Zapowiadana dawno temu słoneczna sukienka jest już gotowa. Jej fason jest prosty, lekko rozszerzony dołem. Krótki rękawek, okrągły dekolt, paseczek - klasyka. Jak to ze wszystkim bywa, bardzo pracochłonne było jej wykończenie. A i francuz, czyli ścieg, to wymagająca osobistość :) Nie zrobisz krzywego oczka, bo się się bardzo gniewa i robi brzydkie miny - od razu widać taki feler w robótce. Włóczka - 100 % wełny - bardzo miła, przyjemna w dotyku, nie "gryzie".
Parametry włóczki:
- 100% Wełna
- 100 g || 300 m
- Druty rozmiar 3-5 mm
- Próbka: 20 oczek i 24 rzędów to 10 cm x 10 cm
Proszę zwrócić uwagę na kwiaty - to tulipany kupione na targu jeszcze przed świętami. Dla mnie - cud natury :)
Paseczek jest wydziergany dżersejem, dlatego ładnie zwinął się w rulonik.
Tutaj - wykończenie rękawka i dekoltu. A obok - piękny jantar znad Bałtyku - ślicznie współgra kolorystycznie ze słoneczno - miodową sukienką :)
Lewa strona robótki - dekolt z tyłu :)
W kolejce czekało dużo nitek do zakończenia.
I robi się już chusta - czarna, również z Cashmiry. Co z tego wyjdzie? Zobaczymy.
To na dziś tyle.
A co powstaje w Waszych rękach?
Pozdrawiam cieplutko :)
Pa, pa :)
Bardzo lubię ścieg francuski, jest taki elegancki :). Kolor sukienki prześliczny! Będzie pokaz na modelce? A bursztyn... mam akurat na drutach włóczkę, której kolor kojarzy mi się właśnie z bursztynem, u mnie będzie z tego sweterek :).
OdpowiedzUsuńCzy ta sukienka jest zszywana po bokach ? Ja bym francuzem robiła na okrągło, to świetny ścieg do takiego dziergania, oczka przerabia się tak jak schodzą, czyli trochę łatwiej niż w tradycyjnym dzierganiu w tę i z powrotem, no i unika się zszywania boków.
Dziękuję za wizytę. Sukienka jest zeszywana po bokach. Czasem robię francuzem na okrągło, ale ten projekt nie przewidywał takiego rozwiązania. Nie będzie sukienki na modelce. Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńOj nie zgodzę się z Małgosią w kwestii ściegu francuskiego robionego w okrążeniach
Usuń- oczka trzeba robić przemiennie - jedno okrążenie prawe, kolejne lewe. Poza tym trudno "zamaskować" miejsce przejścia.Kolor sukienki piękny, oczka równiutkie... szkoda tylko że nie zobaczę na modelce
Pozdrawiam Krystyna
To prawda, że trudno zamaskować miejsce przejścia.
UsuńNa razie nie mam możliwości sfotografowania sukienki na modelce.
Kolor jest rzeczywiście bardzo ładny i twarzowy.
Pozdrawiam cieplutko :)
Piękny kolor, brakuje mi zdjęcia całości obok tych artystycznych
OdpowiedzUsuńMiło czytać, że zdjęcia są artystyczne. Jestem samoukiem i w dziedzinie fotografii to ja raczkuję :)
UsuńSzkoda, że nie na modelce, ale i tak pięknie się prezentuje...i te detale...majstersztyk:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż żałuję, że nie ma zdjęć sukienki na modelce. Nie zawsze jest to możliwe.
UsuńDziękuję za pochwałę :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Ale nie na ludziu :(
OdpowiedzUsuńTym razem się nie dało :( Też żałuję.
UsuńWspaniała sukienka :-) Przepiękny kolor i doskonały wzór :-)
OdpowiedzUsuńU mnie na drutach wyjątkowo... nic...
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za kolejną wizytę i za miłe słowa.
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
Piękny kolor sukienki, kiedy pokażesz ją w całości? Ścieg francuski jest zawsze elegancki, więc sukienka robiona tym ściegiem nie może być inna. Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy uda mi się pokazać sukienkę w całości. Brak modelki, a zdrowie nie zawsze pozwala na wszystko :(
UsuńZgadzam się z Tobą, że ścieg francuski jest elegancki, ale też wymagający. Trzeba uważać, bo dzianina wykonana tym ściegiem lubi się rozciągać.
Pozdrawiam cieplutko :)
Śliczny miodowy kolor :)
OdpowiedzUsuńTak właśnie - miodowy. Ładnie się kojarzy.
UsuńCudowny kolor i mój ulubiony ścieg francuski. Paseczek super :) Na pewno będzie przyjemnie ciepła i wygodna.
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia.
Pozdrawiam :)
Dziękuję. Ścieg francuski jest klasyczny, ale bardzo wymagający, zwłaszcza przy cienkiej włóczce. Widać wszystkie nierówności. Włóczka jest przyjemna w dotyku. Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńSama miodowa sukienka już się zapowiada rewelacyjne, ale jakie piękne jest połączenie tego szafirowego i miodowego na koniec!! Czad :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogę czytać tak pochlebną opinię.
UsuńCo do połączenia kolorów na końcu - aparat pokazał co potrafi :) W rzeczywistości są czerń i miód.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie po garść inspiracji :)
Piękna i bardzo elegancka dzianina. Też jestem fanką francuza.Cudny,energetyczny kolor.No i uwielbiam Cashmirę. Czekam co wyczarujesz z granatowej.Piękne wiosenne zdjęcia i tulipanki i bursztyn.Artystka z Ciebie prawdziwa!Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńGabi, bardzo dziękuję za tak ciepłe słowa. Cashmira to rzeczywiście świetna nitka - wełna, która jest przyjemna dla ciała. Ta granatowa na zdjęciu to w rzeczywistości czarna (takie przekłamanie aparatu fotograficznego). I chyba pozostanie w fazie ufoka lub kłębka :) No cóż, bywa. Pozdrawiam cieplutko i zapraszam ponownie :)
OdpowiedzUsuń