28 cze 2022

Garść przepisów na domowe pieczywo

czerwca 28, 2022 4 Komentarze

Pieczywo domowe smakuje wyśmienicie, jest pozbawione konserwantów. Podczas jego przygotowywania  po domu roznosi się fantastyczny zapach. Upieczenie chleba wcale nie jest takie trudne i pracochłonne, jak to się wydaje. Wystarczy odpowiednia mąka, drożdże lub zakwas i dodatki, by pachnące bochny znalazły się na naszym stole. Warto poświęcić czas na samodzielne przygotowanie chleba i bułek.

Źródło zdjęcia - tutaj

Chleb orkiszowy

Składniki:

  • 1 kg mąki orkiszowej
  • 4 łyżki oleju rzepakowego
  •  1/2  szklanki maślanki
  • 3 łyżki mleka
  • 2 – 3 szklanki przestudzonej letniej wody
  • 5 dag drożdży
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1 średni ugotowany ziemniak 

Sposób wykonania:

Drożdże i cukier rozpuścić w letnim mleku i poczekać do wyrośnięcia. Zaczyn wymieszać z pozostałymi składnikami, dobrze wyrobić, przykryć ściereczką. Po pół godzinie dodać olej, ponownie wyrobić i odłożyć do wyrośnięcia na 40 minut. Piec w temperaturze 200° C ok. 50 min.

 

Chleb razowy z siemieniem lnianym


Składniki:

  • 400 g mąki pszennej z pełnego przemiału
  • 1 łyżka płatków owsianych
  • 3 łyżki siemienia lnianego
  • 20 ml letniego mleka
  • 50 g drożdży
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1  łyżeczka soli
  • 1 średni ugotowany ziemniak

Sposób wykonania:

Starannie wyrobić wszystkie składniki tak długo, aż ciasto zacznie odchodzić od ręki. Uformować bochenek, przełożyć do foremki wysmarowanej olejem. Włożyć do piekarnika nagrzanego do temperatury 100° C na 15 minut, po czym zwiększyć temperaturę do 180°. Piec 40 minut.


 

Bułeczki orkiszowe

Składniki:

  • 80 dag mąki orkiszowej
  • 120 dag mąki żytniej
  • 1/2 szklanki zakwasu)
  • 1/3  szklanki maślanki
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1 łyżeczka soli
  • 3 łyżki nasion słonecznika
  • 1 jajko

Sposób wykonania:

Wszystkie składniki starannie wyrobić. Ciasto podzielić na 8 części. Uformować wałeczki i zwinąć je w ślimaki. Bułeczki posmarować roztrzepanym jajkiem. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Włożyć do piekarnika nagrzanego do 100° C na 15 minutach. Nastawić piekarnik na temperaturę 180° stopni C. Piec na złoty kolor. 



 

Bułki grahamki

Składniki:

  • 40 dag mąki pszennej razowej
  • 1/2   szklanki zakwasu
  • 1/3 szklanki  maślanki
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 jajko

Sposób wykonania:

Starannie wyrobić wszystkie składniki. Ciasto podzielić na 8 części. Formować podłużne bułki. Posmarować je roztrzepanym jajkiem Włożyć do piekarnika nagrzanego do 90° C na ok. 10 minut. Nastawić piekarnik na temperaturę 180° stopni C. Piec na złoty kolor. 



Razowe bułeczki z ziarnami

Składniki:

  • 400 g mąki krupczatki
  • 100 g mąki pełnoziarnistej
  • 40 g drożdży
  • 220 g ciepłej wody
  • 40 g oleju rzepakowego
  • 1 ½ łyżeczki soli
  • 1 łyżeczka cukru
  • ziarna maku
  • 1 jajko

Sposób wykonania:

Starannie wyrobić wszystkie składniki (oprócz jajka). Podzielić ciasto na 8 części. Każdą z ośmiu części podzielić na kolejne 3, uformować wałeczki i zapleść je w warkocze. Plecionki posmarować roztrzepanym jajkiem i posypać ziarnami maku. Przykryte lnianą ściereczką  odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Piec na złoty kolor w temperaturze na 200°C i ok. 20 - 30 min.


