25 lis 2016

Będzie czarny sweterek handmade

Nastały chłody, potrzebujemy są więc stosownych ubrań, 
by nie marznąć i nie złapać kataru z powodu zbyt lekkiego odzienia. 
W mojej szafie są tylko cieniutkie czarne sweterki, a potrzebny jest ciepły. 
Co robi więc dziewiarka? Bierze włóczkę, druty i dzierga. 
Po raz pierwszy wybrałam dzianie sweterka od góry metodą bezszwową
Sądziłam, że to jest trudniejsze zadanie, ale jakże bardzo się myliłam. 
Już polubiłam tę metodę i z pewnością nie będzie to ostatnia rzecz 
wydziergana w ten sposób.
 Ileż potem mniej pracy - wszystko robi się na gotowo, bez zeszywania. 
Na sweterek wybrałam włóczkę, po którą już kilkakrotnie sięgałam. 
To Cashmira firmy Alize. 
100 % miękkiej i przyjemnej w dotyku wełny zapewni ciepło i komfort noszenia.
 Dzianinę wykonuję na drutach nr 5 tak, by nie była zbita.
Wymienioną włóczkę można kupić w sklepie Biferno.
Dziergałam już z niej sukienkę, chłopięcy komplet, czapkę, a w planie są kolejne projekty.
Włóczka jest wydajna - stugramowy motek to nitka o długości 300 m.







To na dziś tyle.

 A co powstaje w Waszych rękach? 

Pozdrawiam cieplutko :) 

Pa, pa :)

8 komentarzy:

  1. Nie przepadam za czarnym kolorem i w sumie chyba poza bielizną nic w szafie nie mam w tym kolorze, jednak wzór zapowiada się ciekawie. U mnie skończony niezapinany, a na drutach skarpetki :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio bardzo często mam na sobie czarny kolor choć w dalszym ciągu to granat zajmuje u mnie pierwsze miejsce

    OdpowiedzUsuń
  3. Czarny zawsze jest wspaniały!

    OdpowiedzUsuń
  4. Metoda bezszwowa jest świetna i ja juz tylko w ten sposób dziergam:) A na druty niestety mam mało czasu:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię takie :) fajowski, luźny :) Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  6. Sweter pokaż koniecznie jak zrobisz, bo zapowiada się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Już widać, że to będzie fajny krój sweterka :)

    OdpowiedzUsuń