Moi drodzy Goście. To było dla mnie swego rodzaju wyzwanie. Przed świętami powiedziałam moim bliskim, że zbieram zamówienia na dzianiny dla rodziny (nawet się zrymowało). No, i super, bo był odzew. I... małe zaskoczenie😉 Jeden z panów zamówił rękawiczki. "Hm, no dobra" - myślę sobie i ambitnie zamówienie przyjęłam. Dlaczego ambitnie? Ano dlatego, że w swojej baaardzo długiej dziewiarskiej karierze nigdy nie robiłam rękawiczek. Ale teraz to prościzna. Włączasz Internet, szukasz i znajdujesz instrukcję. Przeczytałam i po swojemu zinterpretowałam poradę.
Rękawiczki udało się zrobić. Okazało się, że to nie jest takie trudne.
⇒ 100% wełna Merino Extrafine
⇒ 50g || 125
⇒ druty rozmiar 4 - 5 mm
⇒ próbka: 21 oczek i 28 rzędów to 10 cm x 10 cm
⇒ zalecane pranie ręczne
⇒ wyprodukowano we Włoszech
Rękawiczki nie są doskonałe, wyszły między palcami małe dziurki, ale sprytnie udało się je zaszyć. Następnym razem będzie już tylko lepiej. Będę się doktoryzować w dziedzinie dziergania rękawiczek, poprawiając technikę.
Rękawiczki są bardzo przyjemne w dotyku i ciepłe. Służą właścicielowi, a ja z pewnością zrobię jeszcze niejedną parę.
A warto było wyruszyć w góry, bo pogoda sprzyjała i można było podziwiać piękne widoki. Przyroda to jednak niedościgniony artysta.
Sama się przymierzam do rękawiczek. Wyszły świetne. Intensywnie Kreatywna ma świetny kurs ich robienia z dokładnym omówieniem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńWiem, że jest ten kurs Intensywnie Kreatywnej, ale sama chciałam dojść do dziergania rękawiczek, bo ze mnie jest taka Zosia Samosia :)
Dziękuję. Obdarowany jest zadowolony :)
OdpowiedzUsuń