Tak sobie przeglądałam swojego bloga
i zebrałam prace wydziergane na drutach,
które tutaj prezentowałam.
Zapraszam do oglądania.
Trochę się tego nazbierało :)
Chętnie przyjmę zlecenie na wykonanie jakiejś "dzierganki".
Cieszę się, że tu zaglądacie :)
Miło mi, że zostawiacie komentarze :)
One dają dużo radości :):):)
Będzie mi niezwykle miło,
jeśli polubicie mnie na moim fanpagu na fb :)
Najbardziej podobają mi się poduszki i ten koci komplecik :)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję
UsuńPodusie zrobiłam w prezencie imieninowym. Moja kanapa jeszcze czeka w kolejce na takie same.
Rozumiem, jako wielbicielce kotów podoba Ci się, Aniu, koci komplecik :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Nazbierało sie i owszem, ja zachorowałam na tą limonkowa sukienke oczywiście i malinowa tunikę, lodowym sweterkiem tez ym nie pogardziła:)) Wszystko jest bardzo efektowne!
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję :)
UsuńLimonkowa sukienka jest już w kłębuszkach. Robię inny fason :)
Pozdrawiam cieplutko i zapraszam ponownie :)
To jest straszne, że ją sprułaś!! Musisz sie zrehabilitować i pokazać ten nowy fason!
UsuńNowa sukienka już jest gotowa. Bez ażurów. Wkrótce ją pokażę. Jakoś lepiej czuję się w klasycznych wzorach, bez koronek i falbanek :)
Usuńbardzo podoba mi się limonkowa sukienka, baardzo :))
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że sukienka się podoba. Już poszła na przemiał, tzn. sprułam ją. Już robi się inny fason. Pozdrawiam i zapraszam ponownie :)
UsuńWszystkie prace śliczne. Mi także podoba się limonkowa sukienka i letni sweterek. Szkoda, że nie ma Pani zdjęć ubrań na 'ludziu'. A może się uda? :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka, Marta
Dziękuję za uznanie. Limonkowa sukienka jest już w kłębuszkach. Ładnie wyglądała na wieszaku, na mnie już mi się nie podobała. Znajomi byli innego zdania. Suma sumarum - będzie nowa sukienka, ale inny fason. Zobaczymy, co wyjdzie z mojego nowego projektu.
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
PS Może na "ludziu" kiedyś się uda. Zobaczymy :)