Listopad. Rozpoczął się czas pluchy, krótkich dni. Przy tym wirusy mają się dobrze. Dopadają często dzieci, które nie mogą wtedy uczęszczać do żłobka, czy przedszkola. I co zrobić z takim maluchem, który się nudzi? Do tego jeszcze wielu rodziców w dobie pandemii pracuje zdalnie. Czym zająć malucha, aby nie spędzało czasu tylko przed ekranem smartfona czy tabletu?
Idealnym sposobem są kolorowanki. Przy nich dziecko miło spędzi czas i będzie się prawidłowo rozwijać.
Kolorowanki uczą skupiania uwagi, rozwijają wyobraźnię i kreatywność, a także umiejętność podejmowania samodzielnych decyzji. Kolorowanie kształtuje koordynację wzrokowo - ruchową, doskonalą się umiejętności ruchowe (motoryka mała, precyzyjność ruchów). Maluch uczy się też nazywania i dobierania kolorów.
Podczas kolorowania dziecko uczy się poprawnego posługiwania się narzędziami pisarskimi. Sposobi się w prawidłowym trzymaniu kredki w dłoni, aby nie wyjeżdzać poza linie. Maluch utrwala sobie kierunek stawiania liter. Utrwala sobie też prawidłową postawę. Przygotowuje się w ten sposób do nauki pisania, właściwego umieszczania liter z liniach. Jest miłe zajęcie, daje dziecku dużo radości. Jest idealnym połączeniem przyjemnego z pożytecznym, czyli nauką poprzez zabawę. To świetne ćwiczenie grafomoryczne, wymaga bowiem koordynacji wzrokowo - ruchowej oraz precyzji ruchów. To znakomicie ułatwia późniejszy proces nauki pisania i rozbudza motywację do nauki.
Dziecko rozpoczynające klasę pierwszą powinni już mieć ustalony prawidłowy chwyt. Jeśli tego zawczasu nie opanuje, to może mieć trudności w nauce pisania. Mogą pojawić się kanciaste litery, nieczytelne pismo i wolne tempo pisania.
Przygotowanie dziecka do trudnej sztuki opanowania pisania zależy w pierwszej kolejności od rodziców. Pamiętajmy - nie samo pisanie i nakazywanie dziecku nudnego pisania liter w linijkach pozwoli naszym pociechom zdobycie umiejętności wypowiadania się na piśmie. Służy temu wiele przyjemnych zajęć. Należy do nich nie tylko kolowanie. Możliwości jest całe mnóstwo. Wspólne ćwiczenia fizyczne, zajęcia plastyczno - techniczne, udział w pracach domowych są najlepszymi formami aktywności sprzyjącymi nauce (zresztą nie tylko pisania, ale też czytania, czy logicznego myślenia). Zabawy z piłką, kręglami, serso, lepienie z plasteliny, wycinanie, naklejanie elementów, układanie puzzli, nawlekanie koralików - tam można wymieniać jeszcze długo. Ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia. Również udział dzieci w w pracach kuchennych także pomoże im w łatwiejszym starcie w szkolnej rzeczywistości. Wspólne przygotowywania potraw (np. wybianie ciasta, formowanie ciasteczek), nalewanie napojów do naczyń, nakrywanie do stołu -dzieci to uwielbiają. Może czasem narobią przy tym małego bałaganu, ale to naprawdę się opłaci.
Spędzanie czasu z kolorowankami jest bardzo dobrym ćwiczeniem dla dzieci mających różnorodne zaburzenia. Mogą to być zbyt małe lub zbyt duże napięcie mięśniowe. Pomaga też osobom, które są w grupie ryzyka dyleksji.
Na rynku wiele jest malowanek, jest w czym wybierać i trafić w gusta malucha. Każde dziecko ma swoje ulubione bajki i chętnie spędza czas podczas ich czytania i kolorowania. Możemy też pomóc dziecku i zaproponować mu wybraną bajkę.
Warto sięgnąć po znane, popularne i lubiane przez dzieci kreskówki. Jedną z nich jest Masza i Niedźwiedź. To bardzo przyjemna bajeczka, która przeniesie nasze pociechy w bajkowy leśny świat. Jej tematem są przygody niegrzecznej dziewczynki o imieniu Masza oraz jej kolegi - sympatycznego niedźwiedzia.