U mnie na warsztacie letnia bluzeczka oversize z czarnej lnianej włóczki. Ostatnio dużo obowiązków, nazbierało się takich różnych drobnych rzeczy do pozałatwiania. Nic skomplikowanego, ale czas zabiera i coś robótka rośnie powoli. Muszę się sprężyć. A tu już piątek. Ojojoj :) Ten czas pędzi jak oszalały. No, i lato ucieka, a sweterek ma być letni. Na wrzesień muszę zrobić kolejną sukienkę :)
Włóczka jest cienka, ale dziergam na grubych drutach, bo chodzi mi o rzadki splot. Z takiej włóczki robiłam już sukienkę podwójną nitką. Pod sweterek trzeba będzie zakładać top. Mam już plan stylizacji. Podzielę się z Wami moim pomysłem, kiedy całość się uda i będzie już gotowa.
Początek robótki wygląda tak:
Wszystkim stałym bywalcom i nowym gościom
Pozdrawiam cieplutko, życząc dobrej nocy :)
Ja jeszcze dziś "podziergam" co nieco,
bo ze mnie jest nocny Marek :)
bo ze mnie jest nocny Marek :)
Pa, pa...
Jest CZARNA, więc już mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuń:) Ja też lubię kolor czarny. Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńNa pewno będzie fajna ale szkoda, że czarna, bo to nie jest mój kolor. Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten len, zapowiada się ciekawie :).
OdpowiedzUsuńZ takiego lnu jest zrobiona zielona sukienka, z tym , że podwójną nitką: http://wharmonii.blogspot.com/2014/06/zielona-sukienka-handmade.html
UsuńPozdrawiam cieplutko i zapraszam ponownie :)