Pomagamy, czyli biała czapka w warkocze
Kiedy maleństwo jest w potrzebie, to nie mogę przejść obok obojętnie. Ośmiomiesięczny Oliwier choruje na SMA. Potrzebny jest dla niego najdroższy lek świata. Kwota do zebrania jest niewyobrażalnie wielka - 10 mln zł. Armia pomocników robi co może, by pomóc maleństwu. Organizowane są różne akcje: licytacje, festyny charytatywne, koncerty, zbiórka pieniędzy na siepomaga.pl i wiele innych. Ludzie otwierają swoje 💖💖💖.
Dzieciak ma już 8 miesięcy, więc nie może skorzystać z refundacji, bo należy się ona tylko niemowlętom do szóstego miesiąca życia.
Wraz z koleżankami dziewiarkami dołączam do grupy pomocników Oliwierowi. Zaczynamy szykować dzianiny na licytacje lub kiermasze. Administratorzy pomagający rodzicom chłopczyka zdecydują, jak wykorzystać to, co wydziergamy.
Jedną z rzeczy przeznaczoną na pomoc dla Oliwiera jest biała czapka w warkocze. Została zrobiona metodą bezszwową. Na druty nabrałam 96 oczek. Początkiem robótki jest ściągacz 1/1. Po kilku rzędach zaczęłam pleść warkocze 3/3 (zrobione na 5 oczkach ściągacza - czyli jedno oczko dodane. Warkocze przedziela jedno oczko prawe. W po 9 warkoczu zaczęłam redukować oczka - przerabiałam razem na prawo w po 2 zewnętrzne oczka z warkocza. W kolejnym rzędzie lewe oczko skrzyżowałam z prawym i przerobiłam z jednej strony 3 oczka razem na prawo, a z drugiej 2 oczka razem na prawo. Pozostałe oczka ściągnęłam nitką i zakończyłam robótkę.
Nakrycie głowy zostało wykonane na drutach nr 5,5 z włóczki Yarn Art - 30% wełny, 70% akrylu. Taki skład pozwala na wypranie dzianiny w pralce bez ryzyka sfilcowania.
Czapkę wzbogaca odpinany pompon z naturalnego futerka. Odpinany pompon to świetne rozwiązanie. Futerko nie zniszczy się w wodnej kąpieli, a mocne zapięcie uchroni przed zgubieniem pompona.
Jeśli ktoś z moich Gości miałby ochotę pomóc malutkiemu Oliwierkowi, to bardzo o to proszę w imieniu jego rodziców.