11 cze 2014

# w zieleni

Fuksja

W szkole podstawowej uczyłam się piosenki, która zaczynała się tak:
"Jak laleczki kwiaty fuksji tańczą na balkonie,
a na Placu Konstytucji wiatr warszawski goniec."

Nigdy nie zdecydowałam się na kupno tych kwiatów, choć bardzo mi się podobały. A to ze względu na ich kolor; wcześniej w moim ogrodzie królowały inne koloryW tym roku zdecydowałam się na zmianę palety barw. Jednym z kwiatów, które nasadziłam, jest wspomniana już fuksja. Rośliny są coraz większe i dość łatwe w uprawie. Dobrze znoszą trwające właśnie upały.

     







A tymczasem rozpoczynam nową robótkę z włóczki o nazwie lacet.
To będzie dość duży projekt, więc praca nad nim potrwa pewnie ponad tydzień. 

A oto początek robótki:

Pozdrawiam słonecznie. 
Na południu Polski praży. 

Biorę robótkę i zmykam do ogrodu.


Będzie mi niezwykle miło, 
 jeśli polubicie mnie na moim fanpagu na fb :)


Pa, pa ...


6 komentarzy:

  1. Piosenki nie pamiętam, ale fuksja prezentuje się pięknie :) Pozdrawiam z bardzo upalnego Kłodzka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję. Pamiętajmy o nakryciu głowy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja dawniej lobowałam sie w fuksji, a ostatnie lata jakoś jej nie mam. Podziwiam Twój zapał- duzy projekt potrwa tydzień co u mnie = 2 miesiące:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba zakochałam się w fuksji. Niebawem pokażę piękny kwiat, który również zagościł w moim ogrodzie. Pozdrawiam bardzo słonecznie :)
      Praca nad nowym projektem potrwa tym razem dość długo, bo wyruszam na wycieczkę do stolicy :) Chyba jednak drutki zabiorę, bo podróż trochę potrwa.

      Usuń
  4. Mam nadzieję, że będzie pięknie kwitła i zachwycała wszystkich odwiedzających Twój dom i ogród. Prezentuje się bajecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny.
      Też mam nadzieję, że moje roślinki będą się miały u nas dobrze. Pozdrawiam :)

      Usuń