drewnianych ptaszków, serduszek i miniaturowego domku. Całość została wzbogacona świeżym, zielonym bukszpanem, który corocznie dostaję od życzliwej sąsiadki.

Wielkanocny wianek z kurką i kogutem

Edit...

Wianki na drzwiach wejściowych wiszą w moim domu cały niemal rok. Elementy zdobnicze na nich wyznaczają pory roku i święta. Już wielu moich znajomych uległo modzie zdobienia domów wiankami. Ładnie to wygląda. Wianek, który dziś prezentuję, jest przeznaczony na prezent. Mam nadzieję, że się spodoba. W sklepie z artykułami dekoracyjnymi nie było w tym roku zbyt wielkiego wyboru. Chciałam, by wianek zdobiły elementy z naturalnych surowców lub choć bardzo je przypominające. 

Na krótko przed świętami dodam do wianka świeży bukszpan. Myślę, że będzie to ładnie wyglądać.

Więcej wianków na Wielkanoc można obejrzeć we wcześniejszych wpisach: wianek z koszyczkiem, wianek z zajączkami i jeszcze tutaj.

Pozdrawiam wiosennie 😊

Pa, pa 😊

Surówka ze świeżego szpinaku z olejem z rokitnika

Ogólnie wiadomym jest, że spożywanie warzyw służy zdrowiu, dostarcza organizmowi niezbędnych witamin i składników mineralnych. Wydawać by się mogło, że zimą dostęp do świeżych warzyw jest ograniczony, jednak tak nie jest. Na półkach sklepowych w warzywniakach i marketach nie brakuje ich. Wkładajmy więc do koszyków te dobrodziejstwa i korzystajmy z nich jak najczęściej. Na dobę powinniśmy skonsumować co najmniej 1/2 kg warzyw. Im więcej świeżych lub kiszonych tym lepiej.

Dziś proponuję surówkę ze świeżego szpinaku. Kiedyś szpinak kojarzył się z niesmaczną pulpą, którą niewiele osób miało ochotę jeść. Choć przyznam, że smakowała mi ona np. z jajecznicą 😉

Źródło zdjęcia - tutaj

Składniki:

⇒ 2 garści świeżego szpinaku

⇒ 4 średniej wielkości ogórki kiszone

⇒ garść pomidorów koktajlowych

⇒ 1 łyżka oleju z rokitnika (lub oliwy)

⇒ sól, pieprz

Sposób wykonania:

Posiekać szpinak, drobno pokroić kiszone ogórki, a pomidory koktajlowe na 3 - 4 cząstki. Dodać olej z rokitnika lub oliwę, doprawić solą i pieprzem.

Do surówki dodałam olej z rokitnika. To bardzo dobry dodatek do potraw. Ma on niebywałe właściwości. 

Źródło zdjęcia - tutaj

Popularyzator ziołolecznictwa Zbigniew Tomasz Nowak zachęca do spożywania rokitnika zwanego oliwką północy.

Zachęcam do zajrzenia pod ten link: https://pytanienasniadanie.tvp.pl/45631140/rokitnik-wielka-moc-malego-owocu. 

I jeszcze informacja ważna w tym szalonym pandemicznym czasie:

"Z pojawiających się informacji wynika, że naukowcy z Korei Południowej i Chin stwierdzili, że bakterie probiotyczne wyekstrahowane z owoców rokitnika mają dużo bakterii mlekowych (L. Gasseri), które hamują aktywację puryn – źródła energii wymaganego do mutacji nowego koronawirusa. Mają oni nadzieję, że pozwoli to na wytworzenie dodatkowego leku na rozprzestrzenianie cię COVID-19 w naszym kraju i w świecie." *

* Źródło informacji - tutaj.

Z kolei liście szpinaku działają antynowotworowo i chronią przed miażdżycą. Szpinak zawiera beta-karoten, witaminę C oraz luteiny (przeciwutleniacze), potas, żelazo i kwas foliowy.

Szpinak polecam też jako składnik tarty. Jest pyszna.

