6 paź 2014

# handmade

Czarny komin

      Jesień zagościła na dobre. Przyniosła ze sobą nie tylko piękne barwy, ale także chłodne poranki, wieczory, chłodne całe dnie. Potrzebujemy więc ciepłych otulaczy. Świetnie spełniają tę funkcję bardzo modne kominy zastępujące szaliki. Lubię ten dodatek. Dzięki oryginalnemu wyglądowi uzupełniają stylizacje. Kominy są też bardzo praktyczne, gdyż szybko nakłada się je przez głowę. Ten dodatek jest łatwy do zrobienia. Tym razem wydziergałam komin czarny. Jest on dość luźny, ale świetnie ociepla kark. Na jesień taki wystarczy. Komin jest wykonany na drutach z żyłką nr 6 ściegiem francuskim na okrągło bez zeszywania. Zużyłam 1 motek włóczki shetland. Jest ona bardzo dobrej jakości, miękka i miła w dotyku. Jej skład: 30 % wełna, 70 % akryl 100 gram to 220 m. Tak lubię :)










Pozdrawiam Was cieplutko i życzę bardzo, ale to bardzo udanego dnia.

Pa, pa...






11 komentarzy:

  1. Komin fajny, w sam raz na chłodne poranki i wieczory. Ściskam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Pozdrawiam cieplutko i zapraszam ponownie :)

      Usuń
  2. Ja też lubię kominy - często zakładam je do bluzki, jako ozdobę, która przy okazji ociepla szyję. Dziś, dosłownie przed chwilą, zrobiłam przegląd moich wyrobów szlikowo-czapkowych, oraz włóczek. I wniosek jest jeden - mam za mało takich właśnie omotek. Jak tylko dokończę pozaczynane projekty, zaraz biorę się za produkcję kominów!
    Pozdrawiam serdecznie!
    Asia
    PS. Ja jak zwykle zachwycam się Twoimi butami - piękne!!!! I jaki kolor, ach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam kominy, czy to dzianinowe, czy to z tkanin :)
      Kocham też buty :)
      Powodzenia w dokończeniu projektów. Jestem ciekawa co też to jest.
      Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  3. W takim chętnie bym chodziła :) I kolor mój ulubiony :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogę wydziergać. Zapraszam. Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  4. Dobry szyjogrzej to podstawa :) Lubię kominy, nawet bardziej niż szaliki :)
    Pozdrowionka, Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też wolę kominy od szalików. Nie mam wtedy zapakowanej szyi, a jest ona osłonięta przed wiatrem i chłodem. Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  5. Na buty i ja zwróciłam uwagę:-) A komin poprostu świetny. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  6. Prosty ,fajny komin ,ryż jako wzór też mi się podoba .
    Buty super :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Lubię proste fasony. Komin jest wykonany ściegiem francuskim. Ryż na szale czy kominy wydaje mi się "drapiący". Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń