Granatowa czapka w warkocze

Dynamiczne tegoroczne lato szybko się zakończyło. Koniec sierpnia jest wyjątkowo chłodny i mokry. Od razu myśli kierują się w stronę ciepłych włóczek. Nadchodzi czas na otulające i grzejące dzianiny. 

Może jeszcze słońce niebawem nas porozpieszcza, ale póki co musimy przyjąć pogodę bardziej już jesienną niż letnią.

Druty więc w dłoń i dziergajmy ciepłe odzienia. 

Z szuflady wyjęłam właśnie wcześniej zrobioną czapkę. Została ona wykonana z wełny Merino Super Soft z podwójnej nitki. Jest to włóczka, po którą bardzo często sięgam ze względu na jej właściwości. Jest miła w dotyku, ciepła, dobrze się nosi. Nadaje się na ubrania nawet dla niemowląt.

Parametry włóczki:

• 100 % wełna Merio Extrafine
• 50 g / 125 m
• druty: rozmiar nr 4 - 5 mm
• próbka: 21 oczek i 28 rzędów to 10 cm x 10 cm

Czapka została wykonana metodą bezszwową na drutach nr 6 i 7. W granatowym nakryciu głowy blondynka o niebieskich oczach będzie wyglądać ładnie.

Czapka została zrobiona ściegiem ściągaczowym i klasycznymi warkoczami 3/3. Można do niej dopiąć pompon w kolorze naturalnego futerka i nosić wg uznania.

Atrakcje turystyczne Szklarskiej Poręby

Wiele osób na czas urlopu wybiera pobyt w polskich kurortach, górach lub nadbałtyckich plażach. Podczas trwającej pandemii sporo rodzin zamieniło wczasy zagraniczne na odpoczynek w kraju.

Źródło grafiki - tutaj

A mamy w czym wybierać. Jednym z nich miejsc wartych polecenia jest Szklarska Poręba zwana Miastem Duch Gór. Miasto leży w powiecie karkonoskim między Karkonoszami a Górami Izerskimi. Warto odwiedzić to miejsce ze względu na wielość atrakcji turystycznych zarówno w samej miejscowości, jak i w okolicy. To jedno z piękniejszych zakątków Polski, to gratka dla osób pragnących podziwiać urokliwe górskie panoramy. Godne polecenia jest wyjście na Wysoki Kamień, gdzie znajduje się punkt widokowy. Rozpościera się stąd piękny pejzaż zapierający dech w piersiach. Naszym oczom ukażą się Góry Izerskie, Góry Kaczawskie i Rudawy Janowickie.  Dotarcie do tego miejsca nie jest trudne, można tu wybrać się nawet z małymi dziećmi. Gościnne, prywatne schronisko przyjmie turystów.

Źródło zdjęcia - tutaj

Kolejnym miejscem wartym uwagi jest skansen Żelazny Tygiel Waloński zwany Osadą Poszukiwaczy Skarbów. To atrakcja dla tych, których fascynują legendy. Miejsce to jest poświęcone średniowiecznym Walonom i dawnym mieszkańcom miasta (głównie hutnikom, górnikom, płatnerzom, cieślom, węglarzom, kowalom, tkaczom, piekarzom, garncarzom cieślom). To dzięki nim rozwijała się Szklarska Poręba. W skansenie czas się zatrzymał, możemy tu zapoznać się z bogatą historią regionu i zobaczyć pieczołowicie odrestaurowane sprzęty - atrybuty wielu, czasem już wygasłych, zawodów. Osada Poszukiwaczy Skarbów oferuje udział w ciekawych warsztatach

Źródło zdjęcia - tutaj

Pięknym miejscem, które trzeba odwiedzić jest też Ogród Japoński Mała Japonia - Siruwia w Przesiece. Ogród został urządzony z ogromną pieczołowistością. Można tu podziwiać rośliny nie tylko z Kraju Kwitnącej Wiśni, ale także te pochodzące z Azji i Ameryki Południowej. Gospodarze Ogrodu dołożyli wielu starań, by profesjonalnie zagospodarować obszar 1,5 h udostępniony do zwiedzania w roku 2014. Jednymi z wielu atrakcji są tu  z 3 wodospady (do 6 m wysokości) oraz 7 stawów.

