Dzierganie dla maluszków to duża przyjemność. Słoneczny sweterek dla małej dziewczynki został zrobiony metodą bezszwową od dołu z bardzo przyjemnej w dotyku i ciepłej włóczki Gioia baby Merino. Będzie współgrał z granatową sukienką.
Informacje na temat włóczki:
Włóczka Gioia Baby to 100% wełna merino fine, najdelikatniejsza dla skóry, dlatego to idealny wybór dla najbardziej wrażliwych ciał, również dziecięcych. Nadają się na swetry, kardigany, sukienki, szale, czapki.
- 100% Wełna merino fine
- 50 g || 140 m
- zalecane druty/szydełko w rozmiarze 3 - 4 mm
- wyprodukowano we Włoszech w rodzinnej firmie Arvier
- zalecane pranie w 30°
- próbka: 24 oczek i 30 rzędów to 10 cm x 10 cm
- szacowane zużycie materiału: na sweter damski z długim rękawem - 400g-500g, na męski - 550g - 600g, na dziecięcy - 300g - 350g
Gioia Baby – poznaj najdelikatniejszą włóczkę nie tylko dla najmłodszych!
Poniżej podaję infromację o włóczce umieszczoną na stronie sklepu.
"Gioia Baby – poznaj najdelikatniejszą włóczkę nie tylko dla najmłodszych!
Delikatna włóczka to niezawodny przepis
na modną i komfortową w noszeniu garderobę, a także – funkcjonalne dodatki,
idealne na chłodniejsze dni. Nie wiesz, jakie motki wybrać? Postaw na Gioia
Baby, charakteryzujące się niezwykłą miękkością, bogatą gamą kolorystyczną i
właściwościami, które odpowiedzą na wymagania najbardziej wrażliwych
użytkowników.
Szukasz
włóczki dla wrażliwej skóry? Wybierz motki Gioia Baby!
Motki Gioia Baby to 100% wełny merino fine! Taka włóczka z pewnością okaże się trafionym wyborem nie tylko dla najmłodszych, ale także – dla najbardziej wrażliwych. Miękka i delikatna, dodatkowo jest hipoalergiczna. Co więcej – wykazuje właściwości antybakteryjne i nie sprawia trudności w regularnej pielęgnacji! Wydziergane z niej ubrania i akcesoria możesz prać w 30 stopniach Celsjusza, unikając wirowania i susząc rozłożone na płasko. Dzięki temu nitki zachowają swoją objętość i wyjątkowe właściwości."
Sweterek został wydziergany na rutach nr 4 oraz metodą bezszwową od dołu. Plisy przy szyi i z przodu sweterka są dorobione. Rękawy dziergałam na drutach skarpetkowych. Metoda magic loop nie sprawdziła się - oczka się rozciągały i brzydko to wyglądało. Plisy z przodu wykończyłam trzema rzędami półsłupków (oczywiście szydełkiem). Z jednej strony w pierwszym rzędzie robiłam dziurki na guziki (półsłupki, 2 o. łańcuszka, wkłucie w trzecie oczko). Słoneczny sweterek będzie ładnie wyglądał z sukienką w kolorze głębokiego granatu z printem w piórka.
Wykończeniem sweterka jest metka z nitem z napisem "Hand made". Takie metki prezentują się bardziej elegancko od tych doszywanych.
Moja babcia próbowała mnie nauczyć robić na drutach, cóż nie udało jej się, bo nie mam tyle w sobie cierpliwości :) Ale podziwiam, sliczny sweterek :)
OdpowiedzUsuńDawniej w szkole uczono dziergania na drutach. Babcia też mi pomogła.
UsuńCieszę się, że sweterek się spodobał. Pozdrawiam :)
Jaki piękny:) moja siostra 17 lat ode mnie starsza robiła mi takie sweterki jak chodziłam do podstawówki. Uwielbiałam je, jaki tlyko chciałam taki miałam:) Ten kolor jest przepiękny
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, kolor idealny...w sam raz dla młodej damy na wiosnę.
OdpowiedzUsuń