Maślane bułeczki

Składniki:

  • 1/2  kg mąki krupczatki
  • 100 g cukru pudru
  • 80 g masła
  • 50 g drożdży
  • 250 ml mleka
  • 2 żółtka
  • 1 jajo
  • cukier waniliowy
  • pół łyżeczki soli

Sposób wykonania

Starannie wyrobić wszystkie składniki (oprócz jajka). Ciasto wyłożyć na talerz, przykryć ściereczką, odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na 30 minut. Podzielić na 8 równych części i ukształtować okrągłe bułeczki. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem pergaminowym. Bułeczki posmarować roztrzepanym jajkiem. Wstawić do piekarnika, ustawić temperaturę na 180°C – 200°C. Piec 20 - 25 min.




 

 

 


 

 

 

16 cze 2022

Jak działa zegar biologiczny człowieka?

czerwca 16, 2022 2 Komentarze

Człowiek jest częścią przyrody. W związku z tym działa też wg rytmów wyznaczonych przez naturę w toku ewolucji. Warto wsłuchać się uważnie w te rytmy i nabyć wiedzę z nimi związaną.

Źródło zdjęcia - tutaj

Zegar biologiczny działa zgodnie z rytmem dobowym opartym na dniu i nocy, czyli spójnie ze zmianą światła. Jasność i ciemność wyznaczają działanie organizmu człowieka. Człowiek w dzień jest aktywny, nocą śpi, a wtedy następuje regeneracja wszystkich organów, jest czas na odpoczynek.

Zegar biologiczny wyznacza aktywność człowieka i pracę jego organów.

1.       Poranek. W godzinach od 5.00 do 7.00 organizm budzi się. Jelito grube pracuje najbardziej dynamicznie. Pracę podejmują nadnercza, a hormony stresu, które produkują, aktywują krążenie krwi. Cukier i aminokwasy trafiają do krwioobiegu. Wskazany jest o tej porze prysznic na zmianę ciepłą i zimną wodą, co pomoże w usunięciu toksycznych produktów przemiany materii zgromadzonych na skórze.

8.00 – najlepszy czas na śniadanie. Powinno być solidne. O tej porze węglowodany są przetwarzane w energię. Dzięki temu można sobie pozwolić nawet na coś słodkiego.

9.00 – 11.00. Trzustka i śledziona pracują na najwyższych obrotach. Solidne śniadanie dostarczy śledzionie dużej ilości energii. Dzięki temu układ immunologiczny się wzmocni, a zjedzenie ciepłego śniadania pomoże w transporcie ciepła w organizmie.

11.00 – 13.00. Serce jest mocno aktywne. Mogą wtedy pojawić się duszności, kołatanie serca, stopy i dłonie będą chłodne. Jeśli o tej porze pojawi się zmęczenie, może to oznaczać, że serce jest przeciążone. Zaleca się wtedy krótką drzemkę.

2.       Południe. Zaczyna się nasilone wydzielanie kwasu w żołądku. Człowiek  odczuwa wzmożony głód. Jeśli to możliwe, można sobie o tej porze uciąć drzemkę. Dzięki temu organizmowi przybędzie energii, a cera nabierze blasku i pozostanie świetlista aż do późnych godzi wieczornych.

3.       Popołudnie. To czas, kiedy aktywność człowieka jest największa. Notuje się spadek aktywności wątroby. O tej porze dobrze działają środki znieczulające, warto więc skorzystać z usług stomatologa. Mniej bolesna będzie też depilacja.

13.00 – 15.00. W tych godzinach jelito cienkie pracuje najwydajniej. Substancje odżywcze szybko się wchłaniają i są dobrze wykorzystywane przez organizm. Konieczne jest wtedy picie zwiększonej ilości wody, dzięki czemu witaminy i sole mineralne będą miały ułatwione wchłanianie. Zaleca się picie takiej ilości wody, aby dostarczyć organizmowi 30 ml wody/1 kg masy ciała. Słabo w tym czasie pracuje też wątroba. Chory organ może powodować problemy z koncentracją i senność. Mogą pojawić się bóle w okolicach wątroby. Zalecany jest wtedy odpoczynek.

15.00 – 17.00. Pęcherz moczowy pracuje na najwyższych obrotach. Jeśli w tym czasie odczuwamy pieczenie podczas wydalania moczu lub częściej musimy korzystać z toalety, to znaczy, że nasz organizm jest osłabiony i wychłodzony.

16.00. O tej godzinie następuje skok energetyczny, organizm osiąga największą wydolność. Układ krążenia i serce pracują najefektywniej, a mięśnie znoszą największe obciążenia. To dobry czas na aktywność fizyczną. O tej porze dobrze jest zadbać o włosy i paznokcie, bo rosną najszybciej.

4.      Wieczór.

17.00.  Nadnercza pracują efektywnie, dzięki czemu uwrażliwiają się zmysły. Dobrze jest wtedy kupować produkty, które wąchamy (np. kosmetyki). Dzięki wzmożonej pracy zmysłu węchu dużą przyjemność przyniosą aromatyczne kąpiele.

17.00 – 19.00. Maksimum osiągają nerki, pracując nad zachowaniem równowagi chemicznej. To dobry czas na kolację.

18.00. Skóra dobrze pracuje, a otwierające się pory lepiej wchłaniają kremy, maseczki. Organizm lepiej oddycha, łatwiej wchłaniający się tlen wpływa na regenerację organizmu i odnowę komórek, następuje wzmożone usuwanie szkodliwych substancji.

19.00 – 20.00. Żołądek spowalnia pracę, nie powinno się więc jeść o tej porze.

Wieczorem organizm jest bardziej uwrażliwiony na alergeny. Nie zaleca się wtedy nakładania nowych kremów. Po godz. 22.00 nie wolno też palić tytoniu, warto też zrezygnować z alkoholu, bowiem w nocy trudniej rozkładają się trucizny. Tak więc należy skończyć kolację przed godziną 19.00. W nocy trawienie pokarmów spowalnia.

20.00 – 21.00. O tej porze wolniejsze są ruchy robaczkowe jelit. Nie jest wskazane jedzenie o tej porze. Zalegający pokarm łatwo przekształca się w komórki tłuszczowe.

21.00 – 23.00. Wzmaga się praca układu hormonalnego. Konieczne jest udanie się na spoczynek, sen jest wtedy głęboki i przynosi naszemu ciału duży zastrzyk regeneracyjny.

23.00 – 1.00. W tych godzinach serce najsłabiej pracuje. O tej porze notuje się najwięcej zgonów spowodowanych chorobami krążenia. W tym samym czasie osoby mające kłopoty z pęcherzykiem żółciowym mogą mieć problemy ze snem. Najlepiej zasypiać przed godz. 23.00 (czy nawet 22.00). Dzięki temu pęcherzyk żółciowy będzie miał dobrą możliwość regeneracji.

1.00. – 3.00. Osoby mające problemy z wątrobą mogą się budzić o tej porze, a ponowne zaśnięcie będzie utrudnione. I tu też kłania się zasada niejedzenia po godzinie 19.00. Dzięki temu wątroba zostanie oszczędzona, bo organizm będzie miał 6 godzin na trawienie.

3.00 – 5.00. To czas aktywności płuc. Zdarzają się wtedy ataki astmy, może pojawić się swędzenie skóry spowodowane alergią.

Przestrzeganie zasad wyznaczonych przez zegar biologiczny nie jest łatwe. Wiele naszych aktywności wyznacza praca i inne obowiązki. Starajmy się przynajmniej choć część tych reguł wcielić w życie. Słuchajmy naszego organizmu, bo on podpowiada, co się z nim dzieje.

Źródło zdjęcia - tutaj


  

14 cze 2022

Roślinne pogotowie - co sadzić w pobliżu warzyw?

czerwca 14, 2022 5 Komentarze

Wraz ze wzrostem świadomości na temat wpływu na środowisko i szkodliwości chemicznych oprysków, coraz więcej osób sięga po naturalne metody ochrony roślin. Tych, w świecie natury jest mnóstwo, przecież ekosystemy są jak systemy naczyń połączonych, gdzie organizmy zwierzęce i roślinne żyją w harmonii. Warto sięgnąć do tej mądrości przyrody i zadbać o dobry plon warzyw, zapewniając im odpowiednie sąsiedztwo.


Pachnący strażnicy warzywniaka

Właściwości odstraszające zwierzęta, które są określane "szkodnikami", wykazuje wiele roślino intensywnym zapachu. Zawarte w nich olejki eteryczne chronią gospodarza przez zjedzeniem, a jednocześnie wpływają na jego sąsiedztwo. Przy okazji, same mogą stanowić cenny dodatek w kuchni. Naturalnym repelentem odstraszającym mszyce są mięta, majeranek, tymianek, szałwia i lawenda. Posianie ich, czy posadzenie w pobliżu warzyw kapustnych odpędzi też szukające miejsca do składania jaja, samice bielinka kapustnika. Dobrym sąsiedztwem warzyw będą też aksamitki, których przyciągają nicienie glebowe atakujące ich korzenie, co chroni przed nimi pozostałe rośliny. Zapachu aksamitek nie znoszą, z kolei mrówki. Czarny bez i czosnki, również ozdobne, mają swoją zasłużoną rolę w odpędzaniu żarłocznych nornic. Warzywa lubią sąsiedztwo ziół nie tylko w kuchni, zatem warto im je zapewnić również w ogródku. 

Trujące piękności na straży warzywniaka

Rolę strażników upraw pełnią nie tylko rośliny użytkowe, Również ozdobne mają swoje miejsce w szeregach zasłużonych obrońców grządek. Do takich, słynących z urody, toksycznych piękności należą, między innymi:

  • wilczomlecze
  • cesarskie korony
  • nostrzyk żółty
  • wrotycz 
  • bylica piołun

Sadząc je dla ozdoby, jak dwie pierwsze, czy pozwalając rosnąć "chwastom", jak nostrzyk żółty, który w małych ilościach ma właściwości lecznicze, w większych jest trujący (podobnie jak piołun i wrotycz), właściciele ogrodów zapewnią sobie spokojny sen. Czasem warto przymknąć oko na roślinnych gości zza płotu. Wrotycze chronią warzywniak przed pasożytniczymi muchówkami podgryzającymi uprawy. Wszelkie zwierzęce podgryzacze warzyw będą się trzymać z dala od grządek. Jednak, sadząc czy przesadzając wilczomlecze, czy cesarskie korony trzeb pamiętać o założeniu rękawiczek. Toksyczne właściwości tych roślin mogą być groźne, również dla ludzi, choć zdecydowanie mniej niż chemiczne opryski tradycyjnie stosowane. 

 Roślinni pomocnicy owocowych drzew, krzewów i krzewinek

Osoby uprawiające warzywa najczęściej  sadzą również rośliny o jadalnych owocach. Je również można chronić, dobierając odpowiednie sąsiedztwo.  Tu znów z pomocą przychodzą nieocenione mięty i szałwie, odstraszające zapachem latających amatorów owoców - pochodzących ze świata owadów. Pachnąca lawenda nie tylko wprowadzi do ogrodu prowansalskie klimaty, ale również ochroni owoce przez atakiem mszyc i mrówek, jednocześnie przyciągając pożyteczne zapylacze. Nagietki w kolorach słońca chronią przez mączlikami, a jednocześnie przyciąga owady żywiące się mszycami, jak złotooki i biedronki. Płatki nagietka są też cennym surowcem zielarskim i kosmetycznym. Eleganckie nasturcje o jadalnych kwiatach liściach smakujących chrzanem, przyciągają mszyce, jednocześnie chroniąc inne rośliny przed tymi małymi, uciążliwymi pluskwiakami. Z kolei znany z aptek i drogerii ogórecznik lekarski, skutecznie wabi owady zapylające. Ma też inną super moc. Posadzony w pobliżu truskawek wzmacnia i poprawia ich smak. 

Bogactwo naturalnych metod ochrony roślin użytkowych może przyprawić o zawrót głowy. Tymczasem w naturze, w przeciwieństwie do upraw, różnorodność jest  podstawą bezpieczeństwa. Monokulturowe połacie roślin zapraszają żywiące się nimi szkodniki, co powoduje czasem zniszczenie znacznej części plonu. Można temu łatwo zapobiec, mieszając gatunki, które lubią swoje towarzystwo. Jeżeli mimo tych zabiegów, do warzywniaka zawitają żarłoczni, nieproszeni goście, świat roślin znów przyjdzie  z pomocą, oferując naturalne opryski. 

Autor artykułu
Publikacja artykułu we współpracy z firmą Target - wiodącym producentem produktów do pielęgnacji ogrodu.

12 cze 2022

Domowe sposoby na odstraszenie komarów

czerwca 12, 2022 8 Komentarze

Komary potrafią być uciążliwe, ich ukąszenie powoduje przykry świąd. Drogie, chemiczne preparaty można zastąpić równie skutecznymi i tanimi naturalnymi środkami.

Źródło zdjęcia - tutaj

W odstraszeniu komarów pomocne będą rośliny. Wybór jest duży:

  • komarzyca – ta roślina o dekoracyjnych liściach i cytrynowym zapachu będzie ozdobą balkonu i skutecznie odstraszy komary;
  • kocimiętka – lubią ją koty, ale niechciane owady nie znoszą jej zapachu;
  • mięta – delikatny aromat przez nią wydzielany jest dla człowieka słabo wyczuwalny, ale odstrasza nieproszonych gości, a zawarty w roślinie olejek przyniesie ulgę swędzącej skórze; napar z mięty będzie też służyć przy bólach brzucha, przyniesie ulgę przy zaparciach, wzdęciach, czy zatruciu pokarmowym;
  • geranium – ta roślina, zwaną „anginką”, o przyjemnym cytrynowym zapachu i właściwościach leczniczych nie wpuści komarów do domu; dodatkowo geranium pomoże pokonać ból gardła i ucha;
  • koper włoski – można go posadzić na balkonie lub w domu, z nim komary też przegrają; herbatka z kopru będzie też pomocna przy wzdęciach i bólach brzucha;
  • lawenda – roślina o mocnym aromacie i pięknym wyglądzie ozdobi ogrody oraz balkony i skutecznie odstraszy nie tylko komary, ale też inne insekty (np. mole); z suszoną lawendą będzie też można upiec aromatyczne kruche ciastka;
  • rozmaryn – nie dość, że odstraszy komary, to jeszcze przyda się w kuchni jako doskonała przyprawa,która wzmocni odporność organizmu;
  • bazylia – jej zapach nie tylko odstraszy komary, będzie też służyć jako przyprawa do wielu potraw, szczególnie tych z pomidorami.

Kto nie jest fanem hodowli roślin, może skorzystać z innych naturalnych sposobów w walce z komarami. Z pomocą przyjdą czosnek i cebula. Należy je pokroić w plasterki, ułożyć na talerzyku i postawić na parapecie. Jeśli będziemy w stanie wytrzymać niezbyt przyjemny zapach, to warto zastosować tę skuteczną metodę.

Źródło zdjęcia - tutaj

Przyjemnym sposobem walki z komarami będzie zastosowanie świecy i cytryny. Wystarczy startą skórkę z owocu umieścić wokół knota i zapalić świecę. Roznoszący się przyjemny, cytrusowy aromat będzie drażnić komary. Dodatkowo pozytywnie wpiszemy się w filozofię zero waste, wykorzystując resztki z cytryny.

Źródło zdjęcia - tutaj


Kolejnym sprawdzonym sposobem jest skorzystanie z olejków eterycznych. Te substancje roztoczą w domu lub na balkonie przyjemny aromat i uwolnią od przykrych owadów. Olejki można wlać do kominka zapachowego lub spryskać ciało sprejem sporządzonym z wody i kilku kropel olejku. Przed użyciem na skórę konieczne jest wykonanie próby alergicznej. Aromatycznymi sprejami można również spryskać mieszkanie. W tym celu wybieramy olejki takie jak:

  •       cynamonowy,
  •       goździkowy,
  •       paczulowy,
  •       cedrowy,
  •       z eukaliptusa cytrynowego,
  •       bazyliowy,
  •       tymiankowy,
  •       z geranium,
  •       z trawy cytrynowej (zadziała też odstraszająco na muchy i meszki),
  •       cytrusowy (działa fotouczulająco, czyli może spowodować reakcje alergiczne w kontakcie ze słońcem, dlatego nie należy tym olejkiem smarować skóry podczas słonecznych dni);
  •       z mięty pieprzowej (jego zapach odstraszy także gryzonie).
Źródło zdjęcia - tutaj

Naturalnym wrogiem komarów są pająki domowe. Te stawonogi żywią się niektórymi owadami. Jeśli nie cierpimy na arachnofobię, to pozwólmy im mieszkać w domu. Pająki wyłapią nie tylko komary, ale i inne insekty (np. uciążliwe meszki).

Źródło zdjęcia - tutaj

Innym naturalnym tępicielem komarów są jerzyki. Jeśli mieszkamy na jednym z najwyższych pięter bloku, to zaprośmy te pożyteczne ptaki i zamontujmy dla nich odpowiedniej wielkości domek. Jerzyki zjadają w ciągu doby ok. 20 000 komarów i meszek.

Źródło zdjęcia - tutaj

Pamiętać należy o tym, że komary lubią światło. Wieczorem należy więc zamykać okna, by uniemożliwić owadom wtargnięcie do domu. Jeszcze lepiej zamontować moskitiery, co uniemożliwi insektom atak i pozwoli cieszyć się świeżym powietrzem.

 

 

10 cze 2022

Wyłazy dachowe, czyli komfort i bezpieczeństwo na wysokości

czerwca 10, 2022 2 Komentarze

Budowa domu to ogromne przedsięwzięcie. Poszukiwania działki (idealna nie istnieje 😊), przygotowanie projektu, załatwianie formalności, przyłącza mediów, profilowanie terenu i inne spędzające sen z oczy czynności, aż w końcu upragnione wbicie pierwszej łopaty. „O mój wymarzony, o mój wytęskniony…”. Słowa tej znanej piosenki można wpleść w opowiadanie o budowie domu.

Żródło zdjęcia - tutaj

Zaplanować i wykonać trzeba wszystko, od fundamentów aż po dach.

Skoro o nim mowa to niezbędnym elementem jest wyłaz, czyli bezpieczne i komfortowe wyjście na dach w celu czyszczenia komina podczas wizyty kominiarskiej, naprawę, czy konserwację dachu, odśnieżanie, czy po prostu czyszczenie zabrudzonej już powierzchni. Służy to utrzymaniu nie tylko dachu, ale również całego budynku w dobrym stanie technicznym. Bezproblemowy dostęp do dachu, nie wymagający użycia długiej drabiny i tym samym nie narażanie się na upadek, to nieoceniona pomoc w trakcie użytkowania domu, gdzie dostęp do dachu przydaje się co najmniej kilka razu w roku.

Wyłazy dachowe wybieramy na podstawie m.in. kąta nachylenia dachu oraz jego pokrycia. Dodatkowym plusem wyłazu dachowego jest doświetlenie naturalnym światłem dziennym często ciemnego strychu. Ma to szczególne zastosowanie w przypadku dachów płaskich i pomieszczeń mieszkaniowych lub użytkowych, gdzie naturalne światło, umiejętnie nadaje charakteru.

Źródło zdjęcia - tutaj


Wymiary wyłazu dachowego można dopasować w zależności od potrzeb. Występujące w konstrukcji wyłazu siłowniki gazowe utrzymują klapę w górze po jej otwarciu, dzięki temu dostarczenie na dach potrzebnych przedmiotów (np. do czyszczenia) jest bardzo łatwe. Klapa jest bezpieczna, zamykana na klucz, co zapewnia bezpieczeństwo.

Przyjemności z posiadania własnego domu trudno sobie odmówić, więc warto podjąć ten niewątpliwy trud i zadbać o komfort oraz bezpieczeństwo również z górnej strony 😊

Pamiętajmy, że koszt wybudowania domu, koszt, w porównaniu z innymi formami zakupu nieruchomości, to czysty zysk. 1   może być, o dziwo, tańszy nieraz o ponad 100%, Za podobną więc kwotę mamy ogromną szansę zyskać o wiele większy metraż na uwicie własnego gniazdka. Jeśli do tego uda nam się postawić dom na ładnej działce, to możemy na niej stworzyć wspaniały ogród będący oazą wypoczynku wśród pięknych kwiatów i zieleni. 



To bardzo kusząca propozycja, więc opłaca się zakasać rękawy i wziąć sprawy w swoje ręce. 

 

 


8 cze 2022

Jak stosować oprysk z drożdży?

czerwca 08, 2022 7 Komentarze

Drożdże piekarskie wbrew pozorom nadają się nie tylko do wypiekania domowego chleba czy smakowitych ciast. Z powodzeniem można używać ich także jako składnika oprysku przeciwko zarazie ziemniaczanej, która jest szczególnie niebezpieczna dla pomidorów oraz ogórków.


Warto dodać, że oprysk, którego skład w głównej mierze opiera się na zawartości drożdży jest rozwiązaniem, które hołduje ekologii, gdyż nie zawiera w sobie substancji mogącej szkodliwie wpływać na środowisko. Co ciekawe, już wiele lat temu z powodzeniem stosowany był on w ogrodach wielu prababci, które ceniły to rozwiązanie za łatwość dostępu do drożdży oraz ich niską cenę. 

Dlaczego stosowanie oprysku ma tak duże znaczenie? 

Ogórki oraz pomidory to jedne z najpopularniejszych i najbardziej lubianych warzyw. Niestety, uprawianie ich nie zawsze należy do najłatwiejszych. Dzieje się tak, gdyż bardzo chętnie atakują je szkodliwe i wysoce ekspansywne grzyby. Jakie dokładnie organizmy potrafią skutecznie zniszczyć, a co najmniej uszkodzić plony? W przypadku pomidorów najczęściej jest to zaraza ziemniaczana, zaś w przypadku ogórków-mączniak rzekomy dyniowatych. 

Czy oprysk drożdżowy jest skuteczny? 

Przeprowadzone badania naukowe jasno i klarownie wykazują, że domowy oprysk z drożdżami piekarskimi skutecznie działa zarówno na rośliny przechodzące proces wegetacji na polu, jak i na owoce oraz warzywa przechowywane w magazynach i przechowalniach. Pozytywne efekty uzyskano w przypadku zwalczania jednego z najbardziej zajadłych przedstawicieli grzybów, jakim jest Botrytis cinerea, który bardzo często przyczynia się do brutalnej zgnilizny owoców, czyli moniliozy. Warto także pamiętać, że oprysk z drożdży nie jest w stanie w żaden sposób zaszkodzić pomidorom i ogórkom, ponieważ składa się wyłącznie z naturalnych drożdży i wody, czyli zupełnie neutralnych składników.

W jaki sposób drożdże likwidują choroby? 

Najprościej rzecz ujmując, drożdże, które jak wiadomo także należą do królestwa grzybów naniesione jako oprysk na zaatakowaną roślinę zaczynają agresywnie konkurować z grzybami chorobotwórczymi o substancje odżywcze i miejsce. Dodatkowo pozytywnie wpływają na odporność roślin. W efekcie tych czynników szkodliwe grzyby przestają posiadać odpowiednie dla ich funkcjonowania środowisko i pokarm, co kończy się dla nich obumarciem. 

Jak wykonać oprysk z drożdży? 

Przepis na taki oprysk jest bardzo prosty. Wystarczy kostkę drożdży piekarskich o masie stu gram rozpuścić w litrze ciepłej wody. Jej temperatura jest bardzo ważna, gdyż ciepłe środowisko pozwala drożdżom na obudzenie się do życia i prawidłową pracę. Gdy mieszanina stanie się jednorodna, a jej składniki całkowicie rozpuszczą można przelać ją do spryskiwacza. Należy pamiętać, że do tej receptury spiszą się wyłącznie drożdże żywe (odpadają takie w formie proszku, gdyż ich działanie może okazać się zbyt słabe). Dla najlepszych efektów oprysk należy powtarzać regularnie co siedem dni, na początku leczniczo, a potem po prostu zapobiegawczo, aby szkodliwe grzyby nie miały możliwości znów zaatakować i niszczyć roślin.

Reasumując, oprysk z drożdży to doskonały pomysł na naturalne środki ochrony roślin. Jest to rozwiązanie, które już dawno temu z powodzeniem stosowały prababcie w swoich ogródkach. Dodatkowo, taki oprysk jest bardzo tani, a jego wykonanie niezmiernie proste. Warto zobaczyć na własne oczy, jak ogórki i pomidory dostają drugie życie dzięki tym dobroczynnym grzybom., które poprzez walkę o pokarm i miejsce na roślinie skutecznie eliminują grzyby chorobotwórcze.  

Autor
Publikacja powstała we współpracy z portalem Poradnik Ogrodniczy - największym portalem ogrodniczym w Polsce.