7 paź 2017

# ogród

Wiewiórka w ogrodzie

Wiewiórki to piękne i badzo wdzięczne zwierzątka. Te gryzonie poruszają się niezwykle zwinnie i szybko. Zawsze z przyjemnością  i uśmiechem przyglądam się tym sympatycznym zwierzakom. Wiewiórka potrafi biegać nawet po najcieńszych pędach, jest w nieustannym ruchu. Z łatwością przeskakuje z poruszającej się gałązki na odległość kilku metrów. Dość trudno uchwycić je w kadr, ale mnie się udało. Akurat miałam przy sobie aparat fotograficzny, gdy rudzielec odwiedził mój ogród. Podeszłam dość blisko i wykonałam kilka zdjęć, których jakość nie jest najgorsza. 












"Życie

W Polsce wiewiórka pospolita występuje w lasach liściastych, mieszanych i iglastych. Spotykana jest w parkach, ogrodach i na cmentarzach, czyli wszędzie tam, gdzie rosną wysokie drzewa, po których może skakać. Aktywność wykazuje w ciągu dnia. Noc spędza w opuszczonych dziuplach lub niezamieszkanych gniazdach ptaków, nad którymi dobudowuje daszek. Gniazda wyściela mchem, suchymi liśćmi lub piórami. W zimie nie zapada w sen, jest jedynie mniej aktywna i nawet przez kilka dni może nie opuszczać gniazda. Aby przetrwać mroźne okresy, jesienią robi zapasy - chowa orzechy i żołędzie w dziuplach drzew, pod kamieniami i w dołkach wykopanych w ziemi.

A to ciekawe:


  • Wiewiórka pospolita buduje dwa rodzaje gniazd - lęgowe, w którym wychowuje młode; mniejsze gniazdo, w którym zazwyczaj odpoczywa.
  • Zwierzę zbiera grzyby, a następnie suszy je, rozwieszając na gałęziach.
  • Podczas zimy puszysty ogon służy wiewiórce do okrywania się. 
  • Zwierzę robi zapasy na zimę, zakopując nasiona drzew - w ten sposób przyczynia się do ich rozsiewania."*
*Źródło informacji podanych na zielonych polach - klik.


I jeszcze mały wspominek. Kilka lat temu w tym samym miejscu wędrowały piękne pawie. Przeskoczyły płot i zaszczyciły nas swoją obecnością. Sąsiedzi często szukali ich w sąsiadujących ogrodach.

7 komentarzy:

  1. Urocze stworzonko, też je lubię :-) Pozdrawiam i miłego weekendu :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję gościa i wspaniałych zdjęć. To jakaś wiewiórka-modelka!

    OdpowiedzUsuń
  3. ooo, jak fajnutko...to chyba trzeba będzie naszykować dużo orzeszków dla gościa:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastyczne zdjęcia. taka ruda iskierka potrafi poprawić najbardziej wisielczy humor i dodaje koloru w każdej porze roku. My też mamy taką lokatorkę w ogrodzie. Niestety są i kuny, a to paskudztwo jest, drze się po nocach i zakrada do samochodów, żeby coś napsocić , np. przegryźć jakąś żyłkę na podwoziu... Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię patrzeć na wiewiórki ale o zdjęciu to mogę pomarzyć:) Za szybkie są i nie da się do nich podejść:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Fascynacje wiewiórką nie są mi obce :) Wychowałam się w miejscu, gdzie wiewiórek było mnóstwo. Bardzo ufne były, podchodziły, brały jedzenie z ręki. Pokochałam te stworzonka. I mam kilka pięknych przygód z nimi. Wiewiórki są urocze. Zdjęcia tej wiewiórki są śliczne. Piękny ogród. Prawdziwa harmonia.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy wpis. Ja też lubię wiewiórki, zwłaszcza te rude. Piękne zdjęcia :-)

    OdpowiedzUsuń