Lato dojrzało, pachnie zbożem, morską bryzą, szumem lasu, brzęczeniem pszczół. Jest i słońce. Dużo słońca. Na ten czas cudownie ciepły czas powstała biała sukienka z miękkiej w dotyku włóczki.
Na jej wykonanie zużyłam niecałe 6 motków włóczki yarn art jeans:
- skład: 55% bawełna, 45% akryl;
- motek 50 gram, 160 metrów.
Polecam tę włóczkę, bo dobrze się z niej dzierga, gładko schodzi z drutów, nitka nie rozwarstwia się, a dzianina po wielu praniach wygląda dobrze.
Pomysł zaczerpnęłam z czasopisma "Dama w swetrze" nr 7 - 8/2014.
Już w ubiegłym roku wykorzystałam ten projekt, o czym pisałam już wcześniej tutaj.
Jak poprzednio, i tym razem zrezygnowałam z wykończenia dołu sukienki koronką. W obecnej wersji wprowadziłam kilka własnych pomysłów. Po pierwsze - tył zrobiłam o 3 cm krótszy, bo sukienka lepiej się układa. Po drugie - zmodyfikowałam wykończenie dekoltu i wykroju pod pachami. Obrobiłam te miejsca półsłupkami szydełkiem. Po trzecie - wszyłam pod pachy cieniutką gumkę, cieńszą niż kapeluszówka, by dzianina nie rozciągała się i ładnie przylegała. Zmodyfikowałam również ilość oczek, by dostosować fason do sylwetki.
I jeszcze taki przyrodniczy dodatek do dzisiejszego postu. Naszą sesję fotograficzną wspierał wdzięczny kos. Udało się go uchwycić w kadrze, co nie było proste, bo bardzo szybko przebierał nóżkami i podążał w upatrzonym przez siebie kierunku. Słodziak jeden :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Piękna sukienka i fantastycznie w niej wyglądasz! A i zdjęcia w pięknych okolicznościach przyrody podkreślające urodę sukienki. Pozdrawiam z nadmorską bryzą:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za te pochlebstwa.
UsuńMasz rację, przyroda jest bezcenna.
Pozdrawiam cieplutko :)
Piękna letnia sukienka w cudownych okolicznościach przyrody.
OdpowiedzUsuńTo miłe, że sukienka Ci się spodobała.
UsuńPrzyroda też mnie urzeka swoim pięknem.
Pozdrawiam cieplutko :)
Danusiu, brawo ! Masz coraz więcej ciekawych pomysłów i wspaniale je sprzedajesz ( mam nadzieję,że nie tylko w sensie wspaniałej prezentacji ;) Chociaż brakuje mi zdjęcia całości.Tu kawałek , tam kawałek a gdzie cała Danusia w danusiowej sukience ? Pozdrawiam Cię serdecznie i gratuluję .
OdpowiedzUsuńAniu, Ty jak zwykle poetycko. Dziękuję, pozdrawiam i zapraszam ponownie :)
UsuńPrześliczna sukienka, wspaniała modelka i cudowne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) Pochwałę zdjęć przekażę mojej osobistej fotografce :)
UsuńCudna sukienka! Doskonała na lato, a najważniejsze - świetnie w niej wyglądasz :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję i zapraszam ponownie :)
UsuńCudowna sukienka. Brawo!
OdpowiedzUsuńNiezwykle mnie to cieszy, że podoba Ci się moja nowa sukienka. Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńKolejna piękna kreacja na ślicznej Danusi :) Białe sukienki są rewelacyjne na lato a ta to istne dzieło sztuki. Śliczne są też te złote listeczki na karku. Ale kto podrapał Cię na plecach?
OdpowiedzUsuńUściski!
Pięknie dziękuję za takie uznanie. Listeczki - to taka chwilowa awangarda. Podrapałam się sama, bo podczas sesji fotograficznej dziabnął mnie jakiś komar :) Chyba :) Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńWspaniała sukienka :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za uznanie. Pozdrawiam i zapraszam ponownie :)
Usuńfenomenalna ... a to ostatnie zdjęcie sukienki - niesamowite ...
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że sukienka Ci się spodobała. Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńDanusiu, fantastycznie wyglądasz w tej ślicznej sukience. Na upały na pewno rewelacyjna! Zazdroszczę sukienkowej, wspaniałej figury. Też bym taką chciała ale jak pomyślę o moich tłuszczykach to mam obawy, czy to dobry pomysł.Szczerze jednak przyznaję,że nie widziałam tak pięknej letniej sukni jak Twoja. Suuuuuuuuuuuuuper!!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDroga Gabi, bardzo miło czytać tak pochlebny komentarz. Co do tłuszczyku - też z nim walczę i często ta walka kończy się sukcesem, czego i Tobie życzę.
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
Niezmiennie podziwiam Twoje druciarskie wyczyny. Sukienka jest piękna i taka subtelna. Pozdrawiam gorąco:-)
OdpowiedzUsuńTeż lubię do Ciebie zaglądać. Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam cieplutko :)
Usuń