10 lis 2022

W listopadowym ogrodzie

Listopad daje nam szansę na ostatnie w roku prace w ogrodzie. Początek miesiąca sprzyjał im, bo było ciepło i słonecznie. Może okaże się łaskawy i nie przyniesie jeszcze pluchy, a co za tym im idzie da nam szansę na prace pielęgnacyjne. 


Źródło zdjęcia - tutaj

Zanim nadejdą mrozy możemy jeszcze posadzić drzewa i krzewy. Czynność tę należy zakończyć przed nastaniem mrozów. Należy pamiętać o regularnym podlewaniu krzewów, szczególnie iglaków oraz innych zimozielonych. Odpowiednio wilgotne podłoże pozwoli lepiej przetrwać roślinom okres jesieni i zimy.

Źródło zdjęcia - tutaj

Kopczykujemy lub ściółkujemy rośliny wrażliwe na mróz, np. róże, powojniki, budleje, hortensje. 



Źródło zdjęcia - tutaj


Źródło zdjęcia - tutaj




Trzeba też podwiązać sznurkiem krzewy iglaste, które mogą być narażone na połamanie pędów przez zalegający śnieg.

Źródło zdjęcia - tutaj

Owoce na krzewach ozdobnych pozostawiamy, bo są one podstawowym źródłem pokarmu dla wielu gatunków ptaków zimujących w naszych ogrodach.

Źródło zdjęcia - tutaj

Źródło zdjęcia - tutaj


Konieczne jest też okrycie agrowłókniną roślin, które nie są mrozoodporne i podczas silnych mrozów mogą przemarznąć.

Po pierwszych przymrozkach usuwamy z rabat kwiaty jednoroczne. Zbieramy też nasiona kwiatów jednorocznych, np. aksamitki i nagietki. Zbioru dokonujemy w ciepły, słoneczny dzień, by owocostany były suche.

Źródło zdjęcia - tutaj

Źródło zdjęcia - tutaj

Ścinamy byliny, które zakończyły już okres wegetacji. Pozostawiamy tylko te  rośliny, które mogą być ozdobą w okresie jesienno - zimowym i będą pokarmem dla ptaków.

Do pomieszczeń chowamy wieloletnie rośliny rabatowe, np. pelargonie, fuksje, pokrzywki.

Źródło zdjęcia - tutaj

Żródło zdjęcia - tutaj

Źródło zdjęcia - tutaj

Trzeba też zabezpieczyć przed mrozem kwiaty dwuletnie (np. bratki) i wieloletnie (np. płomyki, ubiorki, zawilce). Można to zrobić obsypując rośliny liśćmi lub obłożyć je gałęziami świerkowymi.


Cebule, kłącza i bulwy kwiatów, które są wrażliwe na mrozy i nie zimują w gruncie, np. mieczyki, dalie czy begonie. Wykopany materiał obsuszamy, czyścimy przechowujemy w skrzynkach przysypując lekko torfem lub trocinami. 

Żródło zdjęcia - tutaj


Żródło zdjęcia - tutaj


Żródło zdjęcia - tutaj

Z kolei do gruntu sadzimy cebule kwiatów, które zakwitają wiosną (tulipany, narcyzy, przebiśniegi czy szafirki).





Żródło zdjęcia - tutaj


Regularnie grabimy opadłe liście. Będzie je można wykorzystać na kompost. Liście winny być wolne od chorób i szkodników.

Żródło zdjęcia - tutaj

Część liści można zostawić na trawniku, by mogły się tam schować jeże.

Żródło zdjęcia - tutaj

Wiele prac jest też do zrobienia na warzywniku. Przekopujemy i wzbogacamy grządki w materię organiczną. Sadzimy cebulę dymkę i czosnek zimowy. Można też posiać pietruszkę.


Z początkiem listopada ostatni raz kosimy trawnik. Należy pamiętać aby cięcie nie było zbyt niskie. Czyścimy i konserwujemy maszyny i narzędzia ogrodnicze.

Źródło zdjęcia - tutaj



I... czekamy na wiosnę.

Źródło zdjęcia - tutaj























4 komentarze:

  1. Ogrom jest tych prac, trzeba je lubić, wtedy jest to przyjemność. A wiosną... ogród się odwdzięczy. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze że o tym wszystkim przypominasz. Miło popatrzeć na te zdjecia, pozarawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak widać, w listopadzie też jest co robić w ogrodzie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnóstwo pracy czeka miłośników ogrodów przed zimą!

    OdpowiedzUsuń