Ostatnio dynia króluje w moim domu nie tylko jako element dekoracyjny.
Pokochałam ją też w kuchni.
Ostatnio na kolację podałam pieczoną dynię z serem mozzarella.
Było to przepyszne danie o delikatnym smaku.
Produkty:
° dynia
° ser mozzarella
° przyprawy: sól, pieprz, tymianek
° olej rzepakowy
Sposób wykonania:
Ceramiczną formę posmarowałam olejem rzepakowy. Pokrojone kawałki dyni oprószyłam solą i pieprzem, doprawiłam tymiankiem, który dodał pikantności poprawie. Na wierzch położyłam kawałki mozzarelli. Całość przykryłam folią aluminiową, by dynia zanadto się nie przesuszyła. W temperaturze 180 ° dynia zapiekała się ok. 20 min. Potrawę podałam z grzankami z chleba razowego posmarowanego masłem. Taka ciepła kolacja to świetna propozycja na chłodne dni. A jest też smaczna i prosta w przygotowaniu.
Najbardziej pracochłonne w przygotowaniu potrawy z dyni jest jej obranie. Jeśli jednak sprawimy się taką dużą kulą, możemy ją nawet przez 2 tygodnie przechowywać pokrojoną w lodówce. Wcześniej proponowałam placuszki z dyni, które też są proste w przygotowaniu.
Warto włączyć potrawy z dyni do menu, bo warzywo to jest cenne. Jeszcze raz przypomnę jego właściwości.
"Właściwości lecznicze mają przede wszystkim pestki, czyli nasiona dyni. Od dawna świeże, nieprzesuszone pestki stosowane były przeciwko pasożytom przewodu pokarmowego, między innymi tasiemcom. Poleca się je stosować u dzieci jako całkowicie nieszkodliwe w przeciwieństwie do środków chemicznych.
Jedzenie pestek dyni zapobiega rozrostowi i zapaleniu gruczołu krokowego. W krajach bałkańskich, gdzie je się dużo pestek z dyni, niezwykle rzadko spotyka się chorobę prostaty. Pestki dyni wykorzystuje się także czasami do produkcji gotowych leków na choroby prostaty.
Nasiona w 30-40% składają się z oleju, zawierającego dużą ilość fitosteroli i nienasyconych kwasów tłuszczowych, hamujących odkładanie się w tkankach złogów cholesterolu, a co za tym idzie zapobiegają miażdżycy.
Ponadto w pestkach znajdują się łatwo strawne białka, witamina E i mikroelementy - selen, magnez, cynk, miedź i mangan. Dlatego też pestki wykorzystywane są w leczeniu stanów zapalnych nerek i pęcherza moczowego. Ze względu na znaczącą zawartość cynku, nasiona dyni stosuje się w leczeniu chorób skóry między innymi trądziku, opryszczki, a także przy wrzodach żołądka i niegojących się ranach.
Kompot z dyni wypity na pusty żołądek działa jako środek na zaparcia. Spożywanie gotowanej lub pieczonej dyni zaleca się również chorym na łuszczycę, a okład ze świeżo pokrajanej dyni można stosować przy oparzeniach pierwszego stopnia jako środek łagodzący.
Warto te warzywa wprowadzić na stałe do jadłospisu, by tanim kosztem wspomagać swoje serce i układ krwionośny. Kabaczki poleca się szczególnie osobom starszym, bo dzięki wysokiej zawartości celulozy ułatwiają trawienie, zapobiegają otyłości i gromadzeniu się cholesterolu." *
* Źródło - tutaj
Źródło zdjęcia - tutaj |
Jeszcze raz polecam potrawy z dyni, bo są smaczne i dostarczają naszemu organizmowi wielu cennych składników. Przypomnę jeszcze, że warzywo jest niskokaloryczne, a jednocześnie syte.
Pozdrawiam cieplutko :)
Pa, pa :)
Wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńWygląda zachęcająco i nie jest czasochłonne :-)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńWspaniała porcja pyszności z dyni i ciekawych informacji z których połowa była mi nieznana. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam dynię, a zwłaszcza dyniowe zupy-kremy! Przyznam, że Twój przepis jest bardzo ciekawy, a zdjęcia zachęcają do konsumpcji ;)
OdpowiedzUsuń