Koronawirus i zasady bhp

Wszyscy znamy ten skrót - BHP. Co on oznacza? BHP - (bezpieczeństwo i higiena pracy) to, jak podaje Wikipedia, powszechnie używana nazwa określająca zbiór zasad dotyczących bezpiecznego i higienicznego wykonywania pracy, a także osobna dziedzina wiedzy zajmująca się kształtowaniem właściwych warunków pracy. W zakresie bhp znajdują się zagadnienia z zakresu ergonomii, medycyny pracy, ekonomiki pracy, psychologii pracy, technicznego bezpieczeństwa i in. Odnosi się do zbioru zasad dotyczących bezpiecznego świadczenia pracy w higienicznych warunkach. Termin bezpieczeństwo jest różnie rozumiany w praktyce i może dotyczyć utrzymywania zagrożenia pod kontrolą, stanu, w którym ryzyko jest na poziomie możliwym do zaakceptowania lub stanu zgodnego z normą przewidzianą dla bezpieczeństwa.

Źródło zdjęcia - tutaj

W obecnym czasie, gdy na świecie ogłoszono stan pandemii koronawirusa, szczególnie ważne staje się stosowanie zasad bhp nie tylko w pracy, ale również w domu.

Źródło zdjęcia - tutaj

Źródło zdjęcia - tutaj

Warto przypomnieć, za gov.pl, co następuje:

1. Koronawirus to wirus RNA osłonięty błoną tłuszczową (lipidową). Dzięki takiej budowie można mu zapobiegać przez zastosowanie środków chemicznych, takich jak zwykłe mydło, alkohol min. 60-70%, preparaty do dezynfekcji i inne wirusobójcze.

2. Według dostępnej wiedzy naukowej transmisja wirusa odbywa się głównie drogą kropelkową. Istnieje niewiele dowodów naukowych wskazujących na transmisję wirusa drogą fekalno-oralną. W związku z powyższym ryzyko zakażenia koronawirusem poprzez kontakt z wodą na basenie, z którego korzystały osoby zakażone, jest niewielkie.

3. Nowy koronawirus SARS-Cov-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Najczęściej występujące objawy choroby to gorączka, kaszel, duszność, problemy z oddychaniem. Chorobie mogą towarzyszyć bóle mięśni i zmęczenie.

4. W 80% przypadków choroba przebiega łagodnie. Ciężki przebieg choroby obserwuje się u ok. 15–20% osób. Do zgonów dochodzi u 2–3% osób chorych. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) szacuje, że śmiertelność poza Chinami wynosi tylko 0,7%.

5. WHO zaleca stosowanie płynów dezynfekujących na bazie alkoholu (min. 60%). Ponadto, należy pamiętać o prawidłowym myciu rąk wodą z mydłem przez minimum 30 sekund.

Źródło zdjęcia - tutaj

Źródło zdjęcia - tutaj

Jasno zostały określone zasady związane z postępowaniem podczas obecnie panującej pandemii. Tylko ich ścisłe przestrzeganie daje dużą szansę, że lawina zostanie w końcu zatrzymana. 

Warto zaopatrzyć się w rekomendowane środki ochrony, by zminimalizować rozprzestrzenianie się choroby.

Wiele osób musiało przerwać pracę. Są tacy, którzy stosunek pracy świadczą w sposób zdalny. Sporo ludzi pracuje, by nieść pomoc innym, by zapewnić nam dostęp do żywności, leków i środków czystości. Sprawa jest poważna. 

Pracy nie przerwały firmy kurierskie. Rozwój handlu online sprzyja stosowaniu się do zasad bezpieczeństwa podczas pandemii. Ograniczamy w ten sposób kontaktowanie się z innymi osobami do praktycznie jednej - to spotkanie z kurierem, choć i tego unikamy, bowiem nie trzeba teraz podpisywać odbioru przesyłki.

Osoby pracujące na pierwszej linii frontu i ich pracodawcy mogą zakupić niezbędny sprzęt umożliwiający stowanie zasad bhp.

Trudny to dla nas czas. Od naszej wewnętrznej dyscypliny wiele zależy.

STOSUJ PIĘĆ ZASAD

Pomóż zatrzymać koronawirusa

1

RĘCEMyj je często wodą z mydłem

2

ŁOKIEĆZasłoń się nim, gdy kaszlesz

3

TWARZNie dotykaj oczu, nosa i ust

4

ODLEGŁOŚĆZachowaj 1-1,5 m odstępu

5

BEZPIECZEŃSTWOZostań w domu

Wszystkim życzę zdrowia i wytrwałości 
w tych krytycznych dniach.

#zostańwdomu

Razowe bułeczki z ziarnami

Edit; przepis przyda się w czasie panującej pandemii.

O zaletach pełnoziarnistego pieczywa nie trzeba nikogo przekonywać. Ale dla przypomnienia napiszę kilka słów (podaję za: klik). Nieoczyszczona mąka, zrobiona z całych ziaren zboża, jest cennym źródłem składników odżywczych. To czyni pieczywo jednym z najzdrowszych produktów. Jest ono bogate w minerały, witaminy i błonnik. Ten ostatni korzystnie wpływa na pracę jelit, wpływa na szybsze uzyskanie sytości oraz usuwa z organizmu tłuszcz i szkodliwe substancje.  

Warto zatem spożywać pełnoziarniste pieczywo. Korzyści będą dla naszego organizmu ogromne:

⇒ prawidłowe działanie układu pokarmowego;

⇒ zmniejszenie ryzyka różnego rodzaju chorób serca;

⇒ uczucie sytości;

⇒ mniejsze ryzyko nadwagi;

⇒ redukcja zagrożenia cukrzycą;

⇒ poprawa samopoczucia;

⇒ kontrola wagi;

⇒ ochrona przed rozwojem chorób nowotworowych;

⇒ zmniejszenie ryzyka doznania udaru mózgu.

Bezsprzecznie wiele jest tych zalet i to bardzo spektakularnych. Jedzmy więc pieczywo pełnoziarniste. Wypiekając je samodzielnie będziemy mieć pewność, co jemy. Na rynku mamy wiele rodzajów pieczywa, które jedynie z nazwy jest pełnoziarniste.

Zrobienie smacznych i wartościowych bułeczek nie jest skomplikowane.

Składniki:
⇒ 100 g mąki pełnoziarnistej;
⇒ 400 g mąki pszennej (ja używam krupczatki);
⇒ 40 g drożdży;
⇒ 220 g ciepłej wody;
⇒ 40 g oleju rzepakowego;

⇒ 1 ½ łyżeczki soli
⇒ szczypta cukru;
⇒ ziarna słonecznika, maku, dyni, siemienia lnianego, sezamu (mieszanka lub do wyboru);
⇒ 1 jajko (opcjonalnie).

Sposób wykonania:

Wszystkie składniki połączyć ze sobą (oprócz jajka) i starannie wyrobić. Można to zrobić ręcznie lub za pomocą dostępnego robota kuchennego. Podzielić ciasto na 8 części i uformować bułeczki, które mogą przyjąć formę kajzerek, ślimaków, czy plecionek. Posmarować rozbitym jajkiem lub wodą ze szczyptą cukru. Bułeczki posypać ziarnami. Odstawić przykryte lnianą ściereczką  w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Wstawić do chłodnego piekarnika ustawionego na 200°C i piec 20 - 30 min. Bułeczki powinny uzyskać piękny, złoty kolor. Będą chrupiące. 

Uwaga!
Pamiętać należy o tym, by soli nie wsypać na drożdże, bo ciasto nie wyrośnie.

Przepisy na domowe pieczywo opublikowałam pod tymi linkami:

⇒ chleb z razowej mąki pszennej z siemieniem lnianym;

⇒ domowy chleb orkiszowy;

⇒ grahamki;

⇒ chrupiące bułeczki orkiszowe.

Wszystkie podane przeze mnie propozycje na samodzielnie zrobione pieczywo nie wymagają dużej ilości czasu, są sprawdzone i każda zapracowana osoba z pewnością sobie poradzi.

Kilka praktycznych rozwiązań, które usprawnią przeprowadzkę firmy. Triki na 2020 rok

Przeprowadzka to bez wątpienia ogromne przedsięwzięcie, wymagające świetnej logistyki, bardzo dobrej organizacji oraz pozytywnego nastawienia. Jeżeli przeprowadza się firmę, zmieniając jej siedzibę, dodatkowo przydadzą się też silne nerwy. Wybór odpowiedniej firmy, która zajmie się transportem rzeczy oraz dokumentów, jest w tym wypadku kluczowy.

Pierwszy krok, czyli dobry plan przeprowadzki firmy

Wszystko musi pójść przecież w miarę szybko i sprawnie, aby nie generować strat finansowych związanych ze zbyt długim przestojem. Warto poznać kilka dobrych rad oraz trików, dzięki którym firmowa przeprowadzka będzie po prostu wyzwaniem, a nie niekończącym się stresem.

Im bardziej logistycznie skomplikowane zadanie, tym więcej czasu powinno się poświęcić na jego zaplanowanie. Naprawdę nie ma sensu działać bez wcześniejszego przygotowania. Organizując przeprowadzkę biura, warto zatem dokonać bardzo szczegółowego spisu wszystkich rzeczy, począwszy od mebli biurowych oraz sprzętu, poprzez pudła z dokumentami i segregatorami. Taka lista powinna pozostać w rękach menagera. Każde pudło warto dodatkowo opisać, oznaczając, co jest w środku.

Dane wrażliwe 

Warto pamiętać o tym przy przeprowadzce firmy, że współcześnie bardzo duży nacisk kładzie się na prawidłową ochronę danych osobowych. Żadne dokumenty zawierające takie dane nie powinny być traktowane w sposób niefrasobliwy. Najlepiej wszystkie pudła z aktami i dokumentami dodatkowo oznaczyć i przewieźć jednym transportem. Niech nadzoruje to ktoś z firmy, na przykład jadąc za wozem firmy przeprowadzkowej do nowej siedziby. Warto też po prostu odpowiednio okleić pudła, tak by z łatwością udało się zidentyfikować to, czy były one otwierane. 

Dla przypomnienia, czym są dane wrażliwe? To:

• imiona i nazwiska wraz z adresem
• numery telefonów
• numery PESEL
• numer dowodu

To wszelkie dane umożliwiające identyfikację konkretnych osób, a zatem również zdjęcia, które mogą znajdować się chociażby w teczkach osobowych. 

Pakowanie i oznaczanie pudeł i kartonów

Jedno z najważniejszych zadań podczas przeprowadzki to prawidłowy sposób zabezpieczenia bardziej delikatnych przedmiotów, które mogłyby ulec zniszczeniu w transporcie. Dobra firma przeprowadzkowa zrealizuje usługę odpowiedniego zabezpieczenia, bo jej pracownicy posiadają wszelkie niezbędne akcesoria do bezpiecznego pakowania. Można do tego celu wykorzystać różnego rodzaju specjalne bezpieczne pudełka do transportu, zabezpieczenia z folii bąbelkowej czy styropianu. Warto też poprosić o odpowiednie oznaczenie pudeł, na przykład naklejką informującą o tym, że w środku znajdują się przedmioty delikatne i kruche. Taka informacja powinna wpłynąć między innymi na sposób ustawienia pudeł w samochodzie oraz na sposób ich przenoszenia z punktu a do punktu b. 

Demontaż i montaż mebli

Przeprowadzka firmy polega na przeniesieniu również wielkogabarytowych elementów wyposażenia biura. To wszelkie meble biurowe, takie jak biurka i krzesła, odpowiednio wzmocnione szafy, stoły na sprzęt biurowy, oraz inne. Dobrze jest skorzystać z usług firmy przeprowadzkowej, która w pakiecie swoich usług ma demontaż i montaż mebli po przywiezieniu ich do nowej lokalizacji. Dzięki temu uniknie się niezwykle czasochłonnego składania mebli. Czasami do przewiezienia są elementy wyposażenia biura robione na wymiar, na przykład lady i kontury, lub też wielkogabarytowe sejfy o dużej wadze. Warto wcześniej ustalić, czy firma oferuje transport tego typu. Wszystko jest uzależnione między innymi od floty, jaką dysponuje. Dostarczenie kartonowych pudeł pod nowy adres nie jest tak dużym wyzwaniem, jak przewożenie maszyn, dużego sprzętu biurowego czy innych wielkogabarytowych elementów. 

Zmiana danych teleadresowych firmy

Przeprowadzka to mnóstwo zamieszania i stresu, obawa, czy wszystko pójdzie zgodnie z planem i założeniami, ale też radość i ekscytacja z nowego miejsca. To prawdziwa mieszanka uczuć. Manager firmy lub osoba zarządzająca muszą mieć jednak głowę na karku, tak by kontrolować i nadzorować cały proces przeprowadzania się. W całym tym zamieszaniu absolutnie nie mogą zapomnieć o tym, aby o nowym adresie szybko dowiedzieli się klienci.

Lawendowa poducha z warkoczami

Kolejna przerwa w dzierganiu sweterka na zrobienie następnej poduchy. Tym razem będzie to pierwsza, ale nie ostatnia, lawendowa. I znów popularne, ale zawsze piękne warkocze. 

Pokój świeżo pomalowany, więc konieczne są nowe dodatki. Planuję wydzierganie trzech lawendowych poduch z włóczki, która świetnie nadaje się na tego typu dzianiny. Już kilka poduch z tej włóczki mam. Chętnie do niej wracam, bo się sprawdziła. 

Mowa o włóczce Hawai, z której już dziergałam poduszki. Świetnie sprawdza się ona na wszelkie wyroby do dekoracji domu typu koszyki, kosze, dywaniki itp.

Włóczka jest bardzo przyjemna w dotyku, ale też jednocześnie lekko sztywna, dzięki czemu dekoracyjne dzianiny prezentują się elegancko. Nitka nie rozwarstwia się podczas dziergania, gładko schodzi z drutów. Oczka wychodzą równe.

Parametry włóczki:
- motek: 100g / 130m,
- skład: 60% bawełna, 40% akryl
- zalecane druty 6 - 7

Poduchę wydziergałam na drutach nr 6. Ścieg jest dość ścisły, warkocze świetnie się prezentują. Potrzebne były 3 motki na poduszkę o rozmiarze 45 cm x 45 cm.

3 lawendowe poduchy zastąpią 2 te duże fioletowe.

Wianek przetrwał już blisko 6 lat. Też robiłam go własnoręcznie. Ma się dobrze, wygląda jak nowy. To dzięki starannemu wykonaniu i dobrym materiałom, z których został zrobiony. Oto link do wpisu.
⇒ Z fioletem w roli głównej

Poniżej podaję wybrane linki do wpisów, w których prezentuję poduchy z mojej, dość już bogatej, kolekcji.

⇒ Turkusowa poducha w warkocze
⇒ Zielona poduszka 

⇒ Jeszcze raz zielona poducha, khaki

⇒ Poduchy ecru w aranżacji mieszkania

⇒ Poduszka w kolorze ecru z warkoczami

⇒ Poduszka w paski

⇒ Malinowo - czerwona

⇒ Poducha ecru z wełny

⇒ Wariacje na temat warkoczy

⇒ Metamorfoza balkonu z niebieską poduchą

⇒ Turkusowa poducha

⇒ Słonecznie żółta 
⇒ Zielona ozdobna poduszka 

Grahamki

Edit: udostępniam archiwalny post. Wiele osób w czasie pandemii zabrało się za pieczenie chleba i bułek.

Bułeczki grahamki są świetne na śniadanie. Można je szybko zrobić. Przepis jest bardzo prosty.

Składniki:

• 40 dag mąki pszennej razowej;
• 3 dag drożdży (lub ok. 1/2 szklanki zakwasu);
• ok. 1/2 szklanki mleka lub maślanki (mniej, jeśli dodamy zakwas);
• 1 łyżeczka soli;
• 1 łyżeczka cukru;
• dodatki wg upodobania: siemię lniane, słonecznik, kminek.

Zamiast drożdży można dodać samodzielnie przygotowany zakwas: mąkę żytnią żurkową zalać  w szklanym słoiku ostudzoną przegotowaną wodą tak, aby mąka była przykryta. Na słoik nałożyć bawełnianą lub lnianą ściereczkę i postawić na okno. Dobrze, jeśli na będzie w słońcu - wtedy zakwas zrobi się szybkiej i nie stanie się gorzki. Codziennie zamieszać. Po kilku dniach zakwas wstawić do lodówki. Stosować na "oko". Pieczywo będzie cięższe niż zrobione na drożdżach, ale tak ma być.

Sposób wykonania:

Wyrobić wszystkie składniki, pamiętając o tym, aby nie wsypać na drożdże soli. Zwijać w ślimaczki. Rozpocząć pieczenie od 90 stopni C, po ok. 10 minutach zwiększyć do 180 stopni C. Piec na złoty kolor.

Bułeczki są bardzo smaczne i chrupiące.

Polecam i życzę smacznego :)

Będzie mi niezwykle miło, jeśli polubicie mnie na moim fanpagu na fb :)

Pozdrawiam słonecznie.

Pa, pa ..

Szkodniki niszczące bukszpany

Bukszpan to krzew często sadzony w ogrodach, a także w pojemnikach, jako ozdoba balkonów i tarasów. Bardzo dobrze znosi cięcie, można go również formować w różne oryginalne kształty, przez co świetnie sprawdza się jako element dekoracyjny. Niestety jest narażony nie tylko na choroby, ale także na żerujące na nim szkodniki.

Ćma bukszpanowa- najgroźniejszy szkodnik bukszpanów

Ćma bukszpanowa pochodzi z Azji, a w Europie pojawiła się w 2007 roku. Środowisko w Polsce okazało się dla niej bardzo dobre, gdyż ma tutaj jedzenia pod dostatkiem, nie jest także narażona na ataki naturalnych wrogów.

Jak objawia się atak ćmy bukszpanowej?

Na krzewie zauważyć można pojawiające się żółte liście. Larwy ćmy są zielone, na samym początku niewielkie i niezwykle żarłoczne. Osiągają do 4 cm długości, niestety ze względu na kolor, ciężko je wypatrzyć na liściach. Zjadają ich środek, zostawiając jedynie cienką obwódkę liści, która z czasem robi się żółta. Szkodnikami są jedynie larwy ćmy azjatyckiej, motyl nie stanowi niebezpieczeństwa dla roślin.

W jaki sposób zwalczać ćmę bukszpanową?

Walka z tym szkodnikiem może być trudna, ważne żeby była podjęta jak najwcześniej, kiedy zauważymy niepokojące objawy na naszym bukszpanie. Przeglądamy krzew, a larwy usuwamy ręcznie. Wszelkie zarażone części należy wyciąć i spalić. Ciężko będzie nam usunąć wszystkie gąsienice, z tego względu warto zastosować środek ochrony roślin. Nawet zeschnięty krzew może być odratowany i z czasem zacznie się zielenić. Nawet jeśli wybierzemy widoczne szkodniki, należy wykonać oprysk, przy użyciu preparatu na owady ssące, mającego w składzie substancję czynną acetamipryd. Sprawia ona, iż soki rośliny stają się trujące.

Pozostałe szkodniki bukszpanów

Miodówka bukszpanowa

Szkodnik także często atakujący krzew bukszpanu. Owad wydziela rosę miodową i wosk, wpływający niekorzystnie na roślinę. Liście bukszpanu zwijają się i swoim wyglądem przypominają kapuściane główki. Zniszczenia powodują nie tylko larwy, ale także osobniki dorosłe miodówki bukszpanowej. Chcąc uniknąć jej ataku, warto regularnie ciąć krzew i używać odpowiednich oprysków. Dobrym rozwiązaniem jest zakup produktów preparatów bazujących na naturalnych składnikach odżywczych, bezpiecznych dla środowiska. Opryski należy rozpocząć w maju, kiedy tylko zauważmy objawy żerowania tego szkodnika. W sprzedaży dostępne są preparaty do wygodnego użycia w sprayu.

