14 sty 2023

# w zieleni

Rośliny w mieszkaniu - jak dbać o nie zimą?

Cykl roślin znajdujących się na wolnym powietrzu polega na tym, że w okresie zimowym obumierają, aby ponownie odrodzić się na wiosnę. Zima jest jednak porą roku, podczas której nawet rośliny znajdujące się w mieszkaniu wymagają więcej uwagi i troski. Zapewnienie im odpowiednich warunków będzie równoznaczne z zapewnieniem im lepszej kondycji i większych walorów estetycznych. Jak dbać o rośliny doniczkowe znajdujące się w domu podczas zimy? Poniżej znajdują się najważniejsze informacje.


Zapewnij roślinom jak najwięcej światła

Rośliny potrzebują światła, a zimą jego ilość jest mocno ograniczona. Bardzo ważne jest, aby w okresie zimowym rośliny stały w miejscach, w których jest ono dostępne w największych ilościach i jak najdłużej. Dobrym pomysłem będzie przeniesienie ich do pomieszczeń znajdujących się od strony wschodniej lub południowej. Warto ustawiać je na parapecie, ale przy okazji pamiętać o tym, że jeśli okna będą otwierane w mroźne dni, to niska temperatura może działać na nie destrukcyjnie. Jeśli w domu nie ma możliwości, aby kwiaty przenieść w inne miejsca, można również zdecydować się na używanie specjalnych lamp doświetlających. Wiąże się to z jednorazową inwestycją i odrobinę większym zużyciem energii, ale efekt będzie taki, że rośliny w dobrym stanie przetrwają kilka zimowych miesięcy. Z kolei przecieranie listków roślin w okresie zimowym jest zabiegiem, który dodatkowo może wpłynąć na ich kondycję, ponieważ nadmiar kurzu blokuje dostęp światła. Nie powinno się jednak moczyć samych kwiatów, jeśli roślina wciąż kwitnie, ani listków pokrytych meszkiem.

Zmniejsz temperaturę

Kwiaty domowe w okresie zimowym potrzebują temperatury wahającej się od piętnastu do osiemnastu stopni Celsjusza. Taki chłód jest jednak często nie do przyjęcia dla domowników, dlatego idealnym rozwiązaniem jest kompromis. Jeśli temperatura w pomieszczeniach będzie oscylowała wokół dwudziestu stopni, a kwiaty znajdą się na parapetach czy przy drzwiach balkonowych, to takie rozwiązanie będzie korzystne dla wszystkich. 

Nie podlewaj kwiatów tak często, jak latem

W okresie zimowym kwiaty potrzebują zdecydowanie mniej wody, a jeśli będą podlewana tak często, jak latem, to mogą zacząć gnić. Im niższa jest temperatura w pomieszczeniu, tym rzadziej powinny być podlewane kwiaty. Najlepszym rozwiązaniem jest podlewanie ich dopiero wtedy, kiedy ziemia w doniczce wyraźnie jest sucha. Ostatecznie lekkie przesuszenie rośliny jest zdecydowanie lepsze niż przesadzenie z podlewaniem.

Zadbaj o to, aby wilgotność powietrza była optymalna

Okres grzewczy sprawia, że powietrze w pomieszczeniach jest bardzo suche, co źle wpływa na rośliny. W związku z tym konieczne jest zapewnienie im odpowiedniej wilgotności powietrza na własną rękę. Najprostszym sposobem w tym wypadku jest zraszanie roślin wodą. Jeśli jednak są na nich kwiaty lub też liście są pokryte meszkiem, trzeba korzystać z innych sposobów. Można na przykład ułożyć doniczki na podstawkach z wodą i kamykami, co nie tylko ładnie wygląda, ale też zapewnia roślinom optymalną wilgotność. Innym sposobem jest regularne układanie na grzejniku mokrego ręcznika. Dzięki parowaniu powietrze w pobliżu roślin będzie wówczas znacznie wilgotniejsze.

Ogranicz nawożenie

Roślin domowych w ogóle nie powinno się nawozić w okresie zimowym, chyba że kwitną. Wówczas nawożenie powinno odbywać się jednak dwa razy rzadziej i z wykorzystaniem mniejszych dawek. W sklepach dostępne są również specjalne nawozy zimowe do określonych roślin, które są dostosowane do specyficznych warunków. 

Autor
Publikacja powstała przy współpracy z portalem ogrodniczym www.ogarnijogrod.pl. Jednym z największych portali ogrodniczych w Polsce.


4 komentarze:

  1. To fakt, zimą trzeba znacznie ograniczyć podlewanie swoich roślinek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja to mam pecha dp moich kwiatów. Nie za bardzo chcą mi rosnąć

    OdpowiedzUsuń
  3. O tym, że nie nawozimy zimą dowiedziałam się kiedyś przypadkiem. Dlatego teraz chętnie czytam takie publikacje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie myślałam żeby podlewać mniej. Swoje kwiaty ostatnio potraktowałam drożdżami

    OdpowiedzUsuń