28 mar 2019

# dom # ogród

Oświetlenie w uprawie roślin? Czy to możliwe?

Wiosna nabiera rozpędu. Po zimowej przerwie przyroda budzi się do życia. Na gałęziach drzew i krzewów pojawiają się pąki, kwitną pierwsze kwiaty. Natura pomaga nam uzyskać równowagę, motywuje nas do kreatywnego działania, jest źródłem pozytywnej energii. Podaje nam na tacy środki do radości, odpoczynku, osiągnięcia harmonii i wewnętrznego spokoju.

Znakomitym środkiem do dążenia do uzyskania tych celów jest życie w zgodzie z naturą i otoczenie się pięknymi i życiodajnymi roślinami.

Rośliny są źródłem pożywienia i pięknych widoków. Życie w naszej strefie klimatycznej utrudnia jednak rozwój roślinności ze względu na to, że nie zawsze jest dostateczny dostęp do światła. Podstawowym jego źródłem jest słońce. Promienie słoneczne nie padają jednak 24 godziny na dobę. W nocy ich brak. Intensywność światła uwarunkowana jest zaś od pory roku, dnia i pogody. Dostępność do światła zależy też od miejsca na Ziemi.


Wiosna to doskonały czas na to, aby założyć hodowlę roślin. Nie wszyscy jednak mają  naturalne warunki, by podjąć takie działanie. Przeszkodą może być brak ogrodu lub małe mieszkanie.

Jednak na te ograniczenia wynaleziono sposób. Jest nią zastąpienie naturalnego światła słonecznego sztucznym.


W miejscach pozbawionych dostępu do naturalnego światła słonecznego, jednym z najlepszych rozwiązań umożliwiających efektywną uprawę roślin jest oświetlenie HPS. Lampy sodowe emitują charakterystyczne pomarańczowe światło, stanowiące znakomity ekwiwalent względem naturalnego światła słonecznego. Lampa HPS, ze względu na długość fal emitowanego światła, doskonale radzi sobie w roli lampy doświetlającej uprawy roślinne wielu typów. 

W uprawach domowych tego typu lampy to jedno z najlepszych źródeł światła sztucznego. Lampa HPS zastosowana na etapie wzrostu lub kwitnienia rośliny, w pozytywny sposób wpływa na efektywność naturalnego procesu jej rozwoju, przyspiesza go i poprawia jego jakość. 



Zatem - do dzieła 😉

2 komentarze:

  1. Nie słyszałam o tych lampach, ale chętnie wypróbuję. Zapraszam też na mojego bloga:)

    OdpowiedzUsuń