Przędziorek bukszpanowiec

Szkodniki żerujące na spodniej stronie liści, a efekty ich obecności, widoczne są na górnej stronie blaszki liściowej. Zniszczenia zauważymy pod postacią drobnych żółtych cętek z niekiedy zlewającymi się plamami. Przez tego szkodnika liście bukszpanu stają się brązowe i więdną. Kiedy zauważymy niepokojące objawy, należy spryskać krzew środkiem przędziorkobójczym. Wykonany wczesną wiosną oprysk, pozwoli wyeliminować zimujące jaja przędziorków na bukszpanie.

Skorupik jabłoniowy

Wywołuje zamieranie pędów, ogranicza wzrost bukszpanu i prowadzi do zdrobnienia liści. Kiedy krzew zostanie zaatakowany przez skorupika, zauważymy brązowe albo szare tarczki owadów. Zaatakowany krzew, należy opryskać w maju dwa razy, co 2 tygodnie jednym z preparatów zwalczającym te szkodniki.

Wzdymacz bukszpanowy

Wiosną szkodniki te powodują zniekształcenie oraz drobnienie blaszek liściowych na młodych przyrostach. Wzdymacze bukszpanowe są niewielkich rozmiarów, trudno je dostrzec gołym okiem. Rozpoznajemy ich atak poprzez zauważalne szkody jakie wyrządzają. Oprysk przeciwko nich, należy wykonać wiosną, stosując środek roztoczobójczy.

Artykuł został przygotowany przez zespół Sklepu Dla Ogrodu - internetowego sklepu ogrodniczego oferujące środki zwalczające szkodniki bukszpanu.

Domowy chleb orkiszowy

Edit - udostępniam archiwalny post. Może teraz, kiedy ograniczamy wychodzenie z domu, przepis się przyda. Polecam.

Witam wszystkich wieczorową porą.

Dzień upłynął pod znakiem słońca. Z taką energią słoneczną postanowiłam jeszcze dziś upiec chleb orkiszowy. Jest pyszny. Podobno z chleba orkiszowego nie zrobi się nam oponka :) (?) Smak chleba przypomina mi ten pieczony na wsi przez moją babcię.

A oto przepis:

Składniki:

• 1 kg mąki orkiszowej (można zastąpić inną mąką)
• 4 łyżki oleju rzepakowego lub słonecznikowego
• 2 łyżeczki soli morskiej lub himalajskiej, albo 1 łyżeczka zwykłej
• 1/2 szklanki maślanki
• 2 - 3 szklanki przestudzonej przegotowanej wody
• 5 dag drożdży
• 3 łyżki mleka
• 1 łyżeczka cukru
• można dodać 1 zgnieciony ugotowany ziemniak 

Sposób wykonania:

Sporządzić zaczyn z drożdży, cukru i lekko podgrzanego mleka. Poczekać, aż zaczyn wyrośnie.

Połączyć składniki (bez oleju), starannie wyrobić, przykryć ściereczką, odstawić w ciepłe miejsce i odstawić na 1/2 godz. do wyrośnięcia. Następnie dodać olej, przerobić, uformować chleb w 2 keksówkach i odstawić na 40 min do wyrośnięcia. Piec w temperaturze 200 stopni C ok. 50 min.

Dziś do ciasta dodałam jeszcze  siemię lniane.

Chlebki już się pieką. Dom wypełnił się wspaniałym zapachem domowego pieczywa. 

Z masłem będzie pychotka :) 

Chlebki gotowe. Polecam i życzę smacznego :)

Kwietna łąka w ogrodzie

Trendy ogrodnicze są przeróżne - od uporządkowanych ogrodów pod linijkę, do dzikich ogrodów w stylu angielskim. Ilu ogrodników tyle ogrodów, bo jest to przestrzeń, która przede wszystkim ma spełniać upodobania swojego twórcy i właściciela.

