1 gru 2017

# handmade

Zielono mi, czyli zielone robótki na drutach

Taki trochę przewrotny tytuł w opozycji do tego, co za oknem. Z chmur sypnęło śniegiem, zima na całego. Takie widoki lubię jedynie oglądać z ciepłego zakątka domu. Generalnie nie przepadam za śniegiem, bo jestem kierowcą. 

Już wielokrotnie pisałam, że zielony należy do moich ulubionych kolorów. Obok czarnego i białego. Czasem do tego zestawu dorzucam fuksję, dla zmiany, kiedy zachce mi się koloru.

Dziś tak mnie jakoś natchnęło na zieleń. Przedstawię kilka propozycji w tym kolorze, które wydziergałam na drutach. 

Na początek adekwatnie to obecnej aury. Taka czapa z zielonym pomponem.


Kolejne propozycje to również czapki. Jedną z nich założyła znana projektantka o światowej sławie Eva Minge. 


Ta sama czapka jeszcze podczas sesji w moim ogrodzie i w domu na stole.



Szmaragdowa czapka może być noszona ze srebrną blaszką lub dzianinową broszką.




Na zimę idealny będzie taki komin w rozmiarze XXL.



Ponczo to też fajny ogrzewacz do zarzucenia na koszulę, kurtkę, tunikę, czy sukienkę.



W zielonym kolorze powstały też poduszki. Jedna z nich została wydziergana z włóczki, którą wygrałam w jednym z facebookowych konkursów.


Tę  z kolei zrobiłam w prezencie dla koleżanki.



Ta również była przeznaczona na prezent.



W kolorze zielonym powstał również sweter ze stuprocentowej, szorstkiej wełny.



Taki prosty fason raglanowego sweterka sprawdzi się w wielu stylizacjach. Można go założyć i do spodni eleganckich, czy dżinsów, albo nosić ze spódnicą ołówkową, albo bardziej fantazyjną. 



A na koniec zostawiłam prezentację sukienek. Z tęsknoty za latem. 
Pierwsza z nich to limonka.



Przerobiona została na inną.



Len to idealny materiał na letnią sukienkę.



Z innej lniano - bawełnianej włóczki wydziergałam kolejną sukienkę.



A w planach kolejne zielone wyzwanie.

A tak swoją drogą - ileż jest odcienie koloru zielonego.

8 komentarzy:

  1. Ja też lubię ten kolor. Podoba mi się czapka z kwiatem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudna jest ta pierwsza, z zielonym pomponem. Czy mogę poprosić o instrukcję, jak robi się taki wzór?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za uznanie. Czapka jest zrobiona z połączenia dwóch nitek ściegiem ryżowym pojedynczym.

      Usuń
    2. Super, dziękuję.

      Usuń
  3. Aktualnie też zaczynam dziergać na zielono ale będzie to jeden z kolorów w pracy:) Wszystkie prace piękne a dla mnie im bardziej intensywny kolor tym lepiej:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Tytuł może i przewrotny, ale zielony ładnie od śniegu odbija :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja Mama robi takie rzeczy aktualnie po to, aby zmienić myśli i się zrelaksować.
    A przy okazji można zrobić takie ładne czapki jakie pokazałaś na zdjęciach ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedyś nie lubiłam zielonego...w sumie dalej nie lubię zieleni każdej, tylko wybrane ;)
    i tak sukienka limonka...ależ bym taką ubrała już teraz bez lata ;) a do tego poducha zielona z warkoczami na drutach robiona i pełnia szczęścia chwilowo zaspokojona :)

    OdpowiedzUsuń