Podłogi drewniane w klasycznym wnętrzu

Elegancja, ponadczasowość, uniwersalność oraz trwałość - to bezsprzeczne zalety drewna.

Drewniane elementy pozwalają stworzyć wnętrza ciepłe i przytulne. Wszystko to sprawia, że

materiał ten doskonale sprawdza się w każdej aranżacji. Jego odporność na przemijające mody czyni je szczególnie odpowiednim do wnętrz w klasycznym stylu.

Podłogi drewniane - mieszkanie z charakterem
Naturalność drewna powoduje, że dekoratorzy bardzo często sięgają właśnie po ten surowiec.Trwałość i luksusowy charakter sprawiają, że podłogi drewniane to jeden z najczęstszychwyborów w przypadku aranżacji klasycznych pomieszczeń. Ogromny wybór gatunków orazkolorystyki pozwolą znaleźć coś dla siebie nawet najbardziej wymagającym. Niepowtarzalnośćkażdej deski to gwarancja unikatowego oblicza domu czy mieszkania, z którego właściciele będąmogli czuć się dumni.

Odpowiednio dobrana podłoga to oprócz niezaprzeczalnych walorów estetycznych także znaczny komfort związany z użytkowaniem. Klasyczne wnętrza mogą być ciepłe i przytulne, bogato wyposażone lub przestronne i jasne, z widoczną tendencją do minimalizmu. Niezależnie od wyboru, odpowiednio dobrana podłoga podkreśli atmosferę wnętrza, nadając mu szlachetności.

Jak wybrać odpowiednie drewno?
Poza rysunkiem słojów oraz fakturą, najważniejsze w nadaniu zamierzonego charakteru wnętrzomjest kolor podłogi. Do klasycznych wnętrz idealnie pasują zarówno jasne, jak i ciemne odcieniedrewna.

Decydując się na jasne podłogi drewniane, warto pamiętać, że optycznie powiększają orazpodwyższają przestrzeń. Stanowią idealne tło dla minimalistycznie umeblowanego salonu czypokoju. Jasna podłoga nadaje wrażenie lekkości i przestronności, jednocześnie - wbrewpowszechnym opiniom - zapewniając łatwość w utrzymaniu czystości, ponieważ ślady użytkowaniasą na niej mniej widoczne niż na ciemnych deskach. Wybierając jasną podłogę warto wziąć poduwagę takie gatunki drewna jak buk, dąb, klon, jawor, jesion.

Jeśli jednak celem jest uszlachetnienie oraz ocieplenie przestronnych, dużych pomieszczeń,świetnie sprawdzą się ciemniejsze odcienie. Podłogi drewniane utrzymane w ciemnej tonacjioptycznie skrócą zbyt wysoki salon czy kuchnię. Ciemna podłoga podkreśli efekt elegancji, stającsię doskonałym tłem dla stylizowanych czy masywnych mebli drewnianych. Tutaj najlepiejsprawdzi się drewno egzotyczne np. merbau, jatoba, orzech amerykański czy wenge, którecharakteryzuje się także wyższym stopień wytrzymałości niż gatunki krajowe.

Podłogi drewniane - tylko do salonu?
Luksus drewna wydaje się być zarezerwowany jedynie do salonu czy przestronnego przedpokoju. Prawdą jednak jest, że odpowiednio przygotowane podłogi drewniane będą doskonałym wykończeniem dla kuchni czy łazienki. Wybierając takie rozwiązanie należy szczególną uwagę przywiązać do wytrzymałości danego rodzaju drewna. W tym przypadku polecane są egzotyczne gatunki - jatoba, merbau, doussie, które cechują lepsze parametry niż drzewa rodzime. Kluczowym wskaźnikiem przy wyborze drewna na kuchenną czy łazienkową podłogę jest tzw. współczynnik skurczu. Pozwala on określić stopień twardości drewna oraz odporność na zniekształcenia i pochłanianie wilgoci. Im wspomniany wskaźnik jest niższy, tym drewno będzie mniej podatne na pękanie i odkształcenia. Warto sprawdzić stronę http://www.komfort.pl/pl/Podłogi-Drewniane/c/pd, na której można znaleźć różne rodzaje drewnianych podłóg.

Coś z bazy poradników, czyli "Chrzań te diety"

Lubię czytać różne poradniki. Tym razem wpadła mi w ręce książka Agnieszki Piskały i Krystyny Romanowskiej "Chrzań te diety". Już sam tytuł zachęca do lektury. Słowo dieta rzadko kojarzy nam się z czymś, za czym tęsknimy. Raczej będziemy omijać szerokim łukiem.  

Zdecydowałam się sięgnąć po tę książkę, bo bardzo lubię słuchać jednej z współautorek poradnika Agnieszki Piskały. Jej profesjonalizm i zdrowe podejście do życia już dawno wywarły na mnie spore wrażenie. Często słucham jej wypowiedzi w programie "Pytanie na śniadanie" emitowanym przez TVP 2 w godzinach porannych. Kiedy pani Agnieszka pojawia się na ekranie rzucam wszystko w kąt i słucham tego, co ma do powiedzenia. I jeszcze nigdy się nie zawiodłam. Lekkość i przystępność jej wypowiedzi z dziedziny żywienia potrafią dotrzeć do nawet bardzo opornego słuchacza.

Książka jak soczewka skupia zdroworozsądkowe porady i przypomina o tym, by słuchać swojego organizmu. Każdy z nas jest bowiem inny i potrzebuje czego innego. Co ważne - nie możemy bezkrytycznie poddawać się trendom. A to dieta Kwaśniewskiego, czy Dukana, albo bezglutenowa. Czy jeszcze jakieś inne wynalazki. Znam osoby, które owczym pędem zastosowały jakieś żywieniowe "ustrojstwa" i rozregulowały swój organizm. A potem nadszedł efekt jojo. Tak naprawdę jedyną dietą jest ta, której chce nasz organizm. Jeść mniej - to najlepsza recepta. Z wiekiem, co jest od dawna powszechnie wiadome, metabolizm pracuje na wolniejszych obrotach. Mamy coraz mniejsze zapotrzebowanie energetyczne. Nie trzeba być znawcą od żywienia, by dostrzec ten mechanizm. Sama wiem po sobie, że kiedy jem mniej, to trzymam wagę w ryzach, a kiedy sobie zanadto pofolguję, to waga łazienkowa szybko mnie o tym poinformuje. 

Jeszcze taka uwaga mi się nasuwa: kiedy mam określone o której i co mam zjeść, to podświadomie wciąż myślę o jedzeniu. I dochodzi to wręcz do fetyszyzowania tej niezbędnej czynności, a człowiek je po to, by żyć, a nie żyje po to, by jeść. Moja babcia, która do końca swoich dni była szczupła, zawsze powiadała: "Śniadanie jedz jak król, obiad jak książę, a kolacją podziel się z żebrakiem". Ot i prawda stara jak świat.

Tak więc książka "Chrzań te diety" potwierdziła to, 

że sama mam zapanować na swoim łakomstwem. 

Zakup nowego mieszkania - decyzja warta uwagi

Przychodzi w naszym życiu taki czas, kiedy wyprowadzamy się z domu rodzinnego i zakładamy własne gniazdo. Jest kilka opcji, by zamieszkać na swoim. Decydujemy się na wynajem, budowę domu lub zakup mieszkania. Jest to wybór, który musimy starannie rozważyć.  Każda z tych opcji znajduje swoich amatorów. 

Źródło

Zakup nowego mieszkania to spore wyzwanie, ale warte uwagi. Należy się jednak starannie przygotować do jego podjęcia. Trzeba rozpatrzyć wiele aspektów związanych z wyborem miejsca zamieszkania. Możemy skorzystać z oferty osiedlenazdrowiu.pl.

Co trzeba wziąć pod uwagę? Sporządźmy listę naszych potrzeb, możliwości i oczekiwań. 

1. Usytuowanie.
2. Metraż.
3. Rozkład.
4. Rodzaj ogrzewania.
5. Miejsce parkingowe.
6. Piwnica, komórka lokatorska.
7. Wykończenie.

Ad. 1 - usytuowanie

Lokalizacja mieszkania powinna uwzględniać dostępność do komunikacji oraz infrastruktury (budynki użyteczności publicznej i instytucji usługowych - żłobek, przedszkole, szkoła, ośrodek zdrowia, sklepy, apteka, urzędy administracyjne).

Ad. 2 - metraż

Pierwszoplanową i decydującą rolę odrywać tu będą możliwości finansowe i ewentualne zdolności kredytowe. Ponadto trzeba wziąć pod uwagę ilość osób zamieszkujących przyszłe mieszkanie i czy ilość może ulec zmianie (np. w przypadku młodych małżeństw).

Ad. 3 - rozkład

Od rozkładu kupowanego mieszkania będzie zależeć wyposażenie salonu, kuchni, jadalni, sypialni, łazienki, ciągu komunikacyjnego. Usytuowanie sprzętów i urządzeń zostanie zdeterminowane konfiguracją mieszkania. Ważne jest też rozmieszczenie punktów hydraulicznych  i elektrycznych oraz możliwość ewentualnej zmiany ich lokalizacji.

Ad. 4 - rodzaj ogrzewania

Rodzaj ogrzewania ma znaczący wpływ na koszty utrzymania w sezonie grzewczym.

Ad. 5 - miejsce parkingowe

Jeśli jesteśmy w posiadaniu samochodu lub planujemy jego zakup, sprawdźmy dostępność miejsca parkingowego lub garażu (w tym ceny za te miejsca).

Ad. 6 - piwnica, komórka lokatorska

Piwnica czy komórka lokatorska przydadzą się do przechowywania sprzętów używanych sezonowo i do zgromadzenia przetworów.

Ad. 7 - wykończenie

I tu po raz kolejny wybór zależy od naszych możliwości finansowych. Mieszkanie deweloperskie będzie z pewnością tańsze niż takie, które jest już wykończone i umeblowane. Jednakże trzeba jeszcze sporo zainwestować zanim będzie się można  wprowadzić do mieszkania deweloperskiego. Trzeba zatem usiąść z ołówkiem w ręku i przeliczyć koszty.

Kardigan w kolorze fuksji

Projekt rozpoczęłam końcem sierpnia. Praca trwała dość długo - cienka włóczka, duży sweter. Do tego dorzucę brak cierpliwości - w trakcie dziergania kardiganu wykonałam kilkanaście czapek, szal, kominy i ponczo. Lubię szybkie efekty, dlatego na druty wrzucam takie projekty, które jestem w stanie wykonać w kilka godzin. Bo kardigan z cienkiej włóczki to ok. 50 godzin dziergania. 

Dzianina jest wykonana metodą bezszwową. Przód i tył zrobiłam w całości. Drugim razem nie zdecyduję się jednak na zrobienie swetra z włóczki Super Soft taką metodą. Włóczka ma bowiem tendencję do rozciągania się, a szwy trzymają jednak dzianinę. Połączenie na ramionach jest wykonane za pomocą trzech drutów. Rękawy, kołnierz i plisa są dorabiane. Kardigan został wykonany z użyciem dwóch ściegów: francuza i ściągacza 2/2 (plisa i mankiety). Linię dorobienia plis wykończyłam po prawej i lewej stronie haftem łańcuszkowym.

Do wykonania projektu użyłam włóczki bardzo miękkiej i miłej w dotyku. To włoska wełna Super Soft. Zdecydowałam się na mocny kolor, choć w mojej szafie króluje czerń i biel. Czasami jednak sięgam, tak dla urozmaicenia, po jakieś bardziej energetyczne i wyraziste barwy. Należy też do nich zieleń.

Parametry włóczki:

• 100% wełna Merino Extrafine
• 50g || 125 m
• Druty rozmiar 4-5 mm
• Próbka: 21 oczek i 28 rzędów to 10 cm x 10 cm
• Zalecane pranie ręczne

Opis włóczki przytaczam za sklepem, w którym ją zakupiłam.

"Niebywale delikatna wełna merino extrafine. Super Soft  to flagowy gatunek marki Lana Gatto. Polecamy osobom szczególnie wrażliwym na punkcie "gryzienia" wełny. Włóczki są idealne na wszelkiego rodzaju swetry, czapki, szale, kominy a także sukienki. Dzięki swojej niezwykłej miękkości i delikatności nadają się również na ubranka dziecięce."

Dzianinę zdobi srebrna blaszka z logo "W harmonii".

Można było dziś usiąść przed domem. Ładna, słoneczna pogoda zachęcała do złapania rzadkich ostatnio promieni słońca. Wianek z kłosami zbóż i słonecznikami wiszący przy wejściu do domu przypomina lato, nieśmiertelne wrzosy ładnie wpasowały się w kolor kardiganu.

Jak już wspominałam, robótka wykonana z wełny Super Soft ma tendencję do mocnego rozciągania się. Rękawy stały się zbyt długie, więc je podwinęłam. Nawet dobrze to wygląda, ale chyba zdecyduję się na ich skrócenie.

Dzisiejszy, listopadowy dzień pozwolił na wejście do ogrodu. Słońce i wysoka, jak na listopad, temperatura dały okazję do zrobienia kilku zdjęć, co nie było możliwe wcześniej. No, i dotarł fotograf (a raczej fotografka).

Do koloru kardiganu dopasowałam breloczek do torebki. A co? Niech będzie energetycznie. Listopad jest szary, więc mocny kolor rozweseli rzeczywistość.

Na koniec dodam jeszcze, że z włóczki Super Soft wykonałam już zielone ponczo.

Aranżacja wnętrz surowym betonem

Nowoczesne budownictwo i architektura wnętrz proponują wiele interesujących rozwiązań aranżacyjnych. Różnorodne materiały stwarzają szeroki wachlarz możliwości wykończenia mieszkań i domów. Scalanie faktur i struktur umożliwia zastosowanie ciekawych rozwiązań aranżacyjnych. Łączenie tradycyjnych surowców typu drewno (w tym drewno egzotyczne), cegła (gładka, piaskowana, łupana, drapana), kamień, tapeta, płytki, panele ścienne, szkło, skóra, farba tablicowa, fototapeta z surowym betonem to jedno z najnowszych rozwiązań w architekturze. A właściwie powrót, ale w udoskonalonej formie. 

Źródło

Mnogość możliwości stworzenia ciekawych projektów aranżacyjnych pomieszczeń może nas skusić do wykorzystania surowego betonu w przygotowaniu oryginalnego wyglądu mieszkania. Weźmy pod uwagę taką opcję podczas remontu starych lub tworzenia nowych wnętrz. Jest to obecnie bardzo modne rozwiązanie. Dodatkową zaletą zastosowania takiej metody jest jej ekonomiczny aspekt. Pewne elementy i tak muszą zostać wykonane z betonu, a pozostawienie ich w surowej formie zaoszczędzi nasze środki finansowe i czas. Pieniądze np. na płytki używane do obłożenia wanny możemy przeznaczyć na inne potrzeby. 

Co możemy zrobić z surowego betonu? Lista jest tak długa, jak bogata jest nasza inwencja twórcza. Podaję takową dla inspiracji:

➪ posadzka matowa (może być jednobarwna lub kolorowa);

➪ posadzka lakierowana;

➪ strop;

➪ ściana z elementami graficznymi;

➪ ozdobna ściana;

➪ obudowa wanny;

➪ obudowa kominka;

➪ tło dla obrazów;

➪ blat kuchenny;

➪ szafki łazienkowe;

➪ regały.

Istotną sprawą przy aranżowaniu wnętrz surowym betonem jest staranność wykonania. By uzyskać oczekiwany efekt należy szczególnie dokładnie położyć omawiany surowiec. Osiągniemy wtedy niepowtarzalne efekty. Surowy beton dobrze jest łączyć z tzw. ciepłymi materiałami (np. drewnem). Uzyskamy wtedy przytulne wnętrze.

Przy wyborze betonu istotne jest jego przeznaczenie. Poszczególne rodzaje betonu różnią się składem i wytrzymałością. Rodzaj surowców użytych do produkcji betonu wpływa na jego wygląd. Powierzchnia może być w miarę gładka lub porowata. Dodatkowy element dekoracyjny możemy uzyskać dzięki deskom stanowiącym szalunek. Łączenie owych desek za pomocą śrub, czy gwoździ pozostawi otwory, co będzie stanowić dodatkowy element zdobniczy.

 Zanim zdecydujemy się na jakiś rodzaj betonu, 
zapytajmy fachowców o radę na www.cemexbeton.pl. 

Ciasto z borówką amerykańską

Do codziennej kawy proponuję łatwe do zrobienia ciasto. Jest inna wersja proponowanego już wcześniej wypieku. Dziś wykorzystamy borówki amerykańskie, ale równie dobrze mogą być inne owoce.

Składniki:

➠ 2 1/2 szklanki mąki krupczatki

➠ 4 łyżki cukru (do ciasta)
➠ cukier waniliowy (można pominąć)

➠ 4 żółtka
➠ 200 g masła

➠ 1 płaska łyżka proszku do pieczenia

➠ 1 szklanka cukru (do białek)  

➠ 20 dag borówek amerykańskich

➠ 2 łyżki kakao

Sposób wykonania:

Mąkę posiekać z masłem, dodać 4 łyżki cukru, cukier waniliowy, proszek do pieczenia i żółtka. Ciasto dobrze wyrobić na stolnicy i podzielić na 3 części. 1., największą część, rozciągnąć w formie (ja używam ceramicznej). Ciasto posmarować dżemem lub powidłami. Ja używam śliwkowych, zrobionych własnoręcznie z najprawdziwszych polskich węgierek (bez cukru i innych dodatków, tylko same owoce doprawione miodem i cynamonem). Drugą część schłodzonego w lodówce ciasta zetrzeć na tarce o największych oczkach, posypując powidła (dżem). Ubić na sztywno pianę z białek, dodać cukier i dalej ubijać, tak długo, aż powstanie gładka masa. Wyłożyć ją na starte ciasto. Trzecią część ciasta połączonego z kakao i schłodzonego w lodówce zetrzeć na tarce o grubych oczkach bezpośrednio na pianę. Piec w temperaturze ok. 180° C.

Planowanie oświetlenia salonu

Oświetlenie mieszkania to jedno z bardzo istotnych zadań, które stoją przed jego użytkownikami. Nie jest to tak prosta sprawa, jakby mogło się wydawać. Naturalne światło jest potrzebne ludzkiemu mózgowi. Jasne oświetlenie sprzyja dobrej energii, wpływa na utrzymanie zdrowia, daje poczucie bezpieczeństwa. Przebywanie w dobrze oświetlonym pomieszczeniu rozjaśnia nasze myśli, poprawia nastrój. Żyjemy w takim klimacie, kiedy dość często mamy pochmurne dni, a na dworze wcześnie robi się ciemno. W jasnych pomieszczeniach jest szansa na wyzwolenie większej ilości endorfin zwanych hormonami szczęścia. Jesteśmy w stanie uniknąć jesienno – zimowej depresji. W miejscu, w którym się przebywa, lekarze zalecają, aby moc żarówek dochodziła do 150 W. Dawniej było to dosyć kosztowne. Obecnie rynek oferuje oszczędnościowe żarówki, więc śmiało możemy sobie pozwolić na takie dobrodziejstwa. Zastosowanie właściwych lamp zadecyduje o charakterze, klimacie i nastroju otaczającej nas przestrzeni. Wachlarz możliwości jest ogromny, a odpowiednio dobrane światło nada wnętrzu przytulności, stworzy miejsce do odpoczynku, pozwoli na podświetlenie miejsc użytkowych. 

Miejscem, w którym mieszkańcy domu spędzają czas najczęściej jest salon, dlatego lampy do tego pomieszczenia to istotny składnik wyposażenia, a ich dobór winien być niezwykle staranny. Planując oświetlenie tej części mieszkania pamiętajmy o wielkości lokalu. Właściwie dobrane światło stwarza optycznie większą przestrzeń, pomieszczenie jest przestronniejsze i domownicy chętniej w nim przebywają. Zazwyczaj w salonie wisiał żyrandol i to było najczęściej jedyne źródło światła. Obecnie trendy w zakresie oświetlenia nie trzymają się tej zasady. Można zrezygnować z górnego oświetlenia, ale tym bardziej starannie należy zaplanować rozmieszczenie lamp. Ponieważ w salonie spędzamy sporą część czasu, dobrze jest zaaranżować takie oświetlenie, które będzie sprzyjać relaksowi i dobrej atmosferze. Przytulne wnętrze uzyskamy dzięki kilku źródłom światła. Lampy możemy umieścić na komodzie, parapecie, stole, podłodze. Kinkiety na ścianie też są wskazane. Dobrze jest też ustawić niewielkie źródło światła za telewizorem. Nie należy patrzeć na rozświetlony ekran w ciemności, by ochronić oczy. Zbyt duży kontrast źle wpływa na nasz wzrok.

Zanim dokonamy zakupu, rozplanujmy przestrzeń, którą chcemy oświetlić. Weźmy pod uwagę powierzchnię i wysokość pomieszczenia. Obmyślmy w jaki sposób urządzić salon, jak rozmieścić meble, wydzielmy strefy odpoczynku, oglądania telewizji, czytania, spożywania posiłków. Warto zaprojektować kilka źródeł światła – lampy wiszące, stojące i kinkiety. Takie rozwiązanie sprawi, że salon stanie się przytulny, światło wyeksponuje otaczające nas przedmioty i przestrzeń nie będzie płaska. Nie można też przesadzić z ilością oświetlenia, bo wnętrze nie będzie przytulne.

Dobór oświetlenia zależeć będzie od charakteru mieszkania; czy są to wnętrza nowoczesne, czy raczej rustykalne. Interesująco będą też wyglądać lampy w różnych stylach umiejętnie dobrane, co uczyni pomieszczenia ciekawszymi. Warto pokusić się o takie rozwiązanie.

Źródło

Planując oświetlenie w mieszkaniu zadbajmy o nasz budżet i zainstalujmy technologię LED. Dzięki takiemu rozwiązaniu jesteśmy w stanie zużyć do 85 % mniej prądu. Zastosujmy inne nowoczesne technologie generujące spore oszczędności: system sterowania oświetleniem, czujniki ruchu i natężenia światła, włączniki ze ściemniaczami.

Szare czapki z pomponami

Listopad przynosi ze sobą coraz chłodniejsze dni. Przejmujące zimno spowodowane niskimi temperaturami i przeszywającym do szpiku kości wiatrem wymusza zakładanie ciepłych ubrań. Taki mamy klimat - znamy już to powiedzenie. Wczoraj, idąc z mężem na spacer, zgodnie stwierdziliśmy, że noszenie czapek znacznie wpływa na uniknięcie strat ciepła. Kiedyś rzadko nosiłam nakrycia głowy i myślę, że to był błąd. Bóle głowy, zapalenie zatok, które może przerodzić się w przewlekłą chorobę nie były warte, co tu dużo mówić, głupoty. Na szczęście moje córki chętnie noszą czapki. W mnogości fasonów można wybrać coś odpowiedniego do typu urody. Nawet dla siebie coś wymyśliłam. Przymierzałam własnoręcznie wydziergane różne wzory i kolory i przeprosiłam się z czapkami. Moimi ulubionymi są czarne. Ostatnio zaczęłam nosić białą z czarnym kwiatem upiętym z boku. W niedługim czasie ją zaprezentuję.

Dziś pokażę szare czapki z pomponami, które w ostatnim czasie uplotłam na drutach. Są wykonane z Alpiny. 

Alpina posiada ładny, gruby splot, jest sprężysta i miękka. Dobrze się z niej dzierga, nitka się nie rozwarstwia. Włóczka jest przyjemna w dotyku, a wyroby z niej wykonane są ciepłe. Świetnie nadaje się na zimowe czapki, szale, kominy, grube swetry. Dzianina nie rozciąga się w wodnej kąpieli, a podczas noszenia nie mechaci się.

Parametry włóczki: 

50% wełny,  50% akrylu

Motek to 100 gram / 100 metrów

Producent zaleca druty numer  6 - 7 (wybrałam 7). 

W czapkach zastosowałam kombinację ściegów, z których dominującym są warkocze. W jednej z czapek widoczny jest podwójny ryż, a w drugiej ściągacz 2/2. W obu doszyte są odpinane pompony. Dodam, że to moje tegoroczne odkrycie. Jest to bardzo praktyczne. Pompony odpinamy do prania, zatem nie ulegną one zniszczeniu w wodnej kąpieli. Na czapki zużyłam po 100 g włoczki. Robótkę rozpoczęłam sześćdziesięcioma oczkami, pod koniec robótki redukowałam ich ilość. Nie zamykałam oczek tradycyjnym sposobem. Czapkę zakończyłam przeciągając nitkę przez pozostałe oczka, mocno zaciągnęłam i zaszyłam po lewej stronie.

Oświetlenie salonu - technologia LED

Technologia LED to nowoczesne i energooszczędne źródło światła. Na rynku pojawiło się szereg tego typu rozwiązań przeznaczonych do wewnątrz jak i na zewnątrz budynków. Otwiera to nieograniczony wachlarz stworzenia niepowtarzalnej iluminacji bez konieczności wydawania na jej eksploatację niebotycznych sum pieniędzy. Gama produktów oświetlenia LED jest niezwykle bogata i pozwala na umieszczenie lamp podwieszanych, wolnostojących, opraw kinkietowych czy też zamaskowanych opraw wpuszczanych. Omawiana technologia daje unikatowe możliwości i znajduje zastosowanie w meblarstwie, projektach scenograficznych, architekturze wnętrz, wystawiennictwie i wielu innych dziedzinach.

Korzystając z technologii LED można obecnie wyczarować oryginalne oświetlenie pomieszczeń w domu i na terenie posesji.

Źródło zdjęcia - klik

Technologia LED znajdzie zastosowanie zarówno w istniejącym, jak i nowym budownictwie. Wymiana starego oświetlenia na nowoczesne będzie opłacalna, a dzięki niskiej cenie eksploatacyjnej zwrot inwestycji polegającej na wymianie tradycyjnego oświetlenia żarowego na lampy LED może nastąpić w czasie krótszym niż 1 rok. Bardzo wymierne staną się też oszczędności po wymianie żarówek i opłaty za energię elektryczną ulegną znacznemu obniżeniu (nawet do 80 %).

Lampy LED świetnie sprawdzą się w miejscach, gdzie często i na krótko zapala się światło (toaleta, przedpokój, lampy z czujnikiem ruchu), bo nie są wrażliwe na częste włączenia i wyłączenia.  Ich zaletą jest również to, że czas rozpalenia do maksymalnej jasności jest bardzo krótki i wynosi < 1 s.

Omawiane oświetlenie daje też możliwość zastosowania dowolnej temperatury barwowej lampy. Ponadto żywotność lamp LED jest dużo dłuższa niż tych tradycyjnych żarowych. 

Nieograniczone możliwości dekoracyjne, jakie daje oświetlenie LED, sprawdzi się w każdym domu. Podświetlone w salonie rzeźby, obrazy, zegary, karnisze, meble stworzą przytulne wnętrze o niepowtarzalnym charakterze, wprowadzą przyjemny klimat sprzyjający relaksowi. Odpowiednio skierowane światło na oryginalną tapetę, sufit czy gzyms nada pomieszczeniu wyjątkowego wyglądu.  Zastosowanie światła o zmiennej barwie i natężeniu zmieni charakter wnętrza w zależności od naszych upodobań i potrzeb. Jednakże nie należy przesadzać z ilością światła, by nie zaburzyć harmonii otoczenia. Mnogość kolorowych świateł zmęczy nasze oczy i nie spełni swojej funkcji we właściwy sposób. Światło winno być dyskretne, by podkreślało urodę salonu i pozwalało na przyjemne spędzenie czasu.

Źródło fotografii - klik.

Gdzie możemy znaleźć lampy LED? Proponuję udać się do "Klusdesign.pl" Znajdziemy tutaj duży wybór profili, akcesoriów, taśm LED, opraw w najlepszym gatunku.