Ostatnio trendy ogrodnicze podążają w kierunku pozornego chaosu. Coraz więcej uwagi poświęca się ogrodom w stylu kwietnej łąki - pozornie nieuporządkowanej, dzikiej przestrzeni pokrytej kolorowym kobiercem polnych kwiatów. Trend ten jest coraz populariejszy na zachodzie - pozwala rozluźnić sztywną ogrodową kompozycję, wprowadzając odrobinę kontrolowanego bałaganu.

Jak wybrać dobre miejsce, odpowiednie rośliny i przygotować grunt pod taki typ ogrodu?

Gdzie posiać łąkę?

Po modzie na ozdobne trawy i wszędobylskie ozdobne byliny, łąka zdaje się naturalną koleją rzeczy w trendach ogrodowych. Łąka jest ciekawą alternatywa dla standardowego trawnika. Tym bardziej, że w porównaniu do nakładu kosztów i czasu potrzebnych aby cieszyć się równą, zieloną murawą, prace nad stworzeniem i utrzymaniem łąki nie są ani tak kosztowne ani czasochłonne. Dodatkowo walory dekoracyjne są nieporównywalnie lepsze, niż w przypadku nudnej, monotonnej murawy.

Aby trzymać kwietny chaos pod kontrolą, warto rozplanować parcele, na których posiejemy polne kwiaty. Dobrze wygląda zestawienie łąkowych połaci z tradycyjnym trawnikiem i małą zabudową ogrodową, a kamienne obmurówki pozwolą zachować kontrolę nad nieuczesaną kwiecistą przestrzenią.

Łąka kwietna to dobry dodatek do nowoczesnych ogrodów oraz tych, które są stylizowane na naturalne. To też dobre rozwiązanie jeśli na naszym terenie gleba jest miejscowo gorszej jakości i nakłady na utrzymanie gęstego, zielonego trawnika są znaczne - jeśli odpowiednio dobierzemy mieszankę roślin, poradzą sobie one nawet z najuboższą glebą.

Jeśli jednak nie chcemy poświęcać trawnika, a wciąż chcielibyśmy cieszyć się widokiem i zapachem łąk w swoim ogrodzie, polne kwiaty świetnie sprawdzą się na rabatach lub w dużych donicach. Dzięki temu na taką łąkę możemy sowie pozwolić nawet w malutkim ogródku lub na tarasie czy balkonie.

Przygotowanie i siew

W wielu sklepach możemy znaleźć gotowe mieszanki kwiatów polnych. Zanim jednak zaczniemy wysiew, dobrze wiedzieć, które kwiaty nadają się do danego typu gleby i jakiego potrzebują nasłonecznienia. Gdy już będziemy gotowi, nasiona najlepiej wymieszać z drobnym piaskiem, co pozwoli na równomierne ich wysianie. Nie warto też zasypywać ich glebą - wystarczy docisnąć do gruntu za pomocą na przykład wału ogrodowego.

W przypadku roślin jednorocznych pełnie kwitnienia osiągniemy po 2-3 miesiącach, warto jednak wysiać mieszankę zawierającą głównie rośliny wieloletnie, co pozwoli nam cieszyć się naszą prywatną łąką bez konieczności dosiewania.

Najpopularniejszymi roślinami w takich mieszankach są różne odmiany łubinu i koniczyny mak polny, chaber bławatek czy nagietek. W pierwszym okresie ich wzrostu, warto zadbać o odpowiednie nawilżenie gleby, co ułatwia kiełkowanie.

Oaza dla owadów

Większość kwiatów polnych to wabik na motyle i pszczoły. Poświęcając część przestrzeni swojego ogrodu na takie zagospodarowanie wspieramy te pożyteczne owady. Dlatego często w ogrodach typu łąka kwietna można znaleźć dodatkowo specjalne domki dla owadów - na przykład dla pszczół murarek, które nie budują własnych gniazd i chętnie korzystają z miejsc podstawionych im przez człowieka.

Taka łąka to również fantastyczny dom dla świerszczy, które z pewnością odwdzięczą się niejednym wieczornym koncertem.

Artykuł został przygotowany przez www.sklep.poradnikogrodniczy.pl - internetowy sklep ogrodniczy oferujący mieszanki nasion na łąki kwietne.