11 lip 2020

# handmade

Rośnie ażurowa sukienka

Mamy piękne lato. To moja ulubiona pora roku. Dla mnie mogłaby trwać wiecznie. Nie straszne mi upały. Cudowne słońce, długie dni, kwitnące w ogrodzie kwiaty - czy może być piękniej?

Na letnie dni idealnie nadają się ubrania z bawełny. Jej właściwości znane są od tysiącleci. Ten najpopularniejszy materiał od dawna jest wykorzystywany do wytwarzania ubrań, pościeli zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci. Produkuje się z niej również sieci rybackie, filtry do kawy, ekskluzywne materiały piśmiennicze oraz papier na banknoty dolarowe.

Możemy korzystać z bawełny zwykłej lub merceryzowanej. Rynek proponuje też merceryzowane włóczki. Są szlachetne, charakteryzują się lekkim połyskiem. Jakość bawełny zależy od użytej przędzy. Najlepsza jest ta z długich, gładkich i cienkich włókien.

Do wydziergania letniej sukienki wybrałam właśnie bawełnę merceryzowaną z delikatnym połyskiem Nuovo Janipur. Nitka jest miękka i bardzo delikatna. Bardzo dobrze się z niej dzierga. Włóczka gładko schodzi z drutów, nie rozwarstwia się. Oczka równo się układają.


Parametry włóczki:
  • 50 g || 100 m
  • zalecane druty, szydełko w rozmiarze 3,5 - 4 mm
Projekt rozpoczynam od wykonania próbki. Poszukuję najlepszego dla siebie rozwiązania. Na sukienkę wybrałam ścieg ażurowy. Z książki "Robimy na drutach. Podręcznik dla początkujących i zaawansowanych" przetestowałam 2 ażury. 

Pierwszy z nich jest taki (ten z lewej strony).



Wybrałam jednak ten drugi. Jestem do niego bardziej mnie przekonana.


Nabrałam odpowiednią ilość oczek. Mam nadzieję, że nowa dzianina będzie mi się podobać. To zawsze jedna wielka niewiadoma. Trzeba zrobić kilka tysięcy oczek aż osiągnie się rezultat. I dopiero wtedy będzie widać efekt. Bywało, że zrobiłam cały projekt, a potem wszystko sprułam. A to ścieg mi nie pasował, a to fason nie ten. I od nowa. Zobaczymy, jak będzie z tym projektem. Na razie idzie gładko, ścieg przypadł mi do gustu.


Czy będę w sukience wyglądać w miarę korzystnie? Tego jeszcze nie wie nikt. Jeśli przymierzasz gotowe ubranie, od razu widzisz, jak się prezentujesz. Z dzianiną dzierganą oczko po oczku jest tak, że efekt zobaczymy dopiero na finał. A to długie godziny przekładania nitki. I może zdarzyć się prucie. 

Sukienka którą robię wymaga dobrej figury. Muszę nad tym popracować. O wystającym brzuszku nie może być mowy. 🙈🙈🙈


1 komentarz:

  1. Piękność będzie. U nas leje cały dzień i chłodno.Wzorek cudowny jednak dla mnie zbyt trudny, bioderka i brzuszek też u mnie, sukienka odpada ale na Tobie będzie pięknie.

    OdpowiedzUsuń