Mamy już listopad, czyli chłody wpisały się w rzeczywistość. Tylko patrzeć, kiedy nadejdą mrozy. Przy takiej aurze niezbędne stało się noszenie czapek. Dawniej nie było to dla mnie tak oczywiste. Często wiatr hulał po moich uszach. Teraz już nie narażam swojego zdrowia na takie próby. Noszę czapki. I to coraz wcześniej. Zwłaszcza teraz w czasach pandemii trzeba szczególnie dbać o siebie. Każda infekcja osłabia naszą odporność.
Na moje druty trafia coraz częściej wełna merino. Jest to materiał bardzo miękki, przyjemny w dotyku i przyjazny dla ciała. Bardzo cienkie włókna wełny merino są elastyczne i nie drapią skóry. Zimą wełna ta grzeje, chroniąc przed największymi nawet mrozami, a latem chłodzi. Jest oddychająca i antybakteryjna, nie absorbuje zapachów. Łatwo usuwa się z niej plamy. Pozyskuje się ją z owiec merynosów.
Najnowsza czapka powstała z włóczki Super Soft z trzech 50 - gramowych motków. Zrobiłam ją najprostszymi z możliwych ściegów - ściągaczem 1/1 i dżersejem. Czapka jest mięsista, a to dzięki temu, że jest podwójna. Wierzchnia warstwa jest wykonana podwójną nitką na drutach nr 6, a wnętrze pojedynczą na drutach nr 5.
Parametry włóczki:
- 100% Wełna Merino Extrafine
- 50g || 125
- Druty rozmiar 4-5 mm
- Próbka: 21 oczek i 28 rzędów to 10 cm x 10 cm
- Zalecane pranie ręczne
- Wyprodukowano we Włoszech
Śliczna czapka i Ty w niej :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że czapka się spodobała. Prezentuje ją moja córka 😋
UsuńŚwietna!!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję 😘
UsuńŚwietna czapka, lubię takie luźne :). I kocham merino! Swetry robię właściwie tylko z merino różnej grubości, nawet na lato z lace można zrobić fajny lekki sweterek.
OdpowiedzUsuńDziękuję za uznanie. Ja też sięgam po Merino o różnych grubościach. To jedna z lepszych włóczek 😘
Usuń