Nowa garderoba na wiosnę

Jan Brzechwa tak rozpoczął wiersz "Przyjście wiosny" - "Naplotkowała sosna, że już się zbliża wiosna." Ona już prawie jest. Za dwa dni powitamy tę oczekiwaną, tę wytęsknioną. Wokół nas wszystko pięknie się zazieleni, ciepłe deszcze zmyją pozimowy, szary pył. Będzie pięknie. Przyroda założy nowe szaty, zaszaleje feerią barw. Najpierw pojawi się dużo żółci, potem dołączą inne kolory. Nasze oczy cieszyć będą piękne kwiaty i delikatne motyle. Powiemy - dla takich widoków chce się żyć.

Źródło fotografii - tutaj

Jeśli przyroda przyodzieje się w nowe ubrania, to i my odświeżmy swoje szafy. Czeka nas generalne wiosenne sprzątanie włącznie z przeglądem szafy. Z niektórymi rzeczami czas się pożegnać i zasilić garderobę nowym fatałaszkami.

Co powinno wskoczyć do naszej szafy? Warto dobrze przemyśleć zakupy i nie robić ich kompulsywnie. Idealnym rozwiązaniem są odzieżowe sklepy internetowe. W domowym zaciszu i na spokojnie przejrzymy bogatą ofertę i wybierzemy najbardziej odpowiednie dla nas rzeczy. Wkładając je do wirtualnego koszyka będziemy mieć czas na przemyślenie i wybranie ubrań bazowych o klasycznych fasonach oraz dodatków świetnej jakości. Proponuję odwiedzenie sklepu https://royal-shop.pl/guess. 

Ubrania i dodatki, które tu można znaleźć, charakteryzuje wysoka jakość wykonania i bardzo dobre gatunkowo materiały. Do tego przystępna cena za markową odzież i galanterię. Ponadczasowe kroje trafią w gust wymagających klientów. Klasyka zawsze się obroni i przetrwa niejedną modową burzę. Warto więc, aby takie stroje zagościły w naszych szafach. Białe koszule, eleganckie sukienki, klasyczne spódnice, nieśmiertelne dżinsy, niezastąpione topy, czy skórzane torebki, paski i portfele oraz wygodne buty to "must have" i już😉, więc nie ma się nad czym zastanawiać.

Źródło fotografii - tutaj

 

Źródło fotografii - tutaj

Źródło fotografii - tutaj

Źródło fotografii - tutaj

Źródło fotografii - tutaj

Źródło fotografii - tutaj

Źródło fotografii - tutaj

Lekka czapeczka dla dziewczynki

Wiosna tuż tuż, ale chłodne dni od nas nie odeszły. W marcu i kwietniu czapeczki będą nam  jeszcze potrzebne czapki. Trzeba się chronić, aby nie złapać jakiegoś przeziębienia i kataru. Szczególnie trzeba chronić małe główki. Dzieci nie przegrzewamy, ale też dbamy o stosowne, zależne od pogody, ubrania.

Dziś prezentuję czapeczkę w kolorze pudrowego różu dla dwuletniej dziewczynki. Nakrycie głowy zostało wykonane z włóczki o bardzo dobrym składzie. Mowa o Silky Lace. 

"Parametry włóczki:

• 80% Wełna Merino, 20% Jedwab
  
• 50 g || 260 m
• druty rozmiar 3.0-3.5 mm
• szydełko rozmiar 2.5-3.0 mm
• próbka: 26 oczek i 34 rzędów to 10 cm x 10 cm
• wydajność: bluzka kobieca z długim rękawem (38/M) - 250g (5 motków)
• zalecane pranie w 30°

Silky Lace to niebywale miękka i delikatna mieszanka wełny merino z jedwabiem. Dziania z niej wykonana jest lekka, lejąca i bardzo plastyczna. Jedwab dodaje delikatnego połysku i sprawia, że wzory i warkocze świetnie się prezentują. Polecamy na chusty, szale, bluzki i sweterki basic-owe. Włóczka jest bardzo wydajna." *

* Źródło informacji i zdjęcia - tutaj.

Czapeczka jest bardzo lekka, a zarazem ciepła. Została zrobiona z jednego motka włóczki, więc waży jedynie 25 g. Część wywinięta dodatkowo chroni uszy przed chłodem i wiatrem. Dorobione troczki do wiązania uniemożliwiają zsuwaniu się nakrycia głowy dziecka.

Czapeczkę ozdobił naszyty kotek. Mała Królewna z sokolim okiem zauważyła ten dodatek. Rośnie mała dama 😉

Jak utrwalić fotografie?

Rozpoczynamy wiosenne porządki. Czasem decydujemy się nawet na generalny remont. Nowy wystrój wnętrz potrzebuje kreatywności. Dekorowania mieszkania to nie lada sztuka. Kolor ścian, odpowiednie meble, dywany, oświetlenie... Lista jest długa. Wystrój wnętrz dopełnią dodatki - firany, zasłony, ozdobne poduchy, narzuty, obrazy. 

No właśnie - obrazy. Warto wybrać takie na płótnie. Wybór motywu zależy od upodobań i miejsca, gdzie zostaną one wyeksponowane. Obrazy na płótnie są wytrzymałe. Wysokiej jakości płótno dobrze absorbuje atrament, co gwarantuje długie utrzymanie się kolorów. Dzięki tej technologii możemy mieć w mieszkaniu każdy wzór; to też idealne rozwiązanie dla utrwalenia unikalnych fotografii z naszych zasobów. 

Źródło zdjęcia - tutaj

Fotoobraz będzie wyjątkowym elementem wystroju mieszkania. Fotografie wydrukowane na płótnie będą stanowić niepowtarzalną pamiątką. Taką, jakiej nie znajdziemy w innych mieszkaniach. Fotoobraz idealnie nadaje się na prezent. Obdarowanym przyniesie z pewnością dużo radości.

Warto dodać, że fotoobraz o wiele lepiej prezentuje się na ścianie niż tradycyjnie wykonane zdjęcia oprawione w ramki za szybą. Od powierzchni zdjęcia nie będzie odbijać się światło i pod każdym kątem i z każdego miejsca fotografia będzie dobrze widoczna.

Źródło zdjęcia - tutaj

Zaletą fotoobrazu jest również to, że możemy sobie wymyślić dowolny jego rozmiar tak, by odbitka będzie pasowała do wybranego pomieszczenia.

Fotografie na płótnie są nietuzinkowym pomysłem na ładną dekorację w nowoczesnym stylu. Tak wykonana dekoracja będzie służyć długie lata. 

Źródło zdjęcia - tutaj

Źródło zdjęcia - tutaj

Pomysłem na oryginalny prezent będzie też sosnowe lub drewniane pudełko ozdobione na zamówienie. Można w nim gromadzić różne drobiazgi. Jest też alternatywą na przechowywanie zdjęć.

Inną propozycją na udekorowanie domu będą też kalendarze. Czyż nie wyglądają one uroczo jeśli znajdą się na nich zdjęcia naszych najbliższych.

Źródło zdjęcia - tutaj

Źródło zdjęcia - tutaj

Wybór zdjęć jest nieskończenie duży. Można je znaleźć w Internecie, można wykorzystać te, które znajdują się w domowych zasobach. Fotoobrazy będą świetną dekoracją nie tylko mieszkań prywatnych - salonów, kuchni, sypialni, pokojów dziecięcych. Ozdobią biura, szkolne korytarze, zakłady fryzjerskie i kosmetyczne, poczekalnie w przychodniach lekarskich... Można długo wymieniać. 

Gdzie szukać ofert na wykonanie takich oryginalnych dekoracji czy prezentów? Oto moja propozycja - fotoprint.pl.

Wiosna tuż, tuż.

Sweterek w słonecznym kolorze dla dziewczynki

Dzierganie dla maluszków to duża przyjemność. Słoneczny sweterek dla małej dziewczynki został zrobiony metodą bezszwową od dołu z bardzo przyjemnej w dotyku i ciepłej włóczki Gioia baby Merino. Będzie współgrał z granatową sukienką.

Informacje na temat włóczki:

Włóczka Gioia Baby to 100% wełna merino fine, najdelikatniejsza dla skóry, dlatego to idealny wybór dla najbardziej wrażliwych ciał, również dziecięcych. Nadają się na swetry, kardigany, sukienki, szale, czapki. 

• 100% Wełna merino fine
  
• 50 g || 140 m
  
• zalecane druty/szydełko w rozmiarze  3 - 4 mm
  
• wyprodukowano we Włoszech w rodzinnej firmie Arvier
  
• zalecane pranie w 30°
• próbka: 24 oczek i 30 rzędów to 10 cm x 10 cm
• szacowane zużycie materiału: na sweter damski z długim rękawem - 400g-500g, na męski - 550g - 600g, na dziecięcy - 300g - 350g

Gioia Baby – poznaj najdelikatniejszą włóczkę nie tylko dla najmłodszych!

Poniżej podaję infromację o włóczce umieszczoną na stronie sklepu.

"Gioia Baby – poznaj najdelikatniejszą włóczkę nie tylko dla najmłodszych!

Delikatna włóczka to niezawodny przepis na modną i komfortową w noszeniu garderobę, a także – funkcjonalne dodatki, idealne na chłodniejsze dni. Nie wiesz, jakie motki wybrać? Postaw na Gioia Baby, charakteryzujące się niezwykłą miękkością, bogatą gamą kolorystyczną i właściwościami, które odpowiedzą na wymagania najbardziej wrażliwych użytkowników.

Szukasz włóczki dla wrażliwej skóry? Wybierz motki Gioia Baby!

Motki Gioia Baby to 100% wełny merino fine! Taka włóczka z pewnością okaże się trafionym wyborem nie tylko dla najmłodszych, ale także – dla najbardziej wrażliwych. Miękka i delikatna, dodatkowo jest hipoalergiczna. Co więcej – wykazuje właściwości antybakteryjne i nie sprawia trudności w regularnej pielęgnacji! Wydziergane z niej ubrania i akcesoria możesz prać w 30 stopniach Celsjusza, unikając wirowania i susząc rozłożone na płasko. Dzięki temu nitki zachowają swoją objętość i wyjątkowe właściwości."

Sweterek został wydziergany na rutach nr 4 oraz metodą bezszwową od dołu. Plisy przy szyi i z przodu sweterka są dorobione. Rękawy dziergałam na drutach skarpetkowych. Metoda magic loop nie sprawdziła się - oczka się rozciągały i brzydko to wyglądało. Plisy z przodu wykończyłam trzema rzędami półsłupków (oczywiście szydełkiem). Z jednej strony w pierwszym rzędzie robiłam dziurki na guziki (półsłupki, 2 o. łańcuszka, wkłucie w trzecie oczko). Słoneczny sweterek będzie ładnie wyglądał z sukienką w kolorze głębokiego granatu z printem w piórka.

Wykończeniem sweterka jest metka z nitem z napisem "Hand made". Takie metki prezentują się bardziej elegancko od tych doszywanych.

Czapka w kolorze jasnej oliwki

Wczoraj wróciła do nas prawdziwa zima. Poranek był biały, śnieg znów przykrył pola, lasy, ogrody. Biały puch przypomniał o chłodach. A kiedy temperatura spada poniżej zera, trzeba pamiętać o noszeniu nakryć głowy. 

Czapkę, którą poniżej prezentuję, zrobiłam jakiś czas czemu. Jest w pięknym kolorze soczystej oliwki. Zrobiona została metodą bezszwową, a warkocze grają pierwsze skrzypce. Ten ścieg zawsze się sprawdza. Dodaje uroku każdej dzianinie, potrafi wydobyć piękno włóczki, a tę, wydawałoby się mało atrakcyjną, zamieni w prawdziwy diament. Nic więc dziwnego, że wszelkiego rodzaju kombinacje skrzyżowanych oczek cieszą się dużą popularnością.

Czapkę dziergałam podwójną nitką z włóczki lotus na drutach z żyłką nr 7 (ściągacz na szóstkach). To bardzo przyjemna w dotyku i ciepła mieszanka wełny i akrylu. Miałam ją w swoich zapasach. Szkoda, że już zniknęła ze sklepowych półek.

Czapka powędrowała do mojej przyjaciółki. Ładnie współgra z jej jasnoszarym płaszczykiem.

Z tej włóczki robiłam już czapkę dla polskiej projektantki pani Evy Minge. 

Nakrycie głowy można jeszcze zobaczyć tutaj...

...i tutaj.