Wszędzie słyszę o noworocznych postanowieniach.
A to, że ktoś schudnie, albo rzuci palenie papierosów...
Sama już nie wiem co jeszcze. A dlaczego nie wiem?
Bo nigdy do tej pory nie robiłam żadnych postanowień na Nowy Rok.
Nie przekonują mnie żadne takie sposoby na zmianę życia.
A może to podświadomy strach przed możliwością niedotrzymania zobowiązania?
Hm... Bo i po co wrzucać się w poczucie winy?
A może to podświadomy strach przed możliwością niedotrzymania zobowiązania?
Hm... Bo i po co wrzucać się w poczucie winy?
I tak codzienność weryfikuje plany.
Jeśli jednak ludziom to pomaga, to nie widzę w tym niczego nieodpowiedniego.
Źródło zdjęcia: tutaj |
A czy Wy robicie sobie jakieś postanowienia? Jakieś konkretne plany?
Szczęśliwego Nowego Roku :)
Tymczasem wracam do dziergania.
Nadszedł mróz, siarczysty mróz, więc potrzebne są czapy .
Nadszedł mróz, siarczysty mróz, więc potrzebne są czapy .
To, jak na razie, stały punkt mojego dziennego programu :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Pa, pa :)
Ja nie robię postanowień - robię konkretne plany, które systematycznie realizuję - uwzględniając oczywiście zmieniające się czasem priorytety.
OdpowiedzUsuńTo w takim razie witam w klubie :)
UsuńTeż nie robię postanowień. Szczęśliwego Nowego 2016 Roku....... kryska ♥
OdpowiedzUsuńTo też witam w klubie. Dziękuję za życzenia. Pozdrawiam :)
UsuńPostanowienia mają to do siebie, że nigdy się ich nie realizuje. Dlatego robię plany...
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku!♥
Tak to bywa z postanowieniami. Plany można weryfikować.
UsuńDziękuję za życzenia.
Pozdrawiam :)
A ja z kolei co roku muszę mieć postanowienia - w tym roku chciałam z nich zrezygnować, ale poczułam się jakbym dobrowolnie zgodziłam się na stanie w miejscu. No i ostatecznie skończyło się na 12 punktach na 12 miesięcy :)
OdpowiedzUsuńKażdy człowiek planuje sobie życie w najbardziej dla siebie odpowiedni sposób. Życzę powodzenia w dotrzymaniu postanowień :)
UsuńWszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńDziękuję i nawzajem :)
UsuńJa lubię sobie przemyśleć co chciałabym w danym roku zrobić i w jakim kierunku zmierzam, a potem realizuję plany :)
OdpowiedzUsuńKażdy z nas jest indywidualistą i żyje zgodnie w własnymi upodobaniami oraz priorytetami. Powodzenia w realizacji planów :)
UsuńJa zrobiłam sobie postanowienia na 2016 rok, część z nich już udało mi się spełnić, a jedno kompletnie zawaliłam... no ale mam cały rok, żeby to naprawić :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że część już zrealizowana. Dopiero minął jeden miesiąc roku, więc na realizację pozostałych zostało jeszcze dużo czasu. Życzę powodzenia :) Pozdrawiam :)
Usuń