Chcemy mieszkać w domach, gdzie jest przytylnie, miło, ciepło, czysto i kolorowo. Dlaczego? Odpowiedź jest jasna i nasuwa się sama. Nasze gniazda są dla nas oazę spokoju i wypoczynku. To tutaj wracamy codziennie po trudach dnia z pracy, ze szkoły.. To tutaj chcemy pozostawić za sobą problemy, na które napotykamy. W rodzinnej, miłej atmosferze odpoczywa się najlepiej. Dom powinien kojarzyć się nam z dobrem. To my tworzymy w nim dobry nastrój, to tutaj chcemy odciąć się od niedogodności, chcemy naładować akumulatory.
Jest wiele sposobów aranżacji wnętrz. Wszelkie dekoracje, kwiaty, kolory na ścianach tworzą niepowtarzalny klimat, dzięki któremu łatwiej jest nam zregenerować siły. Ja chętnie zawieszam wzrok na kwiatach - dają mi one dużo radości.
Co jeszcze może oceplić wnętrze i nadać mu charakteru? W moim domu, jak na dziewiarkę przystało, są ręcznie robione na drutach dekoracyjne poduchy. Oto niektóre z nich. Dziergają się kolejne. Wkrótce je zaprezentuję.
Wnętrza ocieplają wszelkie tekstylia, choć tych mam niewiele. Zrezygnowałam z zasło, a firanki w moim domu to mgiełki, które łatwo można zdjąć i szybko wyprać.
Nie sposób nie wspomnieć tu o dywanach. One szczególnie ocieplają atmosferę domu, nadając mu charakteru. Odpowiednio dobrane potrafią zmienić wnętrze nie do poznania. Sprawdzą się w pomieszczeniach zarówno rustykalnych, jak i tych bardzo nowoczesnych. Ładny dywan odświeży wnętrze, będzie cieszyć nasze oko.
Idealnie dekoracyjną rolę odgrywa dywan rabbit. Takie włochacze właśnie lubię. Przyjemnie jest na nim stanąć bosą stopą. Oto kilka propozycji kolorystycznych.
Gdzie umieścić dywan?
W domach znajdziemy je w salonie, sypialni, gabinecie, pokoju dziecka, przedpokoju, a nawet w łazience. W zależności od upodobań wybieramy dywany wielobarwe, wzorzyste lub jednokolorowe. Podczas wielu metamorfoz mojego domu zmieniałam dywany. Z początku na podłodze leżały takie ze wzorami, teraz mam jednobarwne w kolorze ecru. Dzięki takiemu zabiegowi inne dodatki mogą być kolorowe.
Wydawać by się mogło, że jasne dywany są uciążliwe w utrzymaniu. U nas nie mamy z tym problemu. Kilka razy w roku wysypuję na dywany sodę oczyszczoną, która doskonale je odświeża, a raz lub dwa razy w roku oddaję je do pralni. Może jest mi łatwiej utrzymać je w czystości, do nie mamy już psa, ani kota, ale i wtedy można sobie z tym problemem poradzić. Zdyscyplinowani domownicy przyczyniają się do utrzymania czystości w domu, zmieniając buty po przyjściu z zewnątrz.
Piękne propozycje, niestety nie dla mnie. Dywanów unikam a podusie by zaraz były uszkodzone kocimi pazurkami. One mi wystarczająco ocieplają wnętrze mojego mieszkania :D
OdpowiedzUsuńSolidnie napisane. Pozdrawiam i liczę na więcej ciekawych artykułów.
OdpowiedzUsuńFaktycznie czasami nawet małe dodatki do naszych wnętrz mogą je całkowicie zmienić i ja jestem zdania, że zdecydowanie warto jest zawsze mieć jakąś zaufaną osobę. W takiej sytuacji polecam https://klosinscydesign.pl/aranzacje-wnetrz/ gdyż oni znają się naprawdę na właściwej aranżacji wnętrz.
OdpowiedzUsuń