3 lip 2018

# handmade # inspiracje

Drutorandka w Biferno

Kobiety lubią się spotykać ze sobą, a jeśli jeszcze mają wspólne zainteresowania, to lecą na owo spotkanie jak na skrzydłach. Drutorandka był to świetny pretekst do tego, aby wyjść z domu i w miłej atmosferze, z dala od obowiązków domowych, spędzić czas. Również ja zarezerwowałam sobie kilka godzin na udział w wydarzeniu organizowanym przez Biferno

Mam nadzieję, że będzie to cykliczna impreza, bo przebywanie w gronie pań mających wspólną pasję jest bardzo przyjemne i niezwykle inspirujące. Wyobrażacie sobie kilkanaście kobiet, które zręcznie posługują się szydełkiem czy drutami, w tym czasie rozmawiają patrząc sobie w oczy, piją kawę i delektują się słodyczami? Zapewniam, że to widok bezcenny. Panie przyniosły na spotkanie dzianiny wykonanie własnoręcznie i z błyskiem w oku opowiadały o sposobie wykonania projektów. Co osoba, to inne dzieło. Dziewiarki serdecznie dzieliły się swoimi doświadczeniami, niuansami związanymi z dzierganiem. 





















Panie podkreślały, że szydełkowanie czy robienie na drutach jest dla nich ogromną przyjemnością, źródłem pozytywnego myślenia, lekarstwem na stres. A potem już ogromna satysfakcja, że zakładamy na siebie własnoręcznie, oczko za oczkiem, zrobione ubrania lub obdarowujemy nimi swoich bliskich.

Taki widok w każdej dziewiarce budzi emocje, w głowie już rodzą się nowe pomysły.



Spotkanie przebiegło w szalenie miłej, kobiecej atmosferze służącej wymianie pozytywnej energii. Czekam na kolejne.

Więcej zdjęć ze spotkania można obejrzeć tutaj.


8 komentarzy:

  1. Tylko pozazdrościć takiego spotkania. Niezależnie od zainteresowań zawsze dużo wnoszą w naszą codzienność.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem na co patrzeć:) Wszystko mi się podoba i szkoda, że mnie tam nie było:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Widać, że spotkanie było fantastyczne! :)

    https://przystanek-klodzko.pl/

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie spotkania sa super-najlepsze! Ja kilka razy brałam udział w takich szydełkowych warsztatach i zawsze bylam zadowolona 😊. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Musiało być fantastycznie!!! Tylko pozazdrościć...
    Pozdrawiam wszystkich pasjonatów włóczkowych robótek !!! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aleeeee frajda! Kapitalny pomysł. Szkoda ze mam tak daleko. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tutaj każdy sklep stacjonarny organizuje regularne spotkania dla dziergających. Dodatkowo mam w okolicy 3 fabryki produkujące włóczkę, które także organizują spotkania raz w tygodniu połączone z obniżonymi cenami na cały asortyment. Takie spotkania są fantasytczne, można wymienić się doświadczeniami i plotkami, początkujące osoby uzyskają pomoc, a doświadczone dziewiarki mogą popracować nad kolejnymi projektami. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Włóczkowy zawrót głowy, a w tym zawrocie skupione Dziewiareczki. Taki widok, to balsam na serce :)

    OdpowiedzUsuń