Dziś komplet zrobiony z tej włóczki zawitał tu jeszcze raz.
Tym razem prezentuje go modelka w króciutkiej sesji.
A u mnie na warsztacie kolejny projekt z włóczki Maxi Soft też Merino. Praca nad nim trochę się wlecze. Jakoś tak wyszło. Wena spała, choć słaba zima obudziła nawet niedźwiedzie. 😉 Jednak w przerwie powstał prezentowany wyżej komplet, męska zielona czapka (jeszcze jej tutaj nie pokazywałam) i szara czapka dla maluszka. Przerobiłam też nakrycie głowy dla małej królewny, dorabiając troczki.
Teraz wróciłam do najnowszego projektu. Mam nadzieję, że pójdzie już z górki.
Ten kolor jest boski:) Ale bardziej mnie ciekawi czarne cudo:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń