Biorę udział w zabawie 12 czapek w jeden rok. Dziś prezentuję czapkę styczniową. Była prezentem, nie zdążyłam jej sfotografować. Właśnie dziś otrzymałam zdjęcia i spieszę je pokazać.
Czapka została
zrobiona z włóczki shetland. Powstało już z niej kilka moich projektów.
To nakrycie głowy wydziergałam podwójną nitką.
Właściwości włóczki podane przez producenta:
100 gram 220 metrów
45 % wełna 55 % akryl; zalecane druty nr 4,5.
45 % wełna 55 % akryl; zalecane druty nr 4,5.
Właściwości włóczki podane przez producenta:
100 gram 220 metrów
45 % wełna 55 % akryl; zalecane druty nr 4,5.
45 % wełna 55 % akryl; zalecane druty nr 4,5.
Włóczka bardzo dobrej jakości doskonała na wszystkie wyroby. Miękka i
miła w dotyku w ciekawych kolorach. Ilość włóczki na sweter przy rozmiarze S: 400g; M: 500g; L: 600g.
- See more at: http://wharmonii.blogspot.com/2014/11/poncho-w-kolorze-fuksji.html#sthash.uSl258xZ.dpuf
Właściwości włóczki podane przez producenta:
100 gram 220 metrów
45 % wełna 55 % akryl; zalecane druty nr 4,5.
45 % wełna 55 % akryl; zalecane druty nr 4,5.
Włóczka bardzo dobrej jakości doskonała na wszystkie wyroby. Miękka i
miła w dotyku w ciekawych kolorach. Ilość włóczki na sweter przy rozmiarze S: 400g; M: 500g; L: 600g.
- See more at: http://wharmonii.blogspot.com/2014/11/poncho-w-kolorze-fuksji.html#sthash.uSl258xZ.dp
Tymczasem dalej dziergam.
W głowie zaczynają kłębić się pomysły.
Wszak, wg kalendarza celtyckiego, 1. lutego rozpoczęła się wiosna. Huraaaaa !!!
Rozpoczęłam też polowanie na sikorki.
Z aparatem fotograficznym, rzecz jasna :)
Zakupiłam moim ulubionym ptakom nowy dom :)
Pozdrawiam cieplutko.
Życzę Wam spokojnego i twórczego dnia, co by to nie miało oznaczać.
Pa, pa :)
Jak wiecie, biorę udział zabawie "12 czapek w jeden rok".
Cieplutkich nakryć głowy mam dostatek, dziś prezentuję kolejne. To
druga czapka w serii. Tak się z nimi rozpędziłam, że już nie mogę się
ich doliczyć. - See more at:
http://wharmonii.blogspot.com/2014/12/bardzo-ombrowa-czapka-212.html#sthash.Tu8ZLu8J.dpuf
Jak wiecie, biorę udział zabawie "12 czapek w jeden rok".
Cieplutkich nakryć głowy mam dostatek, dziś prezentuję kolejne. To
druga czapka w serii. Tak się z nimi rozpędziłam, że już nie mogę się
ich doliczyć. - See more at:
http://wharmonii.blogspot.com/2014/12/bardzo-ombrowa-czapka-212.html#sthash.Tu8ZLu8J.dpuf
Jak wiecie, biorę udział zabawie "12 czapek w jeden rok".
Cieplutkich nakryć głowy mam dostatek, dziś prezentuję kolejne. To
druga czapka w serii. Tak się z nimi rozpędziłam, że już nie mogę się
ich doliczyć. - See more at:
http://wharmonii.blogspot.com/2014/12/bardzo-ombrowa-czapka-212.html#sthash.Tu8ZLu8J.dpuf
Jak wiecie, biorę udział zabawie "12 czapek w jeden rok".
Cieplutkich nakryć głowy mam dostatek, dziś prezentuję kolejne. To
druga czapka w serii. Tak się z nimi rozpędziłam, że już nie mogę się
ich doliczyć. - See more at:
http://wharmonii.blogspot.com/2014/12/bardzo-ombrowa-czapka-212.html#sthash.Tu8ZLu8J.dpuf
Jak wiecie, biorę udział zabawie "12 czapek w jeden rok".
Cieplutkich nakryć głowy mam dostatek, dziś prezentuję kolejne. To
druga czapka w serii. Tak się z nimi rozpędziłam, że już nie mogę się
ich doliczyć. - See more at:
http://wharmonii.blogspot.com/2014/12/bardzo-ombrowa-czapka-212.html#sthash.Tu8ZLu8J.dpuf
Ciekawie zapowiada się żółto-zielony projekt. Ciekawa jestem końcowego efektu.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Żółto - zielony projekt jest już gotów. Kiedy go sfotografuję, to pokażę. Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńCzapka bardzo ładna! Czy ta włóczka "Shetland" jest firmy Yarn Art? Bo jeśli tak, to mam upatrzonych kilka kolorów i cieszy mnie, że jesteś z niej zadowolona, bo to by znaczyło, że warto ją kupić :) Ja też kocham obserwować ptaki, ale nie mam gdzie, jedynie przez okno. U nas - przy bardzo ruchliwe ulicy, są prawie same wrony, a tych jakos nie lubię.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Asia
Włóczka "Shetland" jest firmy Yarn Art.
UsuńZachęcam do wybrania się na spacer do parku, gdzie jest pełno ślicznych ptaków.
Pozdrawiam cieplutko :)
Jaki ładny karmnik! Czy to kokos w środku? :)
OdpowiedzUsuńSikorkom karmnik też się podoba, bo już do niego zaglądają. W środku jest kokosowa skorupa. Pozdrawiam Cię szczególnie serdecznie :)
UsuńBardzo podoba mi się męska czapka wydziergana przez Ciebie. Z shetlandu robi się przyjemnie, a wyrób jest puchaty i miękki mimo znacznej grubości. Pozdrawiam druciarsko!
OdpowiedzUsuńDziękuję za pochwałę. Lubię robić z shetlandu zarówno nitką pojedynczą, jak i podwójną. Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńBardzo mi się podobają proste szare czapki, Twoja jest bardzo ładna. Wiosenna zapowiedz mocno intrygująca.Czekam na końcowy efekt Twojego udziergu, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSzare czapki mają coś w sobie. Większość je lubi, ja też. Wiosenny udzierg jest jeszcze zimowy, bo luty nie popuści. Pozdrawiam i zapraszam ponownie :)
UsuńŁadna męska czapka! A co do wiosny- widzę, że szykuje się coś pięknego w warkocze. Czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Pani Danusiu! Marta
Cieszę się, że czapka się podoba. Pan, który ją nosi, też jest z niej zadowolony. A co do wiosny - to na razie tylko kolory ją zwiastują, bo dzianinka jest jeszcze typowo zimowa.
UsuńFajna czapka :) Bardzo męska, mój mąż też woli takie proste, nieudziwnione. Warkoczy nei chce nosić, mówi, że pedalskie... I jak tu z takim gadać?
OdpowiedzUsuńMiło mi, że czapka Ci się podoba.
UsuńJak nie chce, to nie chce i już :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Jestem pod wrażeniem. Świetnie napisane.
OdpowiedzUsuń