Co u mnie na warsztacie?
W Harmonii
listopada 30, 2014
7 Komentarze
Rozpoczęty sweterek (pierwszy w kolejce).
Rozpoczęta tuniczka.
Coś (jeszcze nie wiem, czy to będzie komin, czy torebka).
Rozpoczęta sukienka (to jet ufok)
Czekające w kolejce włóczki (to nie wszystkie):)
Pozdrawiam cieplutko i życzę tysiąca twórczych godzin na dobę :)