Metamorfoza balkonu z niebieską poduchą

Serial poduszkowy trwa. Dziś prezentuję niebiesko - turkusową poduchę o prostym wzorze w kostkę. Przeznaczona jest na balkon na drewniane krzesło, które zostało pomalowane na kolor granatowy. Nie trzeba wiele, by mały balkon ładnie się prezentował. Wystarczy uruchomić wyobraźnię,
kupić trochę farby, dobrać dodatki i posadzić kwiaty. Niewielkim kosztem nieciekawy balkon w mieszkaniu w bloku może zamienić się w sympatyczny kącik, gdzie można poczytać książkę, czy zjeść posiłek.

Poducha została zrobiona z włóczki, która świetnie nadaje się na dodatki i akcesoria ''home deco''. Polecam ją, bo dobrze się z niej dzierga. Nitka nie rozwarstwia się, a oczka wychodzą równiutkie. Włóczka o nazwie hawai ma jeszcze taką zaletę, że jednocześnie jest przyjemna w dotyku, niby miękka, a jednocześnie lekko sztywna. Dzięki temu poduchy z niej zrobione ładnie się prezentują i przyjemnie się do nich przytulić. 

Parametry włóczki:
- motek: 100g / 130m,
- skład: 60% bawełna, 40% akryl,
- zalecane druty 6 - 7.

Wieczorem wygląd balkonu nabiera, dzięki oświetleniu, bardzo romantycznego charakteru. W takim otoczeniu przyjemnie jest usiąść i odpocząć po pracy, zrelaksować się, nabrać sił, odetchnąć po trudach dnia. 

Poniżej podaję linki do poduszek, które już wcześniej prezentowałam.

➢ ecru z wełny;

➢ zielona 1;

➢ zielona 2;

➢ zielona 3;

➢ z warkoczami;

➢ z szerokim warkoczem;

➢ w paski;

➢ turkusowa;
➢ malinowo - czerwona.

Zachęcam do zrobienia poduch. Dzięki nim można zmienić wnętrze, ocieplić pomieszczenie. Sypialnia, salon, balkon czy też pokój dziecka nabiorą nowego, niepowtarzalnego charakteru. Ręcznie wydziergana poducha stanowi też świetny prezent i z pewnością ucieszy obdarowanego.