14 mar 2020

# ogród

Mój marcowy ogród

Mamy marzec, za 7 dni będziemy witać wiosnę. Przyroda nie śpi, a wysokie temperatury występujące zimą spowodowały, że wiele roślin wcześniej obudziło się do życia.


Marzec to taki miesiąc, kiedy rozpoczynamy pierwsze prace porządkowe w ogrodach. W ubiegłym roku pisałam o tym, jakie prace przeprowadzamy w ogrodzie - tutaj.

Dziś przyjrzałam się temu, jak przyroda zachowuje się w moim ogrodzie. Jesienią posadziłam do gruntu i w pojemnikach tulipany. Są już całkiem spore.






Z trawnika nieśmiało wychylają się urocze stokrotki.


Przebiśniegi już przekwitają.


Narcyzy posadzone w pojemnikach zaczynają rozkwitać.







Te narcyzy stały kilka dni w kuchni. Było im ciepło, więc sporo podrosły.


Żółte i niebieskie miniaturowe bratki witają gości wchodzących do domu.





Przypominam też o tym, że nadszedł dobry czas na pozyskanie soku z brzozy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz