Październik rozgościł się na całego, więc mamy sezon na śliwki węgierki. Są one źródłem witamin i mikroelementów. Mają korzystny wpływ na nasz organizm. Śliwki zawierają witaminy – A, C, E, B6 oraz K. Są też bogate w polifenole, potas, wapń, magnez, fosfor i żelazo. Zawierają również pektyny korzystnie wpływające na układ pokarmowy, regulują trawienie. Śliwki suszone zawierają aż 7,1 g błonnika w 100 g, natomiast surowe – 1,4 g. Śliwki działają przeciwnowotworowo i przeciwmiażdżycowo. Są jednak słodkie i dość kaloryczne, więc należy je spożywać z umiarem. 100 g tych owoców, w zależności od odmiany, zawiera od 30 do 50 kcal. Ze wszystkich odmian śliwek najwięcej wartości odżywczych mają węgierki.
Źródło zdjęcia - tutaj |
Śliwki węgierki są moimi ulubionymi śliwkami. Zjadam je chętnie na surowo na drugie śniadanie, łącząc je z jogurtem naturalnym i orzechami. Robię z nich też dżem, który dodaję do ciast i naleśników.
Dziś proponuję murzynek ze śliwkami. Przepis jest prosty, a ciasto pyszne. Polecam😊
Składniki:
⇒ 300 g mąki (ja używam krupczatkę)
⇒ 150 g cukru
⇒ 1 jajko
⇒ 1 szklanka oleju słonecznikowego
⇒ 2/3 szklanki mleka
⇒ 1 łyżeczka sody oczyszczonej
⇒ 2 łyżki kakao
⇒ 2 łyżeczki cynamonu
⇒ 1 łyżeczka sody oczyszczonej
⇒ 3 łyżeczki dżemu śliwkowego
Polewa:
⇒ 20 g masła
⇒ 130 dag cukru
⇒ 20 g kakao
⇒ 4 łyżki wody
Roztopione masło połączyć z wodą, cukrem i kakao. Gotować przez 5 minut, mieszając, by polewa się nie przypaliła.
Sposób wykonania:
Wszystkie składniki połączyć ze sobą (oprócz śliwek), dokładnie je miksując. Wylać na formę. Na wierzchu ciasta ułożyć śliwki tak, by skórka była odwrócona do dołu.
Źródło zdjęcia - tutaj |
Ciasto piec w temperaturze 180° C ok. 40 - 50 min. Czas pieczenia może się wydłużyć. Trzeba sprawdzić, czy ciasto jest upieczone, wbijając w nie patyczek do szaszłyków. Jeśli jest on suchy, to murzynka można wyjąć z piekarnika, jeśli nie, to trzeba go jeszcze piec. Gorące ciasto polać polewą.
Placek można dodatkowo udekorować innymi owocami - według uznania.
Skoro trwa sezon na śliwki to radzę zamrozić smaki jesieni i zimą/wiosną wykorzystać owoce do np. do wypieków. Za mrożone owoce w sklepie trzeba będzie dużo więcej zapłacić. Teraz śliwki w pierwszym gatunku można kupić po 3 zł za 1 kg.
Zapisuję przepis, bo to zdecydowanie moje smaki!
OdpowiedzUsuńMy robimy murzynek z wiśniami, ale ze śliwkami też musi być smaczny.
OdpowiedzUsuń