25 cze 2014

# w zieleni

Świeże kwiaty w domu

      Osoby, które mnie znają lub zaglądają na mój blog wiedzą, że kocham kwiaty. Z okazji imienin dostałam piękne bukiety z dostojnych róż, eterycznej eustomy w połączeniu z delikatną ... (no właśnie, zapomniałam jak nazywają się te białe kwiatuszki, które dodaje się do bukietów) oraz królewską orchideę. Poniżej prezentuję te pięknotki. Czyż nie są wyjątkowe? 












Były też telefony i sms-y z życzeniami. 
Było miło. 
Bardzo dziękuję moim przyjaciołom 
za pamięć :)

Przypominam o candy 
na moim blogu - tutaj - klik :)

6 komentarzy:

  1. Piękne kwiaty, chociaż ja nie lubię ich dostawać... po tygodniu trzeba je wyrzucić do śmietnika - zmarnowane kwiaty, zmarnowane pieniądze... chciałabym wyeliminować dawanie mi kwiatów na koniec roku - zamiast nich wolałabym dostawać pokarm dla kotów.... a te białe drobne to gipsówka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, kwiaty są istotnie piękne.
      Gipsówka - dziękuję za podpowiedź :)

      Usuń
  2. A ja lubie otrzymywac kwiaty nad życie, jakie by one nie były, czy bukiet szlachetnych czy polnych czy jedna dostojna róża, uwielbiam, Twoje są piekne, a orchideą będziesz długo sie cieszyć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak,orchidee długo cieszą swoim pięknem. Niektóre zakwitają u mnie ponownie. Coraz częściej, co mnie bardzo cieszy.

      Usuń
  3. Te drobne kwiatki to Gipsofilia,czyli gipsöwka.W wiekszej ilosci podobno ma niezbyt mily zapach ,ale ja moglabym ja miec w calym domu...
    Kocham kwiaty!!! Nie wyobrazam sobie bez nich zycia.Dom bez kwiatöw jest dla mnie jakby martwy,choc moja kolezanka uwaza inaczej-nie ma ZADNEGO kwiata w domu(
    Uwielbiam kwiaty w wazonie,ciesze sie z kazdego bukietu.Zamiast prezentöw wole kwiaty!!!
    Nawet jesli po kilku dniach trzeba je wyrzucic....
    Twoje sa przepiekne!!!!
    Spöznione,ale serdeczne-wszystkiego najlepszego!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za życzenia i podpowiedź w sprawie nazwy kwiatu. Coś mi chodziło po głowie na "g". Wymyśliłam gipiurę. Sprawdziłam u wujka googla i... same wiecie.
      Pozdrawiam cieplutko i zapraszam ponownie.

      Usuń