Źródło zdjęcia - tutaj

W okolice Szklarskiej Poręby mogą wybrać na wyprawę osoby z małymi dziećmi. Jest tu dla nich wiele atrakcji, więc nasze pociechy będą zadowolone. Polecam Park Dinozaurów w Szklarskiej Porębie. Najmłodsi na pewno nie zaznają tu nudy, a wrażenia stąd wyniesione będą długo pamiętać i długo opowiadać swoim najbliższym i rówieśnikom o atrakcjach Parku. Jedną z nich jest ścieżka edukacyjna, na której ustawiono rekonstrukcje kilkudziesięciu dinozaurów naturalnej wielkości. 

Najmłodsze dzieci z pewnością będą zadowolone z innego miejsca. W Szklarskiej Porębie można zobaczyć bardzo sympatyczne zwierzęta pochodzące z Ameryki Południowej - urocze alpaki. Możliwość karmienie tych miłych zwierząt będzie dla dzieci dużą atrakcją. 

Źródło zdjęcia - tutaj

Zwiedzając piękne zakątki naszego kraju ciśnie się na usta piosenka "Piękna nasza Polska cała". Zapraszam do wysłuchania.

Jak wybrać odpowiednią farbę fasadową?

Farba fasadowa? Bez niej nie sposób zbudować i zaaranżować dom do końca. Taka farba pełni bowiem dwie funkcje – chroni elewację przed niszczącym działaniem czynników zewnętrznych oraz uspójnia ogólny wygląd budynku, pięknie i efektownie go zdobiąc. Kluczem do sukcesu jest wybór dobrej farby fasadowej. Jak to zrobić? Zwróć uwagę na kilka elementów.

Podsumowanie:

• Farba fasadowa (www.farbyjedynka.pl) pełni bardzo ważną funkcję w całym procesie odnowienia budynku. Chroni elewację przed niekorzystnym działaniem pogody i nadaje jej piękny, zadbany wygląd.
• Każda farba fasadowa jest inna – jest przykładem innej kategorii produktowej i tym samym cechuje się innymi właściwościami.
• Farby fasadowe opisywane są szeregiem parametrów. Na kilka z nich na pewno trzeba zwrócić uwagę, chcąc dokonać dobrego zakupu.
• Farby fasadowe kojarzone są z malowaniem zewnętrznej części budynków, ale na rynku znajdziesz także te, przeznaczone do wnętrza domu.

Najpopularniejsze rodzaje farb fasadowych

Farba fasadowa nie oznacza jednego, uniwersalnego produktu. To w zasadzie cała kategoria, w której mieszczą się liczne rodzaj farb, przeznaczone do różnych warunków. A to determinuje ich unikalne właściwości. Najpopularniejsze to:

• farby fasadowe akrylowe – łatwe w nakładaniu, dobrze trzymają się tynków oraz większości podkładów; cechuje je optymalna nasiąkliwość i paroszczelność; najchętniej wybierane do odnawiania elewacji;
• farby fasadowe silikonowe – bardzo elastyczne i wodoodporne, bierne chemicznie, dzięki czemu mogą być łączone ze wszystkimi, nawet najbardziej delikatnymi powierzchniami, charakteryzują się dobrą przyczepnością i nie blakną przez długi czas; najpopularniejszy rodzaj tego typu farb;
• farby fasadowe akrylowo-silikonowe – łączą w sobie cechy dwóch poprzednich typów, co nadaje im dużą odporność na uszkodzenia; mogą być nawet intensywnie szorowane i nie tracić na jakości, dzięki czemu sprawdzają się na elewacjach budynków wyjątkowo mocno narażonych na zabrudzenia;
• farby fasadowe wapienne – ich cecha charakterystyczna to duża odporność na pleśń, ale z drugiej strony, są podatne na zabrudzenia za sprawą dużej chłonności; warto sięgnąć po nie, jeśli odnowienia wymaga elewacja wapienna w wilgotnym środowisku.

Farba fasadowa – 6 cech, na które warto zwrócić uwagę przed zakupem

Nie wystarczy wybrać jednego z kilku rodzajów farb. Aby dokonać dobrego zakupu, konieczne jest zwrócenie uwagi także na kilka konkretnych właściwości takich produktów i dobranie ich parametrów w zależności od efektu, jaki chcesz uzyskać i powierzchni, jaka ma zostać pomalowana. I jest to:

Spoiwo

Im więcej spoiwa w farbie, tym trwalszą powłokę uzyskasz z jej pomocą. Zwróć szczególną uwagę na ilość właściwego spoiwa w farbie, bo wielu producentów zastępuje je wypełniaczami, które, owszem, utrzymują pożądaną objętość, ale nie odgrywają w zasadzie żadnej roli, a na pewno nie zwiększają trwałości farby.

Paroprzepuszczalność

Każdy budynek emituje wilgoć. Wilgoć próbuje też dostać się do budynku z otoczenia. Farba fasadowa o dobrej paroprzepuszczalności pozwala na usuwanie wilgoci z domu, ale chroni przed jej dostawaniem się do środka. Parametr ten znajdziesz w opisie produktu w jednym z trzech wariantów:

• jako wartość bezwzględną wyrażoną w gramach wody na metr kwadratowy na dobę – dobra farba fasadowa to ta, z paroprzepuszczalnością na poziomie 120-130, ale im większa liczba, tym lepiej;
• jako zastępczy opór dyfuzyjny – szukaj wartości 0,11 m lub mniejszej;
• jako współczynnik oporu dyfuzyjnego – za optymalny uznaje się 1400-1500.

Wodoszczelność

Z pewnością nie chcesz, by na elewacji Twojego budynku pojawiła się pleśń lub glony. Zwróć więc uwagę na parametr wodoszczelności w farbie fasadowej. Jego dobra wartość to gwarancja elewacji odpornej na wnikanie wody w szczeliny i tworzenie środowiska sprzyjającego rozwojowi drobnoustrojów. A wodoodporność połączona z dobrą paroprzepuszczalnością umożliwia ścianie „oddychanie”.

Odporność na działanie promieniowania UV

Światło ultrafioletowe niszczy cząsteczki pigmentów zawartych w farbie. A to powoduje blaknięcie. W przypadku większości farb fasadowych proces ten przebiega najintensywniej w ciągu pierwszych dwunastu miesięcy od jej nałożenia. Jeśli oczekujesz większej trwałości, zwróć uwagę na parametr odporności na działanie UV deklarowany przez producenta.

Czas schnięcia i wydajność

To parametry z kategorii dodatkowych, ale jeśli zależy Ci na sprawnie i szybko uzyskanym efekcie odnowionej, pięknej elewacji, warto zwrócić na nie uwagę.

Wiesz, że farba fasadowa może być wykorzystana nie tylko na zewnątrz, ale i wewnątrz budynków? Wtedy musi spełniać jeszcze jeden warunek – mieć w pełni bezpieczny skład i najlepiej, jeśli będzie to farba ekologiczna. Przykładem takiego produktu jest Jedynka Fasadowa – akrylowa, o dużej odporności na działanie czynników atmosferycznych, o świetnej przyczepności i powłoce, gwarantującej skuteczną mikrowentylację, a więc wolność od grzybów i pleśni.

Widzisz więc, że wybór dobrej farby fasadowej nie musi być trudny. Wystarczy tylko wiedzieć, na co zwrócić uwagę, by nie kupić produktu w ciemno. Chodzi w końcu o ostateczny wygląd budynku, na którym Ci zależy, a w takim przypadku zdecydowanie warto poświęcić chwilę na sprawdzenie dostępnych produktów, by zyskać w pełni satysfakcjonujący efekt końcowy.

Różowy komplet dla dziewczynki

Choć jeszcze lato trwa, to ja już powoli myślę o chłodniejszych dniach. Tym razem zrobiłam czapkę i komin dla małej dziewczynki. Jak zawsze sięgnęłam po włóczkę najlepszej jakości. Dla dziecka tylko wełna na zimowe dzianiny nadaje się idealnie. Żadne akryle, żadne plastiki. Merino Maxi Soft jest włóczką bardzo przyjemną w dotyku i ciepłą. Nie drażni delikatnej skóry dziecka. Jest oddychająca, więc główka pod czapką nie spoci się.

Czapkę wykończyłam metką z napisem hand made mocowaną nitem.

Parametry włóczki:

Maxi Sot to delikatna wełna merino extrafine o niebywałej miękkości. To grubsza siostra flagowego gatunku Lana Gatto czyli włóczki Super Soft. Polecamy osobom szczególnie wrażliwym na punkcie "gryzienia" wełny. Włóczki są idealne na wszelkiego rodzaju swetry, czapki, szale, kominy. Dzięki swojej niezwykłej miękkości i delikatności nadają się również na ubranka dziecięce.

• 100% Wełna Merino Extrafine
  
• 50g || 90m
• Druty/ szydełko rozmiar 6 mm
• Próbka: 17 oczek i 21 rzędów to 10 cm x 10 cm
• Zalecane pranie ręczne *

* Źródło informacji - tutaj

Na czapkę i szalik zużyłam 3 motki, dziergałam na drutach nr 6.

Dla przypomnienia podaję właściwości wełny merino.

1. Merino jest jednym z najbardziej miękkich rodzajów wełny. Nie powoduje otarć, co w przypadku małych dzieci jest szczególnie ważne.

2. Dają błogie ciepło, które naprawdę się odczuwa. U dzieci, zwłaszcza poniżej pierwszego roku życia, zdolność regulacji temperatury nie jest jeszcze dobrze rozwinięta. Niemowlęta i małe dzieci tracą ciepło około 4 razy szybciej niż osoby dorosłe. Maluchy nie mogą dostosować się w pełni do wahań temperatury. 
3. Zapewnia ciepło bez przegrzewania.

4. Bez względu na porę roku zapewniona jest naturalna regulacja ciepła.
5. Włókna merino są naturalnie odporne na elektryzowanie się, nie gromadzą ładunków elektrostatycznych, co powoduje, że nie przyciągają kurzu, a tym samym mikrobów.

Z Merino Maxi Soft wydziergałam już kilka dzianin i chętnie do wracam do tej włóczki. Poniżej prezentuję wybrane projekty i linki prowadzące do opisów.

1. Zielony kardigan

2. Szary szalik dla dziewczynki

3. Czarny kardigan w transparentne paski

4. Różowa czapeczka z wiązaniem

5.Czapka dla maluszka

6. Czapka i komin w kolorze petrolowym

Kulinarne odkrycie, czyli cukinia z pastą rybno - serową

Codzienny trening został zaliczony. Przemierzyłam po pagórkach ok. 10 km rowerem, 40 minut fajnego ruchu. Przyjemny powiew powietrza, ładne widoki. Powrót ok. 19, czyli  akurat pora kolacji. Błysk i pomysł na potrawę narodził się w sekundę.

Pomyślałam, że połączenie sera, makreli w pomidorach z cukinią może być ciekawym doznaniem dla kubków smakowych.

Źródło zdjęcia - tutaj

Jak pomyślałam, tak zrobiłam. Danie było gotowe w 4 minuty😉

Składniki:

⇒ serek wiejski lekki

⇒ puszka makreli w sosie pomidorowym

⇒ mała, młoda cukinia

Sposób wykonania:

Cukinię zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Połączyć ją z serkiem wiejskim i makrelą. I... gotowe.

Nie potrzebne są już żadne przyprawy. Delikatny smak cukinii zostanie wzbogacony przez wyrazistość makreli w sosie pomidorowym. Cukinia powoduje, że danie jest soczyste, świeże i lekkie. Przygotowana porcja wystarczy na śniadanie lub kolację dla dwóch osób. Danie jest bardzo pożywne.

Potrawę można podać z razowym chlebem posmarowanym masłem.

Wcześniej proponowałam już dania z cukinią. Zapraszam do wypróbowania.

1. Placki z cukinii i ziemniaków

2. Placuszki z cukinii

3. Naleśniki faszerowane warzywami

4. Cukinia z kaszą jaglaną

4. Pizza z mąką ciecierzycową, bakłażanem i cukinią

5. Frittata z cukinią

Jak uniknąć dziewiarskich wpadek?

Kilkadziesiąt godzin mojej pracy i około 400 zł poszło w las. 

Źródło grafiki - tutaj

Pracowałam nad dużym projektem, o którym będę pisała jesienią. Jego częścią jest wydzierganie dzianiny na drutach lub szydełkiem. Wymyśliłam, że będzie to śnieżnobiały kardigan z jakimiś fantazyjnymi rękawami. Zrobiłam już przody, tył i dorobiłam listwę. Wyprałam, bo chciałam zobaczyć przed dorobieniem rękawów, jak dzianina się układa, jak włóczka się naciągnęła. Wyprałam delikatnie, ręcznie, rozłożyłam na płasko na suszarce na balkonie. Zostawiłam na noc wiedząc, że nazajutrz zapowiada się słoneczny dzień. Chciałam, by robótka szybko wyschła. W południe wyszłam na balkon i o mało nie dostałam zawału serca. Moja śnieżnobiała praca zrobiła się żółta! Pozostała biała jedynie w miejscach, do których nie dotarły promienie słoneczne.😟

A tak pięknie się zapowiadało.

Próbując ratować robótkę wypróbowałam, za sprawą internetowych porad, nałożyłam kropelkę ace na żółtą wełnę. Miejsce to przebarwiło się na pomarańczowo.😒

Bogatsza o nowe doświadczenie, po wylaniu krokodylowych łez, poszukuję nowej włóczki. Nie będzie pewnie biała, bo jakoś straciłam dla niej serce. Będzie też inny projekt nowej dzianiny. Tylko czas goni. 

Dodam jeszcze, że od początku ta robótka była jakaś pechowa. Nie mogłam jakoś zaskoczyć z pomysłem, w głowie kłębiły się myśli. I zaczynam wszystko od początku, ale nie ma rady. Mam zobowiązanie, z którego muszę się wywiązać. 

Nasuwa się jeden wniosek - miłe dziewiarki: nie suszymy białej wełny na słońcu.

Kiszonkowy dekalog, czyli dlaczego warto spożywać kiszonki

Kiszone ogórki i kapusta należą do najbardziej znanych i najpopularniejszych. Warto jednak wiedzieć, że kisić można również wiele innych warzyw: rzodkiewkę,  pomidory, patisony, buraki, marchew, cebulę, czosnek, szparagi, kalafior... Mamy sezon na warzywa, więc warto przygotować się do sezonu zimowego i przygotować zapasy do domowej spiżarni.

Źródło zdjęcia - tutaj

Kiszonkowy dekalog

1. Kiszonki są lekkostrawnymi i niskokalorycznymi artykułami spożywczymi, pomagają w trawieniu pokarmów. Idealne nadają się dla osób korzystających z diet redukcyjnych. Wspomagają leczenie otyłości.
2. Kiszone warzywa są znakomitym źródłem witamin C, E, K i z grupy B oraz soli mineralnych i organicznych związków siarki.
3. Przyczyniają się do wchłaniania składników odżywczych z pokarmów dzięki temu, że podczas fermentacji następuje proces rozkładu kwasu fitynowego ograniczającego absorpcję składników mineralnych. Pomagają w walce z alergiami pokarmowymi i innymi dolegliwościami układu pokarmowego.
4. Redukują ilość cholesterolu we krwi, regulują poziom cukru.
5. Wzmacniają skórę, włosy i paznokcie.
6. Mają działanie antyoksydacyjne i przeciwnowotworowe.
7. Stymulują pracę jelit. Dzięki powstałemu podczas fermentacji kwasowi mlekowemu poprawia się mikroflora bakteryjna jelit i następuje redukcja poziomu złych bakterii w organizmie. Organizm z większą łatwością wydala substancje  trujące .
8. Podnoszą odporność na infekcje, zmniejszają ryzyko zapadnięcia na grypę (w tym żołądkową), chronią przed przeziębieniami.
9. Wzmagają wchłanianie żelaza do organizmu (zapobiegając tym samym anemii). Korzystnie wpływają na układ nerwowy, stymulują pracę mózgu, obniżają poziomu hormonu stresu - kortyzolu.
10. Wpływają na wzrost energii i regenerację organizmu.

Kiszone warzywa powinny często znajdować się na naszych stołach. Mają więcej wartości odżywczych od tych mrożonych. Doskonale uzupełnią i wzbogacą każdą dietę, więc warto je spożywać.

Źródło zdjęcia